| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-13 22:29:41
Temat: Re: Po prostu post> A w jaki sposób człowiek dochodzi do stanu, który określasz "powinien
> umieć"?
> I dlaczego sądzisz, że nie da się wytłumaczyć, jak "to" odróżnić?
> A od którego momentu możesz powiedzieć, że "znasz siebie"?
Ehh...trudne pytania zadajesz :P Umiałbyś to racjonalnie wyjaśnić? Bo ja
chyba nie. Człowiek rodzi się i uczy sie odróżniać dobro od zła, uczy się
również żyć wśród ludzi, którzy czasem go krytykują. Uczy sie odróżniać
krytykę konstruktywną od "rujnującej", może to wszystko sprawa natury? :))
Mogę powiedzieć, że znam siebie, gdy zdaję sobie sprawę z tego jaki mam
charakter, cechy, gdy potrafię przeiwidzieć swoje reakcje w danej sytuacji
i jeszcze można (a raczej trzeba) do tego dodać wiele bardziej
filozoficznych zagadnień, które świadczą o tym, że znam siebie.
>> Piszesz to, gdyż obawiasz się, że tak będzie wyglądała moja przyszłość?
>> :)
>
> Nie mam pojęcia jak będzie wyglądała Twoja przyszłość. Analizuje jedynie
> to, co teraz nam oświadczasz i rzeczywiście, na tej podstawie, mam takie
> obawy.
> Ale nie przejmuj sie tym. Już jutro może zdarzyć się coś, co wszystko
> zmieni :)).
To moja pociecha :)
"Jutro może być wolne od błędów" - to było dziś w "Ani z Zielonego
Wzgórza" - leciało na polsacie :))
>> Zauważ, że np. małe dzieci chętniej naśmiewają się z odmiennych (chorych,
>> innej rasy) rówieśników. Gdy dorastają zaczynają rozumieć (nie wszyscy)
>> swoje błędy i stają się bardziej tolerancyjni.
>
> Stają się "lepiej wytresowane"? ;)
Zaczynają rozumieć pewne rzeczy. Choć w sumie można powiedzieć, że stają się
wytresowane... ;)
>> > Taki model "wychowawczy" prowadzi do uwiądu Twojej własnej
>> > kreatywności.
>> > Eliminuje z Twoich własnych zainteresowań wszystko to, co nie jest
>> > zgodne
>> > z oczekiwaniami Twoich "wychowawców", a zatem - i tu uwaga - wszystko
>> > to, czego nie ogarniają Twoi "wychowawcy:" własnym rozumem
>> > i doświadczeniem. A przecież Ty możesz mieć potencjał daleko
>> > wykraczający
>> > poza zdolności i wyobrażenia Twoich "wychowawców", prawda?
>> > Przez stosowanie krytyki, zostaniesz z tego potencjału wprost odarta,
>> > okaleczona...
>
> Uzupełnię - używam zwrotu "Twój, Twoja, Twoich" i tak dalej, ale mam
> nadzieję
> że nie bierzesz tego bezpośrednio do siebie.
Rozumiem, nie musisz tak usilnie mi tego tłumaczyć :)
>> > Przy okazji - znasz zapewne taki moment w życiu młodego człowieka,
>> > w którym, ku swemu zdumieniu, dostrzega on nagle masę "wad"
>> > w swoich rodzicielach - skutkiem czego występuje zjawisko zwane
>> > "buntem nastolatka/nastolatki"?...
>
>> Znam bardzo dobrze. A co to ma do rzeczy?
>
> Chciałem Cię zapytać jak to się dzieje, że wśród kochających się,
> życzliwie i konstruktywnie krytykujących się osób, w jednej rodzinie,
> następuje takie załamanie zaufania nastolatka i chęc "wyrwania się
> z krępujących go więzów" :)
Wg mnie to efekt buntu, chęci zmienienia świata. Gdy młodzi ludzie patrzą na
życie swoich rodziców, zazwyczaj coś im się w nim nie podoba, dostrzegają w
nich wady i błędy, myślą sobie "jak ja dorosnę, to nie będę tak żył" itp.
Mówiąc krępujące więzy masz na myśli życie wg narzuconych przez rodziców
zasad, czy jeszcze coś innego?
Swoją drogą zastanawiało mnie zawsze, czy ową energię, chęć buntowania się
przeciwko wszystkiemu, co nam się nie podoba, chęć zmieniania świata...czy
to jest obecne jedynie w życiu młodych osób, a później z wiekiem zanika?
Może ktoś ze "starszych" grupowiczów chciałby odpowiedzieć? :)
Cenię sobie ludzi, którzy mimo swego niemłodego już wieku są wciąż młodzi
duchem i potrafią cieszyć sie życiem. To taka refleksja na koniec :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-13 23:14:47
Temat: Re: Po prostu postDzieki Piotr.
--
To był Fioletowy Kot, który z chęcia nasra ci na płot.
GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-14 21:53:51
Temat: Re: Po prostu post> Wkur*iony jestem, że nie przyjął (jeszcze nie wiem kto, ale mam nadzieje że
> się przyzna) mojego zgłoszenia do galerii grupowiczów psp.
>
niestety po aferze samsona na stronie grupy źle widziana jest dziecięca
pornografia.
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-15 06:57:23
Temat: Re: Po prostu post
Użytkownik "Fioletowy Kot" <S...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7q81ihpss3ai.dlg@fioletowykot.republika.pl...
> Redart napisał:
>
> > Najlepszym sposobem na nudęjest wzięcie życia we własne ręce - iść do roboty,
> > wyprowadzić się, pomyśleć o samodzielności.
>
> Do roboty nie pójde, nie wyprowadze się. Samodzielność - tak, ale do
> pewnego stopnia. Przyczyną jest mój wiek.
Więc nie mówmy już więcej o samodzielności, a wróćmy do nudy.
Może powiedz rodzicom, że nie masz co robić ? Na pewno okaże się,
że możesz im w czymś pomóc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-15 14:05:00
Temat: Re: Po prostu postRedart napisał:
> Więc nie mówmy już więcej o samodzielności, a wróćmy do nudy.
> Może powiedz rodzicom, że nie masz co robić ? Na pewno okaże się,
> że możesz im w czymś pomóc.
Kiedy się nudzę to mam zazwyczaj lenia, bo jak nie mam lenia to mam dużo do
roboty.
--
To był Fioletowy Kot, który z chęcia nasra ci na płot.
GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-15 18:58:34
Temat: Re: Po prostu post->J.E. Paula<- cuithr$r0o$...@a...news.tpi.pl naszkrobal(a):
> Hydraulikiem :)
To ja... tak delikatnie. Taki dowcip mi się przypomniał. Wskakuje
'tirówka' do Tira, a tam murarz przed 'zaprawą'. Ona do niego - za 5
dych zrobię wszystko. On - to wskakuj, będziesz murować. Z ruramy musi
być podobnie ;)
> Nietoperek
TT
--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-15 19:03:04
Temat: Re: Po prostu postUżytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cuit79$pln$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nietoperek
Czy Twój podpis ma coś wspólnego z poddaszem? ;))
--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-15 19:06:51
Temat: Re: Po prostu post> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dyf9kwpjonx000@news.onet.pl...
> Jeśli chciałaś wejść niezauważona - to Ci się nie udało :)
Następny, podczas czytania którego nie wolno nic jeść ;))
/powyższe zdanie, to jakaś zawiła konstrukcja - to znak, że albo piszę
za mało, albo za dużo/
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
TT
--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |