« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-11 07:36:43
Temat: Pomocy KRET!Witam
1. Kupiłem 4 szt. odstraszaczy dźwiękowych --- i kopie przy nich ---- kret
wygrał
2. Pułapka rurka --- kret nie wpada pełna ziemi
3. Pułapka metalowa z taką blaszką w środku niestety ryje obok niej i nic
4. Karbid świece i trutki też nic nie dają
Nawet dziś czatowałem na niego od 6.30 rano i się nie pokazał
Załamka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-11-11 09:12:43
Temat: Re: Pomocy KRET!Użytkownik "InWeStOr" nie zna prawd objawionych:
"Jeśli wroga pokonać nie można, to trzeba się z nim pogodzić"
Zdroofka Johnny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-11 09:21:44
Temat: Re: Pomocy KRET!
Użytkownik "InWeStOr" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gfbd5o$jrr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam
> 1. Kupiłem 4 szt. odstraszaczy dźwiękowych --- i kopie przy nich ---- kret
> wygrał
Kret bedzie chodzil w istniejacych korytarzach przez jakis czas, w koncu
gdzies tam pewnie ma spizarnie. Przy uzyciu odstraszaczy dzwiekowych kret
wynosi sie okolo po 3-6 tygodniach. Trzeba pamietac aby pozniej odstraszacze
rowniez byly wlaczone.
Poz
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-11-11 15:52:21
Temat: Re: Pomocy KRET!Użytkownik "InWeStOr" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gfbd5o$jrr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Nawet dziś czatowałem na niego od 6.30 rano i się nie pokazał
> Załamka
Potrzebny stołek i dwa piwa. To działa.
http://ogrody.agrosan.pl/krecik.html
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-11-11 19:07:01
Temat: Re: Pomocy KRET!Po pierwsze : Kret Boże stworzonko też chce żyć.
Po drugie : Kiedy zabraknie kreta pojawią się w wielkiej ilości larwy
przepadające za drobnymi korzonkami roślin (a dla kreta taka larwa to
przysmak).
Po trzecie : Kopce zrobione przez kreta to najdoskonalej spulchniona ziemia
z życiodajnej warstwy humusu. Ziemię taką warto zbierać szuflą na taczkę i
wywozić tam, gdzie jest ona (ziemia nie taczka) potrzebna. Wbrew pozorom nie
jest to bardzo uciążliwe.
Po czwarte : Odnoszę wrażenie, że krety wynoszą się z terenu, z którego
zebrano im kopce pozostawiając otwory korytarzy na wierzchu (bez
przysypywania - to w końcu mały otworek w trawniku).
Po piąte : Nikt chyba nie wymyślił skutecznego sposobu na krety.
Po szóste : Przyzwyczaić się do obecności kretów na działce :-)))
Z krecim pozdrowieniem AR
Ps. Z ludowych mądrości wnika, że aktywność kretów zapowiada długą i srogą
zimę (robią godziwe zapasy).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-11-11 20:10:30
Temat: Re: Pomocy KRET!Andrzej R. pisze:
> Po trzecie : Kopce zrobione przez kreta to najdoskonalej spulchniona ziemia
> z życiodajnej warstwy humusu. Ziemię taką warto zbierać szuflą na taczkę i
> wywozić tam, gdzie jest ona (ziemia nie taczka) potrzebna. Wbrew pozorom nie
> jest to bardzo uciążliwe.
>
Zwlaszcza takie kopce ladnie wygladaja na srodku wypielegnowanego
trawnika ...
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-11-11 21:43:08
Temat: Re: Pomocy KRET!
> >>
> Zwlaszcza takie kopce ladnie wygladaja na srodku wypielegnowanego trawnika
> ...
>
Trzeba nauczyć się współżyć z naturą. Wypielęgnowany trawnik nie zawsze
znaczy piękny;), a chociaż niektórzy są gotowi trawę malować;))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-11-11 22:43:42
Temat: Re: Pomocy KRET!
Użytkownik "InWeStOr" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gfbd5o$jrr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
...
> 1. Kupiłem 4 szt. odstraszaczy dźwiękowych ...
==============
Już to przeszedłem. Odstraszacz dźwiekowy chętnie odstapię za godziwą cenę
następnemu naiwnemu :) Nauka musi kosztować.
Obecnie jestem na etapie wypłukiwania kretów. Czekam jak zaczyna kopać (3-4
piwa) i uruchamiam myjkę ciśnieniową. 1:3 udaje się wypłukać. Wyskakuje z
nory i trzeba go szybko złapać. Potem wynosze go do sąsiada, który ma dużą
nieogrodzona działkę... (wieczorem). Teraz wynoszę dalej, bo podejrzewam, że
wracały. Juz zaczynałem je poznawać po ryjku...:) Jeden mnie ugryzł, jak go
pokazywałem wnukowi.
Pozdrowienia
Jan
PS. Podobno skuteczne są amerykańskie rakiety do niszczenia schronów.
PS2. W tym roku krety robia kopce z których nie ma korytarza w dół. Jest
zatkany bardzo mocno ubita ziemią. Chyba zima będzie ciężka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-11-12 08:52:54
Temat: Re: Pomocy KRET!"Andrzej R." wrote...
> Po czwarte : Odnoszę wrażenie, że krety wynoszą się z terenu,
> z którego zebrano im kopce pozostawiając otwory korytarzy na
> wierzchu (bez przysypywania - to w końcu mały otworek w trawniku).
> Po piąte : Nikt chyba nie wymyślił skutecznego sposobu na krety.
Powyższe punkty są sprzeczne, a prawdziwy jest punkt piąty :)
Można co najwyżej nieco zmniejszyć aktywność kretów, jeśli się im
teren podoba to nie ma na nie sposobu, tak wynika z mojej przegranej
wojny z kretami - ja mam krety nawet we własnej piwnicy - podkopały
się pod fundamentem, a że w piwnicy mam tylko ubitą ziemię to
poszalały sobie, tzn. ziemia już nie jest ubita :) Mam cały
zwierzyniec w tej piwnicy, jeże, krety i koty! Zdecydowanie łatwiej
jest pozbyć się myszy z domu niż kretów z ogrodu!
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-11-12 21:36:30
Temat: Re: Pomocy KRET!
Użytkownik "InWeStOr" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gfbd5o$jrr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Nawet dziś czatowałem na niego od 6.30 rano i się nie pokazał
> Załamka
A powiedziałeś mu że jest czas przestawiony ???
Najwyraźniej on kopie po staremu :-)
Pozdrówki - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |