Pesymizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-04-13 18:51:35

Temat: Odp: Odp: Pesymizm
Od: "kingall" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> 1. diagnozujesz, mimo, ze czytales parafraze opinii specjalisty. bylo?
A tu sie wtrace bo specjalisci sa omylni ( bez urazy dla wyzej
wymienionych )
> 2. sugerujesz leczenie, mimo iz specjalista uznal, ze nie ma czego
> leczyc (gdyby bylo inaczej skierowalby go do
> psychiatry); stwierdzil jedynie sklonnosc, nie chorobe.
Uwaga jak wyzej , pozatym zdarzaja sie osoby olewajace swoje obowiazki .
> Cech osobowosci sie nie leczy.
Ale te negatywne mozna spróbowac zmienic
W przypadku sklonnosci,
> usiluje zapobiegac temu, do czego sklonnosc moze prowadzic. bylo?
No , to w zasadzie jest troche bezsensu i tu przyznaje ci racje .
Kinga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-04-13 18:51:36

Temat: Odp: Odp: Pesymizm
Od: "kingall" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <s...@a...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:G1jJ4.3055$D...@n...tpnet.pl...
> ....a w domu wszyscy zdrowi ? :)))))
>
>
>
Dlaczego wyczuwam niezdrowe wibracje ...?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-13 18:51:38

Temat: Odp: Pesymizm
Od: "kingall" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik MarekR <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8d4lsm$5qh$...@f...man.torun.pl...
> tak to jest niska samoocena. Prawde mowiac nie mow jej ze piszesz takie
> rzeczy na liste bo napewno Cie rzuci. Kobieta poszukuje w Tobie oparcia a
> nie rozedrganej galarety.
A skąd wiesz ? A może potrzebuje pasrtnera którym sie trzeba opiekować i
troche patkować ?
do
> psychologa racej nie chodz bo Ci nie pomoze a swiadomosc ze tam chodzisz
> jest tylko znakiem Twojej slabosci
> Pulsarek
Znakiem słabości ????????? Raczej nadzieją że przy czyjejś pomocy zmienisz w
sobie to co Ci nie odpowiada . Co prawda nie musi się udać ale zawsze to
jakaś podjęta próba i świadomość , że starasz się coś zrobić . Chociaż
czasami bywa i tak że kiedy specjalista ci nie pomoż dochodzisz do wniosku
że jesteś jeszcze bardziej beznadziejny . Ale może warto sprubować , zawsze
to lepsze niż bezczynność .
Kinga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-13 18:51:39

Temat: Odp: Pesymizm
Od: "kingall" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <s...@a...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:RZeJ4.1879$D...@n...tpnet.pl...
>
> > > kazdy miewa takie dni
> >
> > Ale raczej rzadko a mnie to nachodzi średnio co 2 dni
> > i to przeważnie wieczorem albo w nocy.
>
> ... no coz choroba daje o sobie znac ( ale nie jestes wyjatkiem wielu
ludzi
> ma problemy w nocy ..z samym soba )
W nocy ??? O karzdej porze dnia . Jest miło kiedy raz na jakiś czas można
się zrelaksować i dojść do wniosku że wszystko jakoś mniej przytłacza .
>
> > > - depresyjka daje o sobie znac (bierzesz prozak ? )
> >
> > Nie biore.
> > A co to daje ?
>
> to byl zart , chodzi o pigulke poprawiajaca nastroj - popularna np. usa. -
Tylko że niektóre z tych pigułek na dłuzszą mete nie pomagaja wielu
ludziom...

> > Będe musiał odwiedzić psychiatre.... wiem.
>
> Jesli neurolog nic nie wykryje zostaje psychiatra co wogole nie znaczy ze
> jestes czubkiem , wrecz przeciwnie , widze ze ty chcesz sobie pomoc, o
wiele
> gorzej chorzy sa ci , ktorzy nigdy sobie nie dadza wmowic ze sa chorzy.
Nie musisz iśc do neurologa wcześniej . Psychiatra sam cię wyśle jeżeli coś
będzie wzbudzało jego wątpliwości .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-13 23:52:43

Temat: Odp: Pesymizm
Od: "PhoeniX" <n...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> tak to jest niska samoocena. Prawde mowiac nie mow jej ze piszesz takie
> rzeczy na liste bo napewno Cie rzuci.

Jeśli by to miała być prawda to nie za ciekawie bo już jej to
powiedziałem jednak nie sądze aby miała mnie właśnie z tego powodu rzucić.
Chce być z nią jak najbardziej szczery i jak na razie ta szczerość
przynosiła same pozytywne skudki.
Zresztą z tego co mi wiadomo to aby związek był trwały należy się nauczyć
dzielić z partnerem\partnerką zarówno szczęsciem jak i problemami.

> Kobieta poszukuje w Tobie oparcia a
> nie rozedrganej galarety.

To jest chyba na odwrót.
To ja poszukuje w niej oparcia.
Nie wiem czy to dobrze czy żle ale tak jest.
Jednak mimo to staram się jej nie zamartwiać ale raczej roweselać
jej nudne życie.

> Metoda jest bardzo prosta przestan sie denerwowac

He He :-)
Dobre ale "troche" ciężkie do wykonania.

> i idz do przodu bo zycie to nieustanna walka o byt i jak na to spojrzysz z
> tej strony odrazu zobaczysz ze Twoje egocentryczne problemy zwiazane ze
> swoja slaboscia sa bezsensowne
> zajmij sie w koncu czyms konstruktywnym a do
> psychologa racej nie chodz bo Ci nie pomoze

Od razu wiesz, że nie pomoże ?
Byłem już pare razy zarówno u psychologa jak i psychiatry i musze przyznać,
że
pszyjemnie mi się z nimi rozmawiało.
Co prawda nie wnieśli za dużo nowego w mojej psychice jednak musze przyznać,
że
te rozmowy skłoniły mnie do niektórych przemyśleń przez co zaczołem się
nieco
zmieniać w pewnych sprawach.

> a swiadomosc ze tam chodzisz
> jest tylko znakiem Twojej slabosci

Problemy same się nie rozwiążą a nie wiem czy dam sobie rade je sam
rozwiązać.

--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\\

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-14 08:22:52

Temat: Odp: Odp: Odp: Pesymizm
Od: <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam propozycje , napisze kilka bardziej filozoficznych tez ktorymi chyba sie
roznimy : moze to bedzie lepszy grunt do dyskusji, niz wzajemne obrzucanie
sie blotem :)

- absolutnie zgadzam sie z toba ze leczyc moze specjalista, z drugiej strony
jest proza zycia.
Nigdy nie zdarzylo ci sie ze ktos pyta - wiesz boli mnie brzuch , a ty na
to - nie wolno mi stawiac diagnozy , musisz isc do specjalisty. czy po
prostu parzysz mu ziolka , bo nawet jak nie pomoga to jeszcze nikomu nie
zaszkodzily.
- skoro juz mowimy o braniu lekow ....
Popatrz na ulice , ilu cpunow codziennie daje w kanal czyms o wiele gorszym
niz prozac czy inny psychotrop ---- czy mowienie o genetycznie wrodzonych
predyspozycjach wykluczajacych kazda forme leczenia w ich przypadku wedlug
ciebie jest najlepsza metoda ?

- znam osobiscie lekarzy ( PODKRESLAM - LEKARZY !!!!!) , ktorzy popelniaja
bledy i ich metody i leki zawiodly - warto zebys zdal sobie z tego sprawe !
Kiedys obowiazywal (NAUKOWY !!!) poglad ze ziemia jest plaska - dzis kosciol
odkreca to jak moze.
------omylnosc tego swiata dotyczy i lekarzy i mnie i CIEBIE !!!!

- Odpowiedz mi na pytanie , Panstwo stosujac akcyze zarabia na ludziach
uzaleznionych od alkoholu , jednoczesnie twierdzac ze wodka (lub fajki )
szkodza , daje nawet (niby) bezplatne leczenie ----- pytam, czy panstwo
powinno zakazac produkcji alkoholu , a moze leczenia tych biednych
alkoholikow , niech zdychaja na wlasna prosbe ?
- Nie, panstwo musi czerpac zyski, pal licho jak ktos sie uzalezni - to jego
problem- i taka niestety jest prawda - idealizm tego swiata to piekne
pojecie - tyle ze cholernie niepraktyczne.

Mowisz ze na liscie nasze gadki granicza z szamanstwem --- pytam wiec
- czym sa choroskopy publikowane w gazetach ? czy wiara w czarnego kota co
przetnie ci droge ? ... albo sennik egipski (ktory byc moze czyta twoja
ciocia ) --- kto szkodzi bardziej ?
--- oczywiscie ja - bo bez ogrodek napisalem ze chlopak musi isc do lekarza
bo jest CHORY !

Odtroznosc w nauce jest i tak daleko posunieta :
freud czy karen horney publikowali prace jako hipotezy naukowe , dopiero z
czasem stawaly sie one obowiazujace.

Zastanawia mnie jeszcze jedno, nie tylko ty na tej liscie piszesz w stylu :

- jakas tam pozal sie Boze K. Horney , porabany Fromm czy zboczony Freud...
pytam wiec - pokaz mi polskiego psychologa co moglby im chociaz wyczyscic
buty ?
- nie znam zadnych odkryc polskiej psychologii , tak byc moze sa i z
pewnoscia sa bardzo zdolni naukowcy tyle ze nie odkryli nic czygo wczesniej
nie dokonali :
- amerykanie , niemcy czy zydzi ---- to smutne ale do cholery prawdziwe.
Nawet jakies pojedyncze odkrycia polakow bledna przy materiale naukowym
amerykanow - ale oczywiscie dla nas to tylko nawiedzony freud i Pawlow
(zaczepilem o rosije , a co ? )
- poradniki w ksiegarniach typu ( wmow sobie ze bedziesz mial kolejny udany
dzien byly krytykowane przez w.w juz w latach 40 -tych ) niestety pelno ich
w ksiegarniach do dzis.
Pytam wiec - Pomagaja czy szkodza ??????????- musza pomagac napisali je
przeciez --- LEKARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czlowiek ma rozum zeby myslec samodzielnie, nie wykluczam ze masz te
zdolnosc
prosze - ustosunkuj sie do tych tez , ale jestes informatykiem wiec wymagam
, logicznych i konkretnych odpowiedzi a nie emocjonalnego pobrzekiwania -
dobrego na lekcje socjologii w LO.

Z.

Użytkownik Mariusz K. Grzeca <m...@i...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.21.0004131925210.749-100000@cerro
_torre.pl...
> On Thu, 13 Apr 2000 s...@a...com.pl wrote:
>
> > ....a w domu wszyscy zdrowi ? :)))))
>
> *plonk* - zgodnie z obietnica
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-14 10:49:52

Temat: Re: Odp: Pesymizm
Od: k...@e...krakow.pl (Katarzyna Gas) szukaj wiadomości tego autora

PhoeniX wrote:
>
>
> > Radze popracowac nad samoocena. Z wlasnego doswiadczenia.
>
> Jak ?

Na poczatek napisz, jakie masz zalety i czego juz dokonales w zyciu.
Tylko bez tekstu, ze zadnych zalet nie posiadasz i niczego nie
dokonales.
Tak poza tym mam to samo, co Ty i tez nad tym pracuje.
Pozdrawiam
Kasjodor
--
Erin go bragh!!!

Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-14 12:45:35

Temat: Re: Pesymizm
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, <s...@a...com.pl> na pl.sci.psychologia napisał(a):

>Mam propozycje , napisze kilka bardziej filozoficznych tez ktorymi chyba sie
>roznimy : moze to bedzie lepszy grunt do dyskusji, niz wzajemne obrzucanie
>sie blotem :)

PLONK oznacza, ze Mariusz Ciebie nie czyta, wiec niepotrzebnie piszesz.

Pzdr,

--
Bartek
b...@k...kalisz.pl , PGP 5.x key id:0xDB53615D

Druga kolejka jest zawsze szybsza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-14 13:55:22

Temat: Re: Pesymizm
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 Apr 2000 08:22:52 GMT, <s...@a...com.pl> wrote:

>Odtroznosc w nauce jest i tak daleko posunieta :
>freud czy karen horney publikowali prace jako hipotezy naukowe , dopiero z
>czasem stawaly sie one obowiazujace.

Hipotezy mają to do siebie, że powinny dać sie sprawdzać. Do wspomnianych
autorów stosuje się to średnio. Ponadto psychoanaliza "obowiązująca" to jest
tylko dla widzów Hichcocka.
Bobas napisał się na ten temat sporo, może zechce Ci przypomnieć thready i
daty stosownych postów.

>- nie znam zadnych odkryc polskiej psychologii , tak byc moze sa i z
>pewnoscia sa bardzo zdolni naukowcy tyle ze nie odkryli nic czygo wczesniej
>nie dokonali :- amerykanie , niemcy czy zydzi

Co za bzdury. Kolejność jest raczej tak, że wglębiając sie lekturę ze
zdumieniem odkrywamy, że wielkie odkrycia nauki zachodniej niejednorazowo
były od dawna obecne w polskiej czy np. rosyjskiej psychologii, tyle, że nie
zostały dobrze sprzedane.

>ale oczywiscie dla nas to tylko nawiedzony freud i Pawlow

Wiesz jak się na Freud, Karen Horney i Fromm do Pawłowa, Wygotskiego czy
Łurii?

>- poradniki w ksiegarniach typu niestety pelno ich
>w ksiegarniach do dzis.
...miliony much nie mogą się mylić....

>Pytam wiec - Pomagaja czy szkodza ??????????- musza pomagac napisali je
>przeciez --- LEKARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak jak leki homeopatyczne: są bezwartościowe.
---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-14 20:22:53

Temat: Odp: Pesymizm
Od: <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

aha ... nie czyta .....

ta cala dyskusja przypominala mi dylemat pewnego faceta ktory choldowal
zasadzie ze kazdy wykatek potwierdza regule.

- mnie tego w liceum uczyli !!!!!!!!

- oczywiscie wystarczy znac sie troche na logice matematycznej zeby obalic
ten glupi poglad , niestety zaloze sie ze nawet za 50 lat znajdziemy
zwolennikow zasady iz --- KAZDY wyjatek potwierdza regole ..... czy to
psychologia czy ... glupota w czystej postaci ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry