Witam Szanownych grupowiczów,
sorry ze moze NTG ale
mam taki mały nurtujący mnie od pewnego czasu problemik , mianowicie jak
myslicie, jakie są objawy tego że ktoś sie w kimś kocha, lub ze się podoba.
? Czy to tylko np. czeste spojrzenia przesylane ukradkiem, czy tez inne
gesty.

Dziewczyna która własnie tak sie wg mnie zachowuje jest moja kolezanka,
która obecnie mieszka i pracuje w Monachium , jednak regularnie sie tu w
Polsce pojawia. Nasze kolezenstwo bylo dosc krotkotrwale , mielismy po
prostu wspolnych znajomych z ktorymi chodzilismy na piwo. Ja mialem wtedy
inna stałą dziewczynę z którą chodziłem już jakis rok. Pewnego razu ta
pierwsza zaprosila mnie na ostro zakrapianą imprezkę na której sie troche
spilismy i wylądowalismy w lózku. Mam tutaj na mysli tylko i wylącznie
spanie i przytulanie sie , niczego innego poza tym nie robilismy. Ona wtedy
powiedziala mi ze jej sie bardzo podobam i ze strasznie ją do mnie
ciągnie(sama w sumie tez miala chlopaka z którym z tego co wiem nie byla
szczesliwa). Potem wszystko wyszlo na jaw - zrobiala sie mala chryja
wszystko sie rozpierdzielilo. To bylo jakies 2 lata temu. Ja wczoraj ją
spotkalem w barze , siedzielismy we 4 przy stoliku - Ona gadala non stop i
co chwile nasze spojrzenia sie spotykaly. Nie ukrywam ze chcialbym tą
znajomosc kontynuowac, i chcialbym zeby to nie byla tylko znajomosc.
Napiszcie co o tym myslicie.


MFG
Pejter