Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pochwała delikatności

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pochwała delikatności

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-07-16 22:45:29

Temat: Pochwała delikatności
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
"Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
udręką."
Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała
się paradoksalna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-07-18 08:13:49

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
> udręką."
> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała się
> paradoksalna.
>

W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje granice,
prawda?

Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.

MK

PS. A tak serio.
Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie panien
też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a petem
kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
sobie zasłużył).



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-07-18 08:25:38

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j00q06$qbf$...@n...onet.pl...


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
> udręką."
> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała się
> paradoksalna.
>

W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje granice,
prawda?

Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.
====================================================
=================================
Księżniczki_nie_klepie_się_po_prostu_w_pupę

PS. A tak serio.
Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
====================================================
=================================
I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie panien
też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a petem
kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
sobie zasłużył).
====================================================
=================================
Problem w tym, że to nie księżniczki. Plebs zawsze plebsem. Dlaczego
plebejuszki nazywasz księżnymi? Widuję pary- z rozmów wnoszę, że mają wyższe
wykształcenie (więc według Boziewicza mają np zdolność honorową- może się z
nich rekrutować dzisiejsza arystokracja)- ale język, jakim się posługują- to
język plebsu. Są więc plebejuszami.


--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-07-18 08:30:21

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j00qm2$k16$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j00q06$qbf$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
>> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
>> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
>> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
>> udręką."
>> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
>> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała
>> się paradoksalna.
>>
>
> W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje
> granice,
> prawda?
>
> Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
> robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
> królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.
> ====================================================
=================================
> Księżniczki_nie_klepie_się_po_prostu_w_pupę

Taaa?
A skąd wiesz?
Bo z moich informacji wynika raczej, że o ile warstwy niższe najczęsciej
uprawiały dosyć bogobojny seks, to warstwy wyższe... dawały upust niezłym
fantazjom.

>
> PS. A tak serio.
> Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
> ====================================================
=================================
> I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie panien
> też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a
> petem
> kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
> Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
> sobie zasłużył).
> ====================================================
=================================
> Problem w tym, że to nie księżniczki. Plebs zawsze plebsem. Dlaczego
> plebejuszki nazywasz księżnymi? Widuję pary- z rozmów wnoszę, że mają
> wyższe wykształcenie (więc według Boziewicza mają np zdolność honorową-
> może się z nich rekrutować dzisiejsza arystokracja)- ale język, jakim się
> posługują- to język plebsu. Są więc plebejuszami.
>
>
> --

Słoneczko Chironowe, mieszasz pochodzenie z archetypami.
Archetypy (bajki) to kultura jak najbardziej plebejska.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-07-18 09:06:19

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j00qv6$uv3$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j00qm2$k16$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j00q06$qbf$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
>> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
>> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
>> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
>> udręką."
>> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
>> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała
>> się paradoksalna.
>>
>
> W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje
> granice,
> prawda?
>
> Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
> robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
> królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.
> ====================================================
=================================
> Księżniczki_nie_klepie_się_po_prostu_w_pupę

Taaa?
A skąd wiesz?
Bo z moich informacji wynika raczej, że o ile warstwy niższe najczęsciej
uprawiały dosyć bogobojny seks, to warstwy wyższe... dawały upust niezłym
fantazjom.

>
> PS. A tak serio.
> Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
> ====================================================
=================================
> I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie panien
> też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a
> petem
> kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
> Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
> sobie zasłużył).
> ====================================================
=================================
> Problem w tym, że to nie księżniczki. Plebs zawsze plebsem. Dlaczego
> plebejuszki nazywasz księżnymi? Widuję pary- z rozmów wnoszę, że mają
> wyższe wykształcenie (więc według Boziewicza mają np zdolność honorową-
> może się z nich rekrutować dzisiejsza arystokracja)- ale język, jakim się
> posługują- to język plebsu. Są więc plebejuszami.
>
>
> --

Słoneczko Chironowe, mieszasz pochodzenie z archetypami.
Archetypy (bajki) to kultura jak najbardziej plebejska.

====================================================
=====================================
Vilarciu Ty moja najdroższa:-). Archetypy to nie bajki. Archetypy mogą (są)
zawarte w bajkach, baśniach, mitach, legendach, etc. Jednak one tam są- i
wynikają ze zbiorowej nieświadomości społeczeństw. To nie wytwór plebsu.
To_wytwór_całego_społeczeństwa.


--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-07-18 09:08:34

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j00t2a$mcm$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j00qv6$uv3$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:j00qm2$k16$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j00q06$qbf$...@n...onet.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
>>> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
>>> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
>>> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
>>> udręką."
>>> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
>>> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała
>>> się paradoksalna.
>>>
>>
>> W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje
>> granice,
>> prawda?
>>
>> Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
>> robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
>> królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.
>> ====================================================
=================================
>> Księżniczki_nie_klepie_się_po_prostu_w_pupę
>
> Taaa?
> A skąd wiesz?
> Bo z moich informacji wynika raczej, że o ile warstwy niższe najczęsciej
> uprawiały dosyć bogobojny seks, to warstwy wyższe... dawały upust niezłym
> fantazjom.
>
>>
>> PS. A tak serio.
>> Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
>> ====================================================
=================================
>> I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie
>> panien
>> też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a
>> petem
>> kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
>> Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
>> sobie zasłużył).
>> ====================================================
=================================
>> Problem w tym, że to nie księżniczki. Plebs zawsze plebsem. Dlaczego
>> plebejuszki nazywasz księżnymi? Widuję pary- z rozmów wnoszę, że mają
>> wyższe wykształcenie (więc według Boziewicza mają np zdolność honorową-
>> może się z nich rekrutować dzisiejsza arystokracja)- ale język, jakim się
>> posługują- to język plebsu. Są więc plebejuszami.
>>
>>
>> --
>
> Słoneczko Chironowe, mieszasz pochodzenie z archetypami.
> Archetypy (bajki) to kultura jak najbardziej plebejska.
>
> ====================================================
=====================================
> Vilarciu Ty moja najdroższa:-). Archetypy to nie bajki. Archetypy mogą
> (są) zawarte w bajkach, baśniach, mitach, legendach, etc. Jednak one tam
> są- i wynikają ze zbiorowej nieświadomości społeczeństw. To nie wytwór
> plebsu. To_wytwór_całego_społeczeństwa.
>
>
> --
>
> Prawda, Prostota, Miłość
>
> Chiron

Zajrzyj do źródeł Chironie......
Pogadamy.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-07-18 09:46:09

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j00t6r$9v7$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j00t2a$mcm$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j00qv6$uv3$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:j00qm2$k16$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j00q06$qbf$...@n...onet.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:ivt4aa$e03$1@news.onet.pl...
>>> http://www.teatrmlodych.ofm.pl/scenariusze/Ksieznicz
ka_na_ziarnku.doc
>>> "Królowa: Spójrz synu, oto ona - wyśniona narzeczona. To prawdziwa
>>> księżniczka od głowy do trzewiczka. Skoro grochu ziarenko było dla niej
>>> udręką."
>>> Bardzo ciekawe kryterium prawdziwości. Zetknąłem się z tą opowieścią
>>> jeszcze w czasach komunistycznych i na tle ówczesnych kryteriów wydała
>>> się paradoksalna.
>>>
>>
>> W angielskim jest słowo overreacted. Bo wszystko powinno mieć swoje
>> granice,
>> prawda?
>>
>> Może Panna była na coś chora (np. zaburzenia krzepliwości :-P), skoro tak
>> robiły jej się siniaki? W każdym razie zastanowiłabym się na miejscu
>> królewicza.... Bo jak tu taką klepnąć... w pupę.
>> ====================================================
=================================
>> Księżniczki_nie_klepie_się_po_prostu_w_pupę
>
> Taaa?
> A skąd wiesz?
> Bo z moich informacji wynika raczej, że o ile warstwy niższe najczęsciej
> uprawiały dosyć bogobojny seks, to warstwy wyższe... dawały upust niezłym
> fantazjom.
>
>>
>> PS. A tak serio.
>> Bajki to zbiór archetypów, które nosimy potem ze sobą całe życie.
>> ====================================================
=================================
>> I ciekawa jestem, czy obecne, często dosyć barbarzyńskie zachowanie
>> panien
>> też doczeka się swojego archetypu (królewna z kuflem piwa w jednej, a
>> petem
>> kiełbasy w drugiej dłoni, i ze swojskim zawołaniem "kur....wa" na ustach.
>> Taka dosyć plebejska królewna, ale cóż. Każdy ma takie królewny, na jakie
>> sobie zasłużył).
>> ====================================================
=================================
>> Problem w tym, że to nie księżniczki. Plebs zawsze plebsem. Dlaczego
>> plebejuszki nazywasz księżnymi? Widuję pary- z rozmów wnoszę, że mają
>> wyższe wykształcenie (więc według Boziewicza mają np zdolność honorową-
>> może się z nich rekrutować dzisiejsza arystokracja)- ale język, jakim się
>> posługują- to język plebsu. Są więc plebejuszami.
>>
>>
>> --
>
> Słoneczko Chironowe, mieszasz pochodzenie z archetypami.
> Archetypy (bajki) to kultura jak najbardziej plebejska.
>
> ====================================================
=====================================
> Vilarciu Ty moja najdroższa:-). Archetypy to nie bajki. Archetypy mogą
> (są) zawarte w bajkach, baśniach, mitach, legendach, etc. Jednak one tam
> są- i wynikają ze zbiorowej nieświadomości społeczeństw. To nie wytwór
> plebsu. To_wytwór_całego_społeczeństwa.
>
>
> --
>
> Prawda, Prostota, Miłość
>
> Chiron

Zajrzyj do źródeł Chironie......
Pogadamy.
====================================================
=================================================
OK- mogę zajrzeć. Na ten przykład do wiki:
"
Archetyp ( z gr. arche - "początek", typos - "typ" ) - elementy strukturalne
nieświadomości wspólne wszystkim ludziom na świecie [1] Archetypy występują
w nieświadomości zbiorowej i nieświadomości indywidualnej [2]. Są
wielkościami dynamicznymi: zdolne są do przemian i rozwoju [3].
"
wiesz- próbowałem nawet kiedyś napisać książkę o symbolach, archetypach. OK-
to ze mnie nie czyni eksperta- ale coś tam wiem, Moja Wielce Szacowna
Interlokutorko:-)


--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-07-18 09:58:41

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j00vd1$op2$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j00t6r$9v7$...@n...onet.pl...

> "
> wiesz- próbowałem nawet kiedyś napisać książkę o symbolach, archetypach.
> OK-
> to ze mnie nie czyni eksperta- ale coś tam wiem, Moja Wielce Szacowna
> Interlokutorko:-)
>
>
> --
Chiron, sorry,
rozmawialiśmy, nie, próbowaliśmy rozmawiać o bajkach i o archetypach, a nie
o tym, że "Koś Ma Rację, Bo Coś Tam".
Oczywiście jak chcesz, to mogę wejść w utarty pspowy szlak "Chiron jest
gupi", ale miej świadomość, że po pierwsze sam go prowokujesz, a po drugie
wcale tak nie uważam.

Wracając do bajek.
Bajki są wytworem gawiedzi.
Czemu? Może dlatego, że na snucie opowieści trzeba mieć czas? Że "Panami"
zostawały osoby bardziej zdeterminowane, gburowate, chamskie, skłonne do
wojaczki (czyli zdecydowanie nie do snucia opowieści). Itd.....

I, jako wytwór gawiedzi, znajduje się w nich tylko pewne wyobrażenie
(archetyp) "wysoko urodzonych". Stąd delikatne księżniczki i mądrzy
królowie, co jak wiesz rzadko miało odzwierciedlenie w rzeczywistości.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-07-18 10:19:03

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-18 11:46, Chiron pisze:
> Archetyp ( z gr. arche - "początek", typos - "typ" ) - elementy
> strukturalne
> nieświadomości wspólne wszystkim ludziom na świecie [1] Archetypy występują
> w nieświadomości zbiorowej i nieświadomości indywidualnej [2]. Są
> wielkościami dynamicznymi: zdolne są do przemian i rozwoju [3].
> "
> wiesz- próbowałem nawet kiedyś napisać książkę o symbolach, archetypach.
> OK-
> to ze mnie nie czyni eksperta- ale coś tam wiem, Moja Wielce Szacowna
> Interlokutorko:-)

http://www.wiedzaozyciu.eu/viewtopic.php?p=1119

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-07-18 10:32:43

Temat: Re: Pochwała delikatności
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:j011al$tk9$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-18 11:46, Chiron pisze:
>> Archetyp ( z gr. arche - "początek", typos - "typ" ) - elementy
>> strukturalne
>> nieświadomości wspólne wszystkim ludziom na świecie [1] Archetypy
>> występują
>> w nieświadomości zbiorowej i nieświadomości indywidualnej [2]. Są
>> wielkościami dynamicznymi: zdolne są do przemian i rozwoju [3].
>> "
>> wiesz- próbowałem nawet kiedyś napisać książkę o symbolach, archetypach.
>> OK-
>> to ze mnie nie czyni eksperta- ale coś tam wiem, Moja Wielce Szacowna
>> Interlokutorko:-)
>
> http://www.wiedzaozyciu.eu/viewtopic.php?p=1119
>

Ano, bardzo ciekawa książeczka.
Szkoda, że nakład wyczerpany od lat.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Silentium
ŻEGNAJ, PANSLAVISTO!
ŻEGNAJ, PANSLAVISTO!
Prosze o porade.
Miłość bez barier

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »