Płukanie gardła solą ???
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-11-18 13:21:19
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jan F. Kurkiewicz" napisał ...
> A bodajże Reymont opisywał metodę wsadzania chorego do pieca, i
> też niektórym osobnikom pomagało.
Nie Reymont, tylko Prus.
Optymalny czas kuracji wynosił cztery zdrowaśki.
A osobnik nazywał się Rozalka i umarł tylko dlatego,
że choroba zbyt szybko z niego wychodziła.
Co w przypadku pułkania gardła solą raczej
nikomu nie grozi. :-)
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2002-11-18 13:49:04
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: "Jan F. Kurkiewicz" <j...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:arapf8$hd3$1@news.tpi.pl...
> Nie Reymont, tylko Prus.
Nie bedę się sprzeczał :-) Obecnie mozna szybkość wychodzenia
choroby dawkować, wrażając łeb osobnika do mikrofali. Komputerek
sam dobierze ilość ciepła, w zależności od masy...
Obstaję przy swoim, i proponuję Małej Mi gardła, ani podobnych
organów, solą nie płukać :-)
Pozdrawiam Małe Mi
jfk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-11-18 14:03:19
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: "*mysza*" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
A ja proponuję panu JFK zmienić grupę, bo tutaj ludzie szukają pomocy, a nie
dowcipów.
Użytkownik "Jan F. Kurkiewicz" <j...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arar6l$4l6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:arapf8$hd3$1@news.tpi.pl...
>
> > Nie Reymont, tylko Prus.
>
> Nie bedę się sprzeczał :-) Obecnie mozna szybkość wychodzenia
> choroby dawkować, wrażając łeb osobnika do mikrofali. Komputerek
> sam dobierze ilość ciepła, w zależności od masy...
> Obstaję przy swoim, i proponuję Małej Mi gardła, ani podobnych
> organów, solą nie płukać :-)
>
> Pozdrawiam Małe Mi
> jfk
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-11-19 08:17:07
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: Robert Pyzel <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
W news:arapf8$hd3$1@news.tpi.pl tako rzecze Mała Mi
>> A bodajże Reymont opisywał metodę wsadzania chorego do pieca, i
>> też niektórym osobnikom pomagało.
>
> Nie Reymont, tylko Prus.
> Optymalny czas kuracji wynosił cztery zdrowaśki.
> A osobnik nazywał się Rozalka i umarł tylko dlatego,
> że choroba zbyt szybko z niego wychodziła.
Kiedyś, na jakieś imprezie, ktoś zaproponował nazwać nowy model
mikrofalówki "Rozalka" i skalę timera wyskalować w zdrowaśkach.
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-11-19 10:31:36
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Trudno nazwać taki szkodliwym. TO JEST BANDYTYZM POŁĄCZONY ZE
> SKRAJNYM NIEUCTWEM. Nigdy nie pukaj gardła solą.
A mi polecił to lekarz.....i uwierz, było bardzo skuteczne, śluzówki mej
podsuszonej nie nadwerężyło.
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-11-25 18:07:23
Temat: Re: Płukanie gardła solą ???Od: "Artur" <w...@t...wroclaw.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzieki wszystkim za komentarz, sumiałem się ale dalej nie wiem czy tak czy
nie, zdania są widać podzielone :-) wypłukałem - ból gardła przeszedł po
dniu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |