Po usunięciu kamieni żółciowych ...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-18 21:51:49
Temat: Po usunięciu kamieni żółciowych ...Od: " " <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Miesiąc temu trafiłem do szpitala z kamieniami żółciowymi (raczej niedużymi),
które spowodowały zapalenie i żółtaczkę mechaniczną (czego to się człowiek nie
dowie z internetu :-) Kamienie zostały usunięte przez rozcięcie jakiegoś
mięśnia. Poszerzyć to miało otwór którymi kamienie przedostają się dalej (tak
mi to wytłumaczył lekarz). Zabieg przy pomocy endoskopu sie udał, pacjent
właśnie do was pisze :-) Lekarz zalecił mi wycięcie woreczka żółciowego w
ciągu najbliższego roku :-( Nie zrobili tego od razu bo jestem za granicą.
Do puenty: Czy wycięcie woreczka jest konieczne? Jeśli tak to może ktoś
polecić chirurga/szpital na południu Polski (Małopolska lub Śląsk), który
zrobi to sprawnie?
PS. Lekarz zalecił mi także nie picie ani grama alkoholu przez 6 miesięcy. Czy
może ktoś napisać dlaczego i czy powinienem się tego sztywno trzymać? Nie
żebym był ochlaptusem (pije bardzo mało i jak trzeba to dam radę) ale jedno
małe piwo lub lampkę dobrego wina raz na 2 tygodnie lubię wypić.
Pozdrawiam,
Mariusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-08-19 02:04:56
Temat: Re: Po usunięciu kamieni żółciowych ...Od: "p47" <p47@bez spamu.list.ru> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g8cqtl$rfs$1@inews.gazeta.pl...
(...)
>
> PS. Lekarz zalecił mi także nie picie ani grama alkoholu przez 6 miesięcy.
> Czy
> może ktoś napisać dlaczego i czy powinienem się tego sztywno trzymać? Nie
> żebym był ochlaptusem (pije bardzo mało i jak trzeba to dam radę) ale
> jedno
> małe piwo lub lampkę dobrego wina raz na 2 tygodnie lubię wypić.
>
Nie wierzę, żeś nie ochlapus!! - gdybys nim faktycznie nie był to byś
potrafił myślec racjonalnie o alkoholu i raczej uwierzyłbys lekarzowi, który
Cie badał, leczył i zna Twój stan, a nie szukał alibi do wypitki w postaci
jakiejś opinii anonima z tej grupy, o nieznanych kwalifikacjach i wiedzy,
który Cię na oczy nie widział!!
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-19 06:55:31
Temat: Re: Po usunięciu kamieni żółciowych ...Od: " " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
p47 <p47@bez spamu.list.ru> napisał(a):
>
> Użytkownik <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >
> > PS. Lekarz zalecił mi także nie picie ani grama alkoholu przez 6
miesięcy.
> > Czy
> > może ktoś napisać dlaczego i czy powinienem się tego sztywno trzymać? Nie
> > żebym był ochlaptusem (pije bardzo mało i jak trzeba to dam radę) ale
> > jedno
> > małe piwo lub lampkę dobrego wina raz na 2 tygodnie lubię wypić.
> >
>
> Nie wierzę, żeś nie ochlapus!!
NTG -> pl.soc.religia :-)
> - gdybys nim faktycznie nie był to byś
> potrafił myślec racjonalnie o alkoholu i raczej uwierzyłbys lekarzowi,
który
> Cie badał, leczył i zna Twój stan, a nie szukał alibi do wypitki w postaci
> jakiejś opinii anonima z tej grupy, o nieznanych kwalifikacjach i wiedzy,
> który Cię na oczy nie widział!!
Spokojnie kolezanko/kolego :-) Ja lekarzowi wierze i mam zamiar przestrzegac
jego zalecen, chcialem po prostu poznac opinie innych lekarzy - raczej z
ciekawosci (wiem brzydka cecha). Kamienie zolciowe sa czestym tematem na tej
grupie, wiec moze ktos cos ciekawego napisze albo poda zrodla w necie (moze
byc po angielsku). Poza tym to temat poboczny dlatego by w PS, wolalbym zeby
uwaga grupy skupila sie na puencie:
"Jeśli tak to może ktoś polecić chirurga/szpital na południu Polski
(Małopolska lub Śląsk), który zrobi to sprawnie?"
> p47
Pozdr,
Mariusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-08-24 21:46:28
Temat: Re: Po usunięciu kamieni żółciowych ...Od: Jacek <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jest cos takiego jak iloczyn rozpuszczalnosci,
wszyscy sie o tym w szkole uczyli ale nikt nie pamieta.
Otóż jak to działa w wątrobie.
rozcienczona żółć, a więc nienasycony roztwór płynie sobie do woreczka
żółciowego.
tam czeka na użycie, ulegając zagęszczeniu.
im dłużej tam zalega tym bardziej sie zagęszcza dochodząc do roztworu
nasyconego, od tego momentu mniej wiecej nastepuje krystalizacja
składników rozpuszczonych w żółci.
jaki stąd wniosek?
należy jeść częściej pokarmy które zmuszają woreczek żółciowy do
wydalenia żółci do dwunastnicy. Co to sa za pokarmy? ogólnie dość bogate
w tłuszcze, gdyż tłuszcze aby mogły zostać strawione muszą ulec
"rozpuszczeniu" w detergencie, a taką funkcję właśnie pełnia substancje
w żółci. Jak np. jesteś w tej GB, to po prostu jedz jak oni co rano
jajecznicę na bekonie a nie będziesz miał tematu kamieni żółciowych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |