« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2001-10-07 06:23:29
Temat: Re: Polskie leki w aptekachAniaT <a...@n...interia.pl> w artykule
news:9pnjjr$rs9$1@news.onet.pl pisze...
>
>
> No wiec mnie wlasnie chodzi o szersze spojrzenie na lek jako
> calosc a nie tyko blizej nieokreslone cos zawierajace
> substancje aktywna.
> Bardzo sie upierasz przy tych substancjach pomocniczych ale
> wystarczy pierwszy rzut oka laika by stwierdzic, ze musza
> sie roznic bo jeden producent np. wytwarza tabletki a drugi
> kapsulki z proszkiem w srodku, jesli znaczenie dla jakosci
> leku moze miec nawet metoda tabletkowania to wnioski nie sa
> tak oczywiste (np. medazepam), albo jeden producent robi
> malusienkie tableteczki i jeszcze je powleka podczas gdy
> drugiemu wychadza calkiem spore (np. preparaty nicergoliny)
> itd...
no ale w przypadku Panadolu ktory jest powleczony a Paracetamolu ktory nie
jest powleczony jaka jest roznica ? (jeszcze obydwie firmy biora paracetamol
z tej samej firmy :))
kapsulka i tabletka to dwie rozne formy leku dlatego tutaj nie dyskutuje
oczywiscie ze jest roznica
peletki to nastepna roznica
w calej tej dyskusji popelniamy jeden podstawowy blad - probujemy uogolniac
co niestety przy lekach nie wychodzi
ale dwie tabletki o tych samych sub. pomocniczych i aktywnych nie moga sie
roznic czy wyprodukowane w Polsce czy w Niemczech (a takich na polskim rynku
jest bardzo duzo)
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2001-10-07 07:15:15
Temat: Re: Polskie leki w aptekachmargaretka <b...@w...pl> w artykule news:9po1ei$ggh$2@news.tpi.pl pisze...
>
> Użytkownik Piotr <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9png8m$3he$...@n...tpi.pl...
>
>
> Niestety w tym miejscu nie przyznam Ci racji, w USA są najostrzejsze
> przepisy odnośnie rejestracji leków i żadna firma świadomie nie wypuści
> badziewia, bo jeżeli coś takiego wyjdzie, to przede wszystkim odbija się
to
> na reputacji firmy i finansach (chodzi oczywiście o giełdę - patrz na
sprawę
> z ostatniej chwili i Lipobay.
tutaj to jest sprawa bardzo dyskusyjna; moim zdaniem Bayer wzial na siebie
blad lekarzy ktorzy nie czytaja materialow dla nich, ulotek tam byly
ostrzezenia o stosowaniu z innymi lekami
Odbiło się to także rykoszetem na inne ich
> produkty. Pamiętaj, nawet jeżeli coś jest doskonale przebadane, nikt nie
ma
> stu procentowej pewności, że nic nadzwyczajnego się nie wydarzy.
przepisy przepisami a dostep do lekow dostepem :))
to dlaczego u nas tylko farmaceuta moze leki sprzedawac ?
w Stanach to producent bierze na siebie odpowiedzialnosc na produkt u nas IL
bierze ja tez na siebie bo nie ocenia tylko dokumentacji ale tez bada
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2001-10-07 09:43:55
Temat: Re: Polskie leki w aptekach
Użytkownik Piotr <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pove6$1o8$...@n...tpi.pl...
> margaretka <b...@w...pl> w artykule news:9po1ei$ggh$2@news.tpi.pl pisze...
> >
> > Użytkownik Piotr <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:9png8m$3he$...@n...tpi.pl...
> > z ostatniej chwili i Lipobay.
>
> tutaj to jest sprawa bardzo dyskusyjna; moim zdaniem Bayer wzial na siebie
> blad lekarzy ktorzy nie czytaja materialow dla nich, ulotek tam byly
> ostrzezenia o stosowaniu z innymi lekami
Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, ale zobacz co zrobiły media, nie
eksponowały roli lekarzy (ich błędów) tylko atakowały firmę i to jest
między innymi to o czym pisałam, ze nikt nie ma stu procentowej pewności.
> przepisy przepisami a dostep do lekow dostepem :))
> to dlaczego u nas tylko farmaceuta moze leki sprzedawac ?
> w Stanach to producent bierze na siebie odpowiedzialnosc na produkt u nas
IL
W tym miejscu sam sobie odpowiedziałeś, to są też koszty (chodzi o prace
badawcze). Po co biurokracja tam gdzie jest to nie potrzebne. Ogranicza się
w ten sposób "ewentualny" czynnik ludzki (czytaj łapówkobiorcę).
Ale żeby nie było dalszej dyskusji, tam leki podlegają bardzo ostrej
rejestracji.
W Stanch apteki wygladają po prostu inaczej niż u nas (rzeczywiście jak
sklep samoobsługowy), natomiast na dal jest tam farmaceuta i nikt nie
eksponuje tak jak w Polsce przy pierwszym stole leków wydawanych na recepte.
Są one schowane i niedostepne dla pacjenta. Amerykanie podchodza bardziej
marketingowo do sprzedaży leków bez recepty, to co mozna wyeksponować robią
doskonale, natomiast to co wydawane jest tylko na recepte jest głęboko
pochowane gdyż na sprzedaż tych leków farmaceuta nie ma żadnego wpływu.
Pozdrawiam m a r g a r e t k a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2001-10-08 09:44:26
Temat: Re: Polskie leki w aptekachpiękna ... ale tylko teoria,
duża część surowców pochodzi z indii i chin
pzdr
dr
"Piotr" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9pmc6j$q5t$1@news.tpi.pl...
> margaretka <b...@w...pl> w artykule news:9pl8nr$mo9$1@news.tpi.pl pisze...
> >
> >
> > Skąd masz takie informacje. Czy jesteś ich pewien w 100 % ? Chętnie
> zapoznam
> > się z lekturką.
>
> po prostu takie sa wymagania IL
> 1. musisz podac dostawcow substancji czynnej i substancji pomocniczych
przy
> skladaniu dokumentacji rejestracyjnej do akceptacji w IL
> 2. zeby w ogole byly rozpatrywane musza spelniac wymagania farmakopealne
> (nawet nie polskiej farmakopei ale europejskiej ktora obowiazuje wszedzie)
> 3. do tego aby tabletka mila dobre parametry musi miec dobra jakosc
> substancji pomocniczych (a nie ma duzo takich firm na swiecie ktore Ci to
> zapewnia) - bez jakosci s.pomocniczych po prostu tabletki nie dostaniesz
> 4. aby farakokinetyka byla zblizona do orginalu musisz miec to wszystko
> przedstawione wyzej
>
> to sa fakty (wlasciwie niewielka czesc) ale to jest bardzo szeroki temat
>
> chce Ci tylko wykazac ze tabletka zrobiona w Polsce czy w Niemczech,
Stanach
> niczym sie nie rozni (przeciez nawet za komuny Ciech sprowadzal surowce
dla
> farmacji z Zachodu)
>
> P.S.
> Oczywiscie zdarzaja sie kwiatki typu tabletka od bolu glowy czy polopiryna
s
> ale to tylko wynika z tego ze sa to "leki" rejestrowane po 30 lat temu.
> Jakbys wziela do reki lek z Zachodu rejestrowany 30 lat temu wygladalby
tak
> samo
> Wiec trzeba porownywac nowe leki z nowymi lekami polskimi lub stare ze
> starymi polskimi (a nie polopiryne z upsarinem ktore roznia sie calymi
> pokoleniami)
>
> --
> Piotr
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2001-10-08 09:57:22
Temat: Re: Polskie leki w aptekachUżytkownik vaccinium macrocarpon <d...@a...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9prsh8$sp4$...@n...tpi.pl...
> piękna ... ale tylko teoria,
>
> duża część surowców pochodzi z indii i chin
>
i jaki to ma zwiazek to znaczy zle ? spelniaja te wymagania ktore ustalila
Europa
a Ty myslisz ze koncerny na zachdzie skad kupuja
przeciez my sprowadzamy je przez te same firmy posredniczace co firmy
zachodnie
firmy w Chinach i Indiach posiadaja Sw. GMP na wytwarzanie, DMF na
substancje czynne , certyfikaty zgodnosci z PHEUR wydawane bodajze w
Brukseli w odroznieniu np. od naszej Polpharmy
obalmy ten mit ze to jest cos zlego
kupujemy tam jezeli spelnia wymagania jezeli nie spelnia nie kupujemy i
juz.......
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2001-10-08 14:10:42
Temat: Re: Polskie leki w aptekachnie twierdziłem że z chin jest "shit"
ale pomiędzy dwoma surowcami spełniające te same kryteria np Ph Eur. może
być różnica,
pzdr
dr
"piotr" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9prtpm$a0q$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik vaccinium macrocarpon <d...@a...net> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9prsh8$sp4$...@n...tpi.pl...
> > piękna ... ale tylko teoria,
> >
> > duża część surowców pochodzi z indii i chin
> >
>
> i jaki to ma zwiazek to znaczy zle ? spelniaja te wymagania ktore ustalila
> Europa
>
> a Ty myslisz ze koncerny na zachdzie skad kupuja
> przeciez my sprowadzamy je przez te same firmy posredniczace co firmy
> zachodnie
> firmy w Chinach i Indiach posiadaja Sw. GMP na wytwarzanie, DMF na
> substancje czynne , certyfikaty zgodnosci z PHEUR wydawane bodajze w
> Brukseli w odroznieniu np. od naszej Polpharmy
> obalmy ten mit ze to jest cos zlego
> kupujemy tam jezeli spelnia wymagania jezeli nie spelnia nie kupujemy i
> juz.......
> --
> Piotr
> www.techfarm.prv.pl
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2001-10-08 16:10:48
Temat: Re: Polskie leki w aptekach
vaccinium macrocarpon <d...@a...net> w artykule
news:9psc4g$432$1@news.tpi.pl pisze...
> nie twierdziłem że z chin jest "shit"
>
> ale pomiędzy dwoma surowcami spełniające te same kryteria np Ph Eur. może
> być różnica,
>
tylko kraj pochodzenia wedlug wymagan jakosciowych dla lekow produkowanych
w Europie
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2001-10-10 06:36:00
Temat: Re: Polskie leki w aptekachotóż nie,
wszystkie wymagania podane są w "widełkach"
wystarczy że jeden surowiec spełnia normę mieszcząc się ZAWSZE w górnych
granicach widełek, natomiast inny, w zależności od serii waha się w
widełkach.
jeśli różnicewystępują w wielu parametrach i w wielu użytych surowcach
powstawać mogą różnice
w końcowym produkcie.
(choć na efektywność nie powinno mieć to wpływu, to dla laików porównujących
wygląd tabletek itp. tak)
pzdr
daro
"Piotr" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9psj6b$qcn$1@news.tpi.pl...
>
> vaccinium macrocarpon <d...@a...net> w artykule
> news:9psc4g$432$1@news.tpi.pl pisze...
> > nie twierdziłem że z chin jest "shit"
> >
> > ale pomiędzy dwoma surowcami spełniające te same kryteria np Ph Eur.
może
> > być różnica,
> >
>
> tylko kraj pochodzenia wedlug wymagan jakosciowych dla lekow
produkowanych
> w Europie
>
> --
> Piotr
> www.techfarm.prv.pl
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2001-10-11 07:58:35
Temat: Re: Polskie leki w aptekach
Użytkownik vaccinium macrocarpon <d...@a...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9q0q7v$bk7$...@n...tpi.pl...
> otóż nie,
>
> wszystkie wymagania podane są w "widełkach"
>
> wystarczy że jeden surowiec spełnia normę mieszcząc się ZAWSZE w górnych
> granicach widełek, natomiast inny, w zależności od serii waha się w
> widełkach.
>
> jeśli różnicewystępują w wielu parametrach i w wielu użytych surowcach
> powstawać mogą różnice
> w końcowym produkcie.
>
roznice w czym w biodostepnosci ? :))
po to powstaly farmakopee i widelki w nich aby odpowiednie poziomy np.
zanieczyszczen byly zachowane
a poza tym widelki przede wszystkim wynikaja z bledow metody analitycznej
stosowanej do oznaczenia....
w tabletkach zawsze masz +-5 zawartosci sub. czynnej bo tak jest okreslone
jw.
koledzy to nie jest apteka to jest przemysl i tony surowcow i produktow
a ten przemysl musi spelniac wymagania dot. produktu okreslone w takich
dokumentach m.in. jw.
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2001-10-11 14:34:51
Temat: Re: Polskie leki w aptekach
> > otóż nie,
> >
> > wszystkie wymagania podane są w "widełkach"
> >
> > wystarczy że jeden surowiec spełnia normę mieszcząc się ZAWSZE w górnych
> > granicach widełek, natomiast inny, w zależności od serii waha się w
> > widełkach.
> >
> > jeśli różnicewystępują w wielu parametrach i w wielu użytych surowcach
> > powstawać mogą różnice
> > w końcowym produkcie.
> >
>
> roznice w czym w biodostepnosci ? :))
> po to powstaly farmakopee i widelki w nich aby odpowiednie poziomy np.
> zanieczyszczen byly zachowane
> a poza tym widelki przede wszystkim wynikaja z bledow metody analitycznej
> stosowanej do oznaczenia....
> w tabletkach zawsze masz +-5 zawartosci sub. czynnej bo tak jest okreslone
> jw.
> koledzy to nie jest apteka to jest przemysl i tony surowcow i produktow
> a ten przemysl musi spelniac wymagania dot. produktu okreslone w takich
> dokumentach m.in. jw.
co prawda nie pisałem o biodostępności ale raczej o wyglądzie ale skoro
"atakujesz"...
w biodostępności też..aczkolwiek nie powinno mieć to wpływu na działanie
leku
zresztą wątek dotyczył surowców
pzdr
dr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |