Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Plakaty gejów

Grupy

Szukaj w grupach

 

Plakaty gejów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 547


« poprzedni wątek następny wątek »

361. Data: 2003-03-21 16:04:32

Temat: Re: Odp: Plakaty gejów
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b5fafe$qho$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ijon"
> > Owszem. Moj zwiazek jest trwaly. Twoj tez. Zatem mamy juz dwa trwale
zwiazki
> Akurat statystyki mówiące o ilości partnerów mają się nijak do stałości
> związków.
> To, że jest się w trwałym zwiazku nic nie mówi o tym ilu partnerów miało
się
> przed jego założeniem a także w trakcie.
>
> > heteroseksualne i jak na razie - zadnego ujawnionego "homo-" .... :-)
> Mam Ci po nazwisku wymieniać znane mi trwałe związki homo?

Nie - w zadnym wypadku ... :-)

Wystarczy jak powiesz ile lat sa ze soba. Np my z zona jestesmy razem 8 lat
i nigdy sie nie zdradzilismy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


362. Data: 2003-03-21 16:28:51

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


"boniedydy" <b...@z...pl> wrote in message
news:b5dfig$gu6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Adela <p...@O...CZpoczta.fm> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:
>
> > Nie wszyscy musza chciec miec dzieci, to raz.
> > A dwa -- jako lesbijka, gdybym chciala, moge b. latwo miec dziecko. I
> > zapewniam Cie, ze gdybym sie na nie zdecydowala, to na pewno zrodzone by
> > zostalo z milosci.
>
> Do ojca dziecka? Bo to mi się przede wszystkim kojarzy z "dzieckiem
> zrodzonym z miłości".

A mi sie co innego kojarzy z "dzieckiem zrodzonym z milosci": miedzy innymi
to, ze bedzie to milosc przede wszystkim do dziecka i do osoby z ktora bede
to dziecko wychowywac. Bo moim zdaniem nie wystarczy dziecko urodzic z
milosci do ojca -- trzeba je jeszcze w milosci wychowac. I to drugie uwazam
za wazniejsze.


*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
"I've found out that the most important thing I can do for my kids is to
love their mother"....alan alda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


363. Data: 2003-03-21 16:29:16

Temat: Re: Odp: Plakaty gejów
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ijon"
> Wystarczy jak powiesz ile lat sa ze soba.
Póki co są to młodzi ludzie w stałych związkach do trzech lat,
dokładnie tak jak znane nam pary heteroseksualne.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


364. Data: 2003-03-21 16:44:16

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


"puchaty" <p...@w...pl> wrote in message
news:b5dguv$abf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> napisał w wiadomości
> news:b5dbu7$hpk$3@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy tak samo martwi Cie los par heteroseksualnych, ktore nie chca miec
> > dzieci i jest to ich swiadmy wybor, mimo podobnych przekonan?
> > Nie wszyscy musza chciec miec dzieci, to raz.
> > A dwa -- jako lesbijka, gdybym chciala, moge b. latwo miec dziecko. I
> > zapewniam Cie, ze gdybym sie na nie zdecydowala, to na pewno zrodzone by
> > zostalo z milosci.
>
> Zatem kwestionujesz, że homoseksualizm nie nakłada ograniczeń w kwesti
> posiadania dziecka z osobą, którą się kocha?
> Mam dwie córki i muszę powiedzieć, że jest dla mnie istotne to, że
> biologicznie przyczyniłem się do tego, że istnieją.

I moze tu jest ta roznica: bede kochac kazde dziecko, ktore zdecyduje sie
wychowywac. Czy bedzie to dziecko urodzone przeze mnie czy przez kobiete,
ktora kocham. Gdyby bylo tak, ze moja partnerka ma dziecko z poprzedniego
zwiazku, kochalabym je rownie mocno jak wlasne. Material genetyczny nie ma
dla mnie znaczenia; wazne jest to, co moge temu dziecku dac, jesli mialabym
sie na nie zdecydowac.

> Dalej, jest dla mnie
> także ważne to, że osoba którą kocham również miała w tym swój udział.
> Słowem, że jest "z nas" obydwojga. Być może kochałbym je podobnie, gdyby
nie
> były "ze mnie" ale w miłości tej musiałoby być więcej "umysłu". A to IMO
> ogranicza miłość.

Dla mnie nic nie ogranicza milosci. Milosc jest. I nie ma tu znaczenia czy
byloby to dziecko nasze, moje , jej, czy adoptowane.


>
> > Odsetek dzieci homoseksualnych jest taki sam w rodzinach hetero jak i
> > homoseksualnych.
> > Od poczatku istnienia swiata homoseksualisci istnieli. W niektorych
> > kulturach nie byli wcale dyskryminowani. Mimo to ludzkosc ma sie dobrze
i
> > nie zanosi sie na to, zeby wyginela.
>
> Z tego co piszesz wynika, że homoseksualizm warunkowany jest genetycznie.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W tej chwili wiekszosc naukowcow mowi o
interakcyjnej naturze homoseksualizmu -- jest komponent biologiczny (geny
lub/i hormony), psychologiczny i spoleczny. APA pisze tak:

"Various theories have proposed differing sources for sexual
orientation...However, many scientists share the view that sexual
orientation is shaped for most people at an early age through complex
interactions of biological, psychological and social factors."
--From the A.P.A.'s booklet, "Answers to Your Questions About Sexual
Orientation and Homosexuality"

czyli:

"Rozne teorie proponuja wiele zrodel orientacji seksualnej. Jednakze, wielu
naukowcow podziela poglad ze orientacja seksualna ksztaltuje sie we wczesnym
dziecinstwie w wyniku skomplikowanych interakcji miedzy czynnikami
biologicznymi, psychologicznymi i spolecznymi."
Broszura APA "Odpowiedzi na pytania dotyczate orientacji seksualnej i
homoseksualizmu"


> Jeśli tak jest (wątpię jednak, że tylko genetycznie) to jedyna pociecha w
> tym, że jest mało prawdopodobne, by lesbijka miała dziecko z gejem. (No
> chyba że na złość naturze)
>

Dziedziczenie tak skomplikowanej cechy jaka jest orientacja seksualna nie
jest takie proste. To nie kolor oczu -- gdzie i tak nie jest zawsze tak
prosto.


*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
The nicer someone is, the farther away (s)he is from you.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


365. Data: 2003-03-21 16:49:48

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:b5dict$ctb$1@news.onet.pl...
> "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> wrote in message
news:b5dbuj$hpk$5@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Ja sie z Toba zgadzam w tej kwestii; tylko ze to nie dla mnie argumentem
w
> > sprawie jest argument rzekomej nienaturalnosci homoseksualizmu. Dla mnie
> > argumentem w sprawie jest to, czy dane zachowanie czy zwiazek miedzy
ludzmi
> > jest oparty na szacunku dla drugiego czlowieka i nie powoduje krzywdy a
o
> > ile to mozliwe przyczynia sie do powiekszenia dobrostanu (wellbeing)
> > zainteresowanych.
>
> a jak sie to ma do natury? bo bardziej zakrawa to na dewagacje
> filozoficzno-etyczno--moralizatorskie, podczas gdy natura czesto
> az tak gleboko nie wnika?

Nie rozumiem pytania. Ja twierdze, ze rzeczywiscie moralnosc nie ma sie
nijak do naturalnosci rozumianej jako fakt, ze cos w naturze wystepuje.
Homoseksualizm nie dlatego nie jest niemoralny, ze jest naturalny, tylko
dlatego ze sam w sobie stanowi tylko wyposazenie emocjonalno-seksualne, z
ktorym kazdy homoseksualista moze zrobic co chce (analogicznie do
heteroseksualizmu); tak wiec w przypadku homoseksualizmu mamy taka sama
skale zachowan od niemoralnych do moralnych jak w przypadku
heteroseksualizmu. Dla mnie orientacja seksualna nie stanowi o tym, czy dany
czlowiek jest dobrym czlowiekiem, dane zachowanie zachowaniem moralnym a
dany zwiazek dobrym zwiazkiem -- o tym stanowia kryteria o ktorych napisalam
wyzej.


*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
"Women should strive for responsibility, accountability and authority. If a
woman can achieve that, she's a success, no matter the area or level she's
at"....jan zwiren


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


366. Data: 2003-03-21 17:07:32

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


"boniedydy" <b...@z...pl> wrote in message
news:b5fb39$5p7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Znam homoseksualistów i przyjaźnię się z nimi. Ale kampania mnie napawa
> niesmakiem. Nie widzę nic dobrego ani poruszającego w reklamowaniu
własnych
> prywatnych skłonnosci seksualnych. Zgadzam się tu w pełni z Rybińskim
>
http://arch.rp.pl/a/rz/2003/03/20030320/200303200089
.html?k=on;t=20030319200
> 30321 Homoseksualiści są homoseksualistami, jest to ich i wyłącznie ich
> sprawa i chcę mieć prawo do tego, żeby mnie to nie obchodziło. Tak samo
nie
> chciałabym oglądać np. kampanii propagującej małżeństwa z
heteroseksualnymi
> parami trzymającymi się za ręce. Drażni mnie to, tak samo jak drażni mnie
> propagowanie dumy z bycia homoseksualistą oraz parę innych rzeczy.

Jesli jak twierdzisz przyjaznisz sie z homoseksualistami, to nie rozumiem
jak jednoczesnie mozesz twierdzic, ze homoseksualizm jest tylko " prywatna
sklonnoscia seksualna" -- jesli dodatkowo rozumiemy slowo "przyjazn" tak
samo czyli jako zazyly zwiazek miedzy ludzmi oparty przede wszystkim na
wsparciu i lojalnosci. Jesli sie rzeczywiscie z nimi przyjaznisz, musza
dotyczyc Cie ich sprawy osobiste -- zwiazki, milosci, rozczarowania, radosci
i klopoty zwiazane z ich zaangazowaniem emocjonalnym. Nie wiem jak mozna
pominac w przyjazni te aspekty, ktorych kierunek (w sensie plci) jest
warunkowany przez orientacje seksualna.

Kampania nie propaguje niczyich sklonnosci seksualnych -- byloby tak, gdyby
pokazywano te pary w sytuacjach seksualnych, namawiajac innych do tego by
tez tego sprobowali. Plakaty pokazuja pary trzymajace sie za rece. Dla mnie
wydzwiek jest: jestesmy wsrod was, zyjemy tak samo. Kochamy sie i wchodzimy
w zwiazki oparte na wzajemnym uczuciu, przyjazni i szacunku. Nie wiem co w
tych plakatach Cie razi -- a tym bardziej nie wiem, co sklania Cie do
myslenia, ze chodzi tam o sklonnosci seksualne.

A co do dumy: napisalam kiedys o tym tekst -- fragmenty:

Nie jestem dumna z tego, ze jestem lesbijka, ale mam poczucie wlasnej
godnosci i wartosci.

Adwersarzy od razu uprzedze, ze dla mnie "poczucie
wlasnej wartosci" i "duma" nie sa pojeciami calkowicie synonimicznymi, choc
na pewno w wielu przypadkach sie ze soba lacza. Poczucie wlasnej wartosci
czy dobra samoocene mozna miec zanim osiagnie sie cos szczególnego.
Prawdopodobnie nawet osiagniecia (i w konsekwencji, duma z nich) byly by
bardzo trudne bez dobrej samooceny. Nie uznaje jednak tego przesuniecia
znaczenia dumy z pojedynczych osiagniec na caloksztalt, na dobra samoocene,
poczucie wlasnej wartosci, na dobre samopoczucie z powodu tego kim sie jest.
Bo to wlasnie oznacza Gay Pride - nie "falszywa dume" a to, ze jest nam
dobrze z samymi soba, ze nie wstydzimy sie byc tym kim jestesmy, ze czujemy
w zgodzie z nasza orientacja seksualna. To nie jest duma - to poczucie
wlasnej wartosci i poczucie wlasnej godnosci.

Mówienie w tym wypadku o dumie, a juz szczególnie mówienie o tym, ze jest
sie dumnym z tego, ze sie jest innym, dla bardziej konserwatywnie myslacych
ludzi moze wydawac sie absurdem i zniechecac nawet do
odkrycia co to naprawde znaczy Gay Pride. A znaczy to:
czujemy sie wspaniale z tym kim jestesmy, mamy
poczucie wlasnej godnosci a orientacja seksualna (z baraku innego, bardziej
adekwatnego terminu) jest dla nas zródlem radosci, czulosci i milosci - tak
SAMO, jak dla ludzi heteroseksualnych ich orientacja. A dumni jestesmy z
siebie jako ludzi, gdy osiagniemy cos waznego, trudnego, niespotykanego.



*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
Proper names are rigid designators. Saul Kripke


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


367. Data: 2003-03-21 17:23:43

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


"boniedydy" <b...@z...pl> wrote in message
news:b5dh4u$rc4$1@atlantis.news.tpi.pl...

>
> Z tym, że akurat dosyć dobrze wiadomo, co dzieje się z większością
dorosłych
> dzieci alkoholików - i że nie dzieje się dobrze. Są jakieś badania
dotyczące
> dorosłych dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne (na
reprezentatywnej
> próbie)?
>

Na razie nie znalazlam. Byc moze jeszcze nie ma.


*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
A mouse trap, placed on top on of your alarm clock will prevent you from
rolling over and going back to sleep.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


368. Data: 2003-03-21 17:42:51

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5f5to$fcg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Blanka"
> > Jasne, to nie ten kaliber sprawy. A wracając do zasadniczego tematu,
> > pogodzenie się i akceptacja mają świadczyć o otwartości i nowoczesności?
> Może nie trzeba tego ujmować w wielkie słowa? Może to świadczy tylko o
tym,
> że jest się normalnym człowiekiem który nie zagląda do łóżek innym
ludziom,
> skoro
> tamci nie ingerują w Twoje życie?

AsiuS nie zaglądam do niczyich łóżek. Nie interesuje mnie to. Nie ingeruję
także tym bardziej w niczyje życie, ale stwierdzenie, że najwyższa pora się
z tym pogodzić zakłada zajęcie stanowiska z mojej strony. A to już jest
ingerowanie w moje przekonania i w moje życie.

--

Blanka

b...@p...onet.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


369. Data: 2003-03-21 17:44:54

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "OWCAWWIELKIM" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5f6bj$c4g$1@korweta.task.gda.pl...
> Dokładnie tak jak Asias napisała - podobnie uważam.
> Ale rozumiem też osoby które nie potrafią zaakceptować
> i zrozumieć. Jednak nikt nie ma prawa w kochających inaczej rzucać
> kamieniami
> i szydzić z tego że są jacy są.
> Generalnie - nikt nie ma prawa robić drugiemu krzywdy.

Piszesz o postawach skrajnych.

--

Blanka

b...@p...onet.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


370. Data: 2003-03-21 17:49:43

Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b5fb39$5p7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie widzę nic dobrego ani poruszającego w reklamowaniu własnych
> prywatnych skłonnosci seksualnych. Homoseksualiści są homoseksualistami,
jest to ich i wyłącznie ich
> sprawa i chcę mieć prawo do tego, żeby mnie to nie obchodziło. Tak samo
nie
> chciałabym oglądać np. kampanii propagującej małżeństwa z
heteroseksualnymi
> parami trzymającymi się za ręce. Drażni mnie to, tak samo jak drażni mnie
> propagowanie dumy z bycia homoseksualistą

Trafnie napisałaś to co mnie chodzi po głowie.

Blanka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 36 . [ 37 ] . 38 ... 50 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobra zona, dobry mąż
Jestem najszczesliwszym czlowiekiem
Nowe zdjęcia naszej rodzinki
Prośba
rodzice

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »