Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Piękny pogrzeb

Grupy

Szukaj w grupach

 

Piękny pogrzeb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2018-08-14 03:04:15

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
news:5b716368$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nie? Jesteś pewny? Twoja wiara w życie po życiu, którego
>> nikt żywy nie doświadczył przecież i nie mógł z definicji
>> Ci zrelacjonować nie różni się od wiary dziecka w Mikołaja.
>> Ot, miłe, błogie uczucie magii, fascynacji, tajemniczości...
>> Niektórzy z tego wyrastają, nawet gdy są "zarażeni" tym
>> pomysłem przez religijnych rodziców i zostają ateistami
>> w wieku dojrzałym a inni tkwią w infantylnych wierzeniach
>> aż do swojej śmierci.
>
> W kwestii formalnej - ja nie wierzę, ja chcę wierzyć.

I dlatego łatwo Cię przekonują słabe argumenty na za a nie widzisz
mocniejszych na przeciw... To się nazywa confirmation bias.

> Jest jednak sporo dowodów że śmierć nie zawsze oznacza
> koniec wszystkiego. Niedawno w poważnej TV oglądałem, program o duchach,
> eksperymenty
> potwierdzone naukowo i cała masa świadków,
> tu nie trzeba wcale wiary..

Ależ trzeba wiary i to dużo wiary. Choćby wiary w wiarygodność świadków.
Nauka ścisła nie opiera się na zeznaniach świadków - tak się skazuje
przestępców w sądzie - nauka wymaga dużo lepszych dowodów.

Co to jest "poważna TV"? TV to rozrywka, nie nauka.
Co to są "eksperymenty potwierdzone naukowo"?
Zrobiono program rozrywkowy do TV... i w między czasie
puszczano reklamy proszków do prania Vizir i szamponu Fa :-)

>>> Nie mam zdania na ten temat, zwykła hodowla bądź poddawanie
>>> jakimś próbom. Ciągle jestem na etapie poznawania tego sensu.
>>
>> Naprawdę? :-) Opisz ten proces poznawania sensu...
>> Skąd bierzesz dane na ten temat? Jak poznajesz "boga" który Cię hoduje?
>
> Na logikę biorąc to wersje najbardziej prawdopodobne.

Niech ja przytoczę tu znanego wieszcza, Trybuna z wypowiedzi obok:
"O logice nie ma co mówić w przypadku wiary. Zresztą jak stworzenie
które nawet nie wie po co istnieje może mówić o logice?" I co Ty na to?

> Proces można by opisać gdyby się posuwał do przodu,
> ja jestem na etapie początkowym. Tak jak to się hoduje zwierzęta,.
> Pasterza nie musimy znać.

Ale możemy sobie o nim marzyć? Ale po co? Aby łatwiej do rzeźni się szło?

>>>> Radość życia! Piękna przyroda!
>>>> Codzienne ludzkie pozytywne doznania: czy to satysfakcji
>>>> czy miłości czy też innych przyjemnych uczuć, dużych i małych.
>>>
>>> Ale zdajesz sobie sprawę że to wszystko zależy od stanu umysłu? Trochę
>>> mniej endorfin i już to co wcześniej wywoływało wręcz euforię staje się
>>> przykrym doznaniem..
>>
>> Nie przeżyłem tego - opisz proszę na jakichś przykładach...
>
> Syndrom idola, - ubóstwia, nie może wręcz żyć bez licznej publiki,
> przeżywa wręcz ekstazę, przychodzi czas i idol już przy trochę
> liczniejszym towarzystwie przeżywa prawdziwe katusze.

Nie znam...

>>>> Nie muszę sobie wymyślać jakiegoś sztucznego wielkiego
>>>> sensu pełnego patosu aby czuć się komfortowo w swojej skórze.
>>>> Zastanów się lepiej czemu Ty musisz sobie tak swój sens życia
>>>> tłumaczyć.
>>>
>>> Dlaczego ja muszę wymyślać, - może wszystkie te radości i smutki życia
>>> przeżyłem i zastanawiam się co dalej..
>>
>> Nic dalej... właśnie nic. Przeżyłeś życie, skończy się, zgaszą światło i
>> tyle.
>> Po śmierci będzie się mnóstwo rzeczy działo, z tym że te rzeczy już
>> nas, nieżywych, nie będą dotyczyć.
>
> Proponujesz mi rolę jakiegoś hodowlanego dla futerka czy mięsa zwierzaka.
> A ja chcę mieć nadzieję że tak nie jest.

Wolno Ci :-) Tylko zastanów się, po co?
Co daje Ci "więcej" to, że będziesz sobie marzył o życiu po życiu?
No i co, jeśli wybrałeś ZŁA religię? Nie męczy Cię to, że być może
oddajesz cześć i chołdy złemu bogu?

>>>> A nie wpadło Ci przypadkiem do głowy, że życie wieczne, to po
>>>> śmierci, jest zupełnie bezcelowe i bezsensowne?? Po co to komu?
>>>
>>> Nie, nie wpadło. Myślę że tylko wtedy miałoby sens, i to wtedy to my
>>> sami nasza osobowość byłaby dla nas/siebie panem.
>>
>> Nie rozumiem tego - możesz mi wyjaśnić dlaczego nie widzisz sensu
>> w życiu czasowo ograniczonym, tu na ziemi, a widzisz sens w życiu
>> nieskończonym, tym po śmierci, tym o którym nie masz bladego
>> pojęcia jak wygląda i czym się będzie cechowało??
>
> Cała istota bycia. Jestem i to ja ze swoim, tym czymś (osobowością?) o
> sobie decyduję. A nie wegetacja na określony przez kogoś termin. Jesteśmy
> tylko czyimiś służkami z terminem użyteczności.

Służkami? Komu służysz? Przecież teraz, tu na Ziemi jesteś Ty ze swoją
osobowością, poczuciem świadomości i unikalności i o sobie decydujesz.
W każdej chwili możesz przecież wejść do Tesco po 3 flaszki wódki
i zapić się na śmierć, albo wskoczyć pod nadjeżdzające Pendolino.
Ale tego nie robisz? Decydujesz o swoim losie, uczysz się tego co chcesz,
czytasz to co chcesz, chodzisz tam gdzie chcesz, jesz to co chesz, bawisz
się z tym z kim chcesz się bawić a nie kolegujesz sie z tym kogo nie lubisz.
Jesteś wolnym człowiekiem i o swoim losie decydujesz tu i teraz, bez
potrzeby snucia jakichś wymysłów o życiu po życiu...
Dla mnie przerażające byłoby odwlekanie życia które mam teraz, tego
którego jestem pewny, i zostawianie sobie czegoś "na później"...
Coś jak by: "e, po co będę jechał na narty tej zimy, poczekam aż umrę
i wtedy będę mógł jeździć na narty co tydzień" - to dopiero bez sensu!!!
Zastanów się...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2018-08-14 04:01:11

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 18:12:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2018-08-08 o 16:15, k...@g...pl pisze:
> > Nie tylko z mojego punktu widzenia.
>
>
> Wiem że jest was więcej, jednak stanowicie tylko margines ludzkości.

po takich slowach to moze i masz zadatki na Trybuna nie tylko Trybuny;
ktoz to wie? i byloby to najmilszym dla mnie zaskoczeniem:)

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2018-08-14 04:20:21

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 21:55:36 UTC+2 użytkownik k...@g...pl napisał:
> katolicy stanowią 17,7% ludzkości
> taki większy margines

wierzacy w cos tam nadprzyrodzonego pewnie ze 3/4.
taki wiekszy margines.
choc przeciez procentowosc przekonan o niczym nie swiadczy.
jednak wielosc przekazow juz tak.

a moze jakies przekazy byly, ze nie ma Boga?

pozdrawiam,
jacek

wlasciwie, to jakby Boga nawet nie bylo, choc Jest, to i tak samo pragnienie
stworzyloby te Istote, ktora wiec, tak czy siak, i tak Jest.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2018-08-14 04:47:47

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 23:10:47 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-08-09 o 22:55, XL pisze:
> > <k...@g...pl> wrote:
> >> Bez ,,sukienkowych", bez kitu o ,,wiecznym"...
> >> Żyła jak chciała. Emanowała talentem i mądrością.
> >> Żegnaj Koro!
> >
> > W sumie to nie rozumiem tych ateistów.
>
> Nic dziwnego. Nie tylko tego nie rozumiesz.

Piotrze, mozna byc ateista. i nikt ci tego zarzucsl albo karal za to nie bedzie.
wiem, jak to jest nie moc umierzyc w Boga i naprawde wiele rozumiem.
wiec tylko pomysl: skoro ja nawet wiele rozumiem, to Bog przeciez niebotycznie
wiecej.

ojejku, postepuj w miare dobrze i uczciwie, a Bog, czy w Niego wierzysz,
czy nie wierzysz, na pewno zawsze bedzie co dobre o Tobie pamietal i wiedzial.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2018-08-14 05:14:09

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 04:44:35 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:5b6c67fc$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
> > W dniu 2018-08-09 o 01:29, Pszemol pisze:
> >> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> >> news:5b6ae514$0$613$65785112@news.neostrada.pl...
> >>> W dniu 2018-08-08 o 13:31, k...@g...pl pisze:
> >>>> Bez ,,sukienkowych", bez kitu o ,,wiecznym"...
> >>>> Żyła jak chciała. Emanowała talentem i mądrością.
> >>>> Żegnaj Koro!
> >>>
> >>>
> >>> Tylko z twojego punktu widzenia, niestety.
> >>
> >> Nie tylko z jego punktu widzenia - z mojego także.
> >
> > Współczuje.
>
> Ale czego tu współczuć?? Że podoba mi się niereligijny pogrzeb?
>
> >>> Bo niby czym może być życie bez nadziei?
> >>
> >> No jesli taka wymyślona nadzieja daje Ci sens życia
> >> to nie wiem czego tu zazdrościć...
> >
> >
> > Twoja też jest wymyślona.
>
> Moja co? Nadzieja? Ja nie mam żadnej nadziei na życie po śmierci.
> Chyba nie przemyślałeś zbytnio tej odpowiedzi...

ze jej nie masz, nie znaczy, ze przy koncu zycia miec nie bedziesz.
jednak masz sny, nieprawdaz? czy myslisz, jak wiekszosc z durni, ze to tylko
wytwor twojej "wspanialej" wyobrazni czy czegos tam.
Piotrze, nawet we snach tetni zycie, o ktorym wielu ludziom sie nawet nie snilo.
moglbym podac Ci dziesiatki przykladow, ale sprobuj sam zauwazyc,
ile spraw, o ktorych za zadne skarby nie moglbys wiedziec, jest tam na tacy podawane.
i to bez oplaty. jakiejkolwiek. za zwykle free_dom.

jacek




>
> > Uważasz że lepiej utonąć niż chwycić się brzytwy?
>
> Nie rozumiem. Uważam, że nie ma sensu łudzić się na to, że
> po śmierci jest jakaś "nadzieja" bo nic na to nie wskazuje że jest.
> Gdzie tu brzytwa? Gdzie tu jakieś topienie się? Wytłumacz!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2018-08-14 06:27:48

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote in message
news:d9eee20b-88f9-4e1c-ad5b-ecaa15515b26@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 21:55:36 UTC+2 użytkownik
> k...@g...pl napisał:
>> katolicy stanowią 17,7% ludzkości
>> taki większy margines
>
> wierzacy w cos tam nadprzyrodzonego pewnie ze 3/4.
> taki wiekszy margines.

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że większość może nie mieć racji?
Prawda nie polega na przegłosowaniu pomysłu tylko sprawdzeniu go.

> choc przeciez procentowosc przekonan o niczym nie swiadczy.
> jednak wielosc przekazow juz tak.
>
> a moze jakies przekazy byly, ze nie ma Boga?

Jakich "przekazów"?? Sprecyzuj o czym mówisz, ok?

> wlasciwie, to jakby Boga nawet nie bylo, choc Jest, to i tak samo
> pragnienie
> stworzyloby te Istote, ktora wiec, tak czy siak, i tak Jest.

Dla każdego ateisty oczywiste jest, że to człowiek stworzył
boga a nie bóg człowieka :-) Mądrze gadasz Jacku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2018-08-14 06:32:08

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote in message
news:1a1b4be6-8fdb-4e7b-8ab3-666e1f3f9272@googlegrou
ps.com...
> W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 04:44:35 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>> news:5b6c67fc$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
>> > W dniu 2018-08-09 o 01:29, Pszemol pisze:
>> >> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>> >> news:5b6ae514$0$613$65785112@news.neostrada.pl...
>> >>> W dniu 2018-08-08 o 13:31, k...@g...pl pisze:
>> >>>> Bez ,,sukienkowych", bez kitu o ,,wiecznym"...
>> >>>> Żyła jak chciała. Emanowała talentem i mądrością.
>> >>>> Żegnaj Koro!
>> >>>
>> >>>
>> >>> Tylko z twojego punktu widzenia, niestety.
>> >>
>> >> Nie tylko z jego punktu widzenia - z mojego także.
>> >
>> > Współczuje.
>>
>> Ale czego tu współczuć?? Że podoba mi się niereligijny pogrzeb?
>>
>> >>> Bo niby czym może być życie bez nadziei?
>> >>
>> >> No jesli taka wymyślona nadzieja daje Ci sens życia
>> >> to nie wiem czego tu zazdrościć...
>> >
>> >
>> > Twoja też jest wymyślona.
>>
>> Moja co? Nadzieja? Ja nie mam żadnej nadziei na życie po śmierci.
>> Chyba nie przemyślałeś zbytnio tej odpowiedzi...
>
> ze jej nie masz, nie znaczy, ze przy koncu zycia miec nie bedziesz.

Nie wykluczam jakiegoś urazu mózgu...

> jednak masz sny, nieprawdaz? czy myslisz, jak wiekszosc z durni, ze to
> tylko
> wytwor twojej "wspanialej" wyobrazni czy czegos tam.

Czy Ty próbujesz tu mnie nazwać durniem?

> Piotrze, nawet we snach tetni zycie, o ktorym wielu ludziom sie nawet nie
> snilo.
> moglbym podac Ci dziesiatki przykladow, ale sprobuj sam zauwazyc,
> ile spraw, o ktorych za zadne skarby nie moglbys wiedziec, jest tam na
> tacy podawane.
> i to bez oplaty. jakiejkolwiek. za zwykle free_dom.

Po pierwsze, nie jestem Piotrem :-)
Po drugie - we snach tętni życie bo sny są wytworem ŻYWEGO człowieka.
Po trzecie - podaj kilka takich przykładów, nie musisz podawać dziesiątek...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2018-08-14 06:33:55

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote in message
news:14e475be-c5d9-4f64-bae4-1b3ba1ea279f@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 23:10:47 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 2018-08-09 o 22:55, XL pisze:
>> > <k...@g...pl> wrote:
>> >> Bez ,,sukienkowych", bez kitu o ,,wiecznym"...
>> >> Żyła jak chciała. Emanowała talentem i mądrością.
>> >> Żegnaj Koro!
>> >
>> > W sumie to nie rozumiem tych ateistów.
>>
>> Nic dziwnego. Nie tylko tego nie rozumiesz.
>
> Piotrze, mozna byc ateista. i nikt ci tego zarzucsl albo karal za to nie
> bedzie.

W Polsce być może tylko będzie miał bezpodstawną opinię człowieka bez
morałów... do więzienia za to pewnie nie trafi, ani kary śmierci nie
dostanie.

> wiem, jak to jest nie moc umierzyc w Boga i naprawde wiele rozumiem.
> wiec tylko pomysl: skoro ja nawet wiele rozumiem, to Bog przeciez
> niebotycznie
> wiecej.
>
> ojejku, postepuj w miare dobrze i uczciwie, a Bog, czy w Niego wierzysz,
> czy nie wierzysz, na pewno zawsze bedzie co dobre o Tobie pamietal i
> wiedzial.

Co za bełkot.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2018-08-14 06:39:23

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
news:5b7164b9$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2018-08-11 o 10:41, XL pisze:
>>
>>> Po "naszym" Piotrze widać że "brak wiary" może być mega radykalny. To
>>> taki ateistyczny Talib;-)
>>>
>> Jaki ,,brak wiary"? Przecież Kviacina to człowiek o wyjątkowo silnej
>> wierze,
>> bez żadnych watpliwości. A przecież wątpliwości co do swej wiary to
>> ludzkie. Wszyscy wierzący je mają, bo są ludźmi. Nawet Jezus miał taką
>> chwilę.
>>
>> A Kviat nie - on WIERZY NIEZŁOMNIE ?
>
> Tak się mówi potocznie o tych co deklarują brak wiary w bogów, sami
> zresztą też tytułują się "niewierzącymi. Tymczasem słowa i czyny wielu
> z nich świadczą o czymś zupełnie przeciwnym.

O czym świadczą słowa i czyny ludzi wierzących?

Popatrz na ludzi modlących się... czyż to nie jest śmieszne jak bardzo
niskie oceny ma u nich ich własny bóg? Przecież każda modlitwa to
*świadectwo* człowieka modlącego się o tym, że jego własny bóg
nie ułożył spraw najlepiej jak mógł (z jego boskiej perspektywy...)
Modlitwa to próba wpłynięcia na boga, próba zmiany boskiego planu.
On, człowiek mizerny, próbuje wysyłać instrukcje swojemu
Wszechwiedzącemu jak ma poprawić boże "błędy" w funkcjonowaniu
świata... Czyż to nie jest dobitny przykład braku myślenia u wierzących?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2018-08-14 08:35:13

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 02:23, Pszemol pisze:
> "Kviat" wrote in message news:5b712365$0$671$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2018-08-13 o 00:09, Pszemol pisze:
>>>
>>> Bo to tylko iluzja wyboru. Iluzja dla własciciela, iluzja dla
>>> pracownika.
>>> Właściciel nie wybierze zakazu palenia bo klient pójdzie do konkurencji.
>>
>> Hmmm... a niepalący to nie klient?
>> Pójdzie do konkurencji, tej z zakazem palenia...
>
> Nie ma takich restauracji

Są. Kiedyś nie było.

> - nie było i nie będzie.
> Żadna nie chce samodzielnie zaryzykować stratch dużej części klienteli.

Coraz mniej ludzi pali. Proporcje się zmieniły dzięki edukacji. I tym,
że palenie stało się "niemodne".
Nie twierdzę, że zakazy nie miały na to żadnego wpływu, ale miały
znikomy. Ludzie nadal palą w restauracjach, tyle że przed drzwiami.

> i Ty się przyzwyczaiłeś do zapachu
> dymu wydmuchiwanego z ust palaczy i nie doceniasz czystego powietrza.

Daruj sobie zgadywanie co doceniam, a czego nie.

>> Ale kto powiedział, że we wszystkich restauracjach musi być czyste
>> powietrze? Dlaczego we wszystkich? I dlaczego ma o tym decydować
>> urzędnik, a nie właściciel restauracji?
>> Nie ma obowiązku chodzenia do restauracji. Można wybrać inną.
>
> Ależ jest obowiązek, dla pracowników tejże restauracji...

Nie ma obowiązku pracy. Podczas rekrutacji pracownik powinien być
poinformowany przez właściciela i mieć wybór.

> Z jakiej racji oni mają się truć bo palacz nie może swojego nałogu
> wynieść 5 metrów za próg pomieszczenia?

Bo np. sami palą i im to nie przeszkadza?

>> Istotą jest edukacja. Właściciel sam wybierze zakaz palenia, gdy
>> większość klientów pójdzie do konkurencji.
>
> Bzdury.
> Widzę że jesteś pełen idealistycznych złudzeń kapitalistycznego
> "samoregulującego się rynku".

Bzdury.
Po prostu nie wpadam w paranoję i uważam, że przeginanie urzędników w
regulacjach zarówno w jedną jak i drugą stronę jest bez sensu.

>>> Podobnie jest w wyposażaniem aut w poduszki czy pasy bezpieczeństwa.
>>
>> Nie widzę podobieństwa.
>> Przybliżysz?
>
> Ano takie, że gdyby nie były wyposażeniem obowiązkowym to
> producenci przekonaliby Cię abyś kupił tańsze auto bez tych rzeczy.

Chyba Ciebie :)

> Dopiero urzędowy zakaz sprawi, że jeden producent nie będzie
> drugiego "podcinał" coraz to tańszym, coraz bardziej okrojonym
> wyposażeniem - a potem my wszyscy jako społeczeństwo będziemy
> płacić kosztami pomocy medycznej za te połamane kregosłupy
> i porozbijane na chodnikach czaszki...

To może czas to zmienić? Np. zasady ubezpieczenia i finansowania leczenia?
Jak myślisz, kto ponosi koszty leczenia kolesia, który pasów nie zapiął
(bo wielu nadal nie zapina)?
Przecież to tak samo, jakby pasów w ogóle w samochodzie nie miał.

Nadal uważam, że przesadzasz. Nie ma takiej granicy, której urzędasy by
nie przekroczyły w celu regulowania wszystkiego i wszystkim. Nie można
produkować idiotów w nieskończoność, którzy sami, bez pomocy urzędnika,
nie będą wiedzieli jak mają żyć.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Każdy kto tutaj pisze
Chwała Bohaterom Powstania!
Miasta braterskie - Słupsk i Paryż!
Powstańcze śpiewanie.
Świetna muza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »