Pomozecie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-27 12:14:00

Temat: Pomozecie?
Od: "Sylwia" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich!
Podczytuje Wasza sympatyczna grupe od okolo tygodnia. Bardzo tu zyczliwie i
wesolo, wiec sie odwaze sformulowac moja prosbe. Prosze, podrzuccie mi kilka
przepisow na niezbyt czasochlonne, ale pozywne i smaczne obiady. Najlepiej
cos, co mozna podgotowac dzien wczesniej, a przed samym posilkiem szybko
dokonczyc. Niestety,(o, Boze, jest recesja - NA SZCZESCIE!!! ) duzo
pracuje, wiec moze macie nie az tak bardzo czasochlonne ulubione obiady,
ktore zawsze wychodza? Bardzo bylabym wdzieczna za ich ujawnienie.
Gotuje od okolo miesiaca, wychodzi mi to jeszcze srednio, ale mam silna wole
walki, no i... miesiac temu poslubionego meza. On nie gotuje, ale inne
rzeczy robi znakomicie.
Pomozecie?

Pozdrawiam, Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-27 12:50:57

Temat: Re: Pomozecie?
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sylwia wystukał w wiadomości <as2cu7$k6i$1@absinth.dialog.net.pl>:

> Witam wszystkich!
> Podczytuje Wasza sympatyczna grupe od okolo tygodnia. Bardzo tu zyczliwie i
> wesolo, wiec sie odwaze sformulowac moja prosbe. Prosze, podrzuccie mi kilka
> przepisow na niezbyt czasochlonne, ale pozywne i smaczne obiady. Najlepiej
> cos, co mozna podgotowac dzien wczesniej, a przed samym posilkiem szybko
> dokonczyc. Niestety,(o, Boze, jest recesja - NA SZCZESCIE!!! ) duzo
> pracuje, wiec moze macie nie az tak bardzo czasochlonne ulubione obiady,
> ktore zawsze wychodza? Bardzo bylabym wdzieczna za ich ujawnienie.

1. Zainwestuj w książeczkę "Obiad w pół godziny"
<http://www.proszynski.pl/ksiazki/fiszki/1953.html>. Warta tych 5
złotych ;).

2. Z szybkich obiadów kotlety schabowe i temu podobne - wiem, że schabowe
najlepsze są na świeżo ale zazwyczaj kupuję większy kawałek mięsa, kroję
na kotlety, rozbijam i część zużywam natychmiast a część zamrażam,
doprawione albo nie. Wtedy wystarczy poprzedniego wieczora wyjąć porcję
obiadową z zamrażarki i po powrocie z pracy usmażyć np. do frytek
z torebki (dobra zaraz znikam do CZS ;)) albo minifrytek opisanych w
powyższej ksiażeczce.

3. Wszelkie mięsa w sosie, gulasze - poprzedniego dnia wieczorem można
udusić, następnego odgrzać. Porcja dla dwóch osób jest ciężka w
przygotowaniu więc część można również zamrozić na kiedy indziej.

Jo'Asia

--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Pogrzeb: zabawa w chowanego (Magdalena Samozwaniec)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 12:53:48

Temat: Re: Pomozecie?
Od: "CEzar" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kurczak na butelce?? Zawsze wychodzi.
kurczak 1,3-1,5 kg, umyc (itd) nasolić (przyprawy wg uznania, byle do
drobiu), piwo 1/2l (zawartość wypic, butelke umyć, wypełnić wodą i wstawić
na nią kurczaka) i do piekarnika (ale coś podstawić bo kapie)
Nagrzać piekarnik i piec ok 1h . Ziemniaczki można wstawić obok w naczyniu,
albo ugotować.
Podgrzewanie jw, albo w mikrofali.
Jak żona się zbiesi to serwuję coś takiego.
CEzar

Użytkownik "Sylwia" <s...@b...pl> napisał w wiadomości
news:as2cu7$k6i$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam wszystkich!
> Podczytuje Wasza sympatyczna grupe od okolo tygodnia. Bardzo tu zyczliwie
i
> wesolo, wiec sie odwaze sformulowac moja prosbe. Prosze, podrzuccie mi
kilka
> przepisow na niezbyt czasochlonne, ale pozywne i smaczne obiady. Najlepiej
> cos, co mozna podgotowac dzien wczesniej, a przed samym posilkiem szybko
> dokonczyc. Niestety,(o, Boze, jest recesja - NA SZCZESCIE!!! ) duzo
> pracuje, wiec moze macie nie az tak bardzo czasochlonne ulubione obiady,
> ktore zawsze wychodza? Bardzo bylabym wdzieczna za ich ujawnienie.
> Gotuje od okolo miesiaca, wychodzi mi to jeszcze srednio, ale mam silna
wole
> walki, no i... miesiac temu poslubionego meza. On nie gotuje, ale inne
> rzeczy robi znakomicie.
> Pomozecie?
>
> Pozdrawiam, Sylwia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:03:21

Temat: Re: Pomozecie?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 27 Nov 2002 13:50:57 +0100, Jo'Asia
<J...@r...art.pl> wrote:

>Sylwia wystuka? w wiadomo?ci <as2cu7$k6i$1@absinth.dialog.net.pl>:
>
>> Witam wszystkich!
>> Podczytuje Wasza sympatyczna grupe od okolo tygodnia. Bardzo tu zyczliwie i
>> wesolo, wiec sie odwaze sformulowac moja prosbe. Prosze, podrzuccie mi kilka
>> przepisow na niezbyt czasochlonne, ale pozywne i smaczne obiady. Najlepiej
>> cos, co mozna podgotowac dzien wczesniej, a przed samym posilkiem szybko
>> dokonczyc. Niestety,(o, Boze, jest recesja - NA SZCZESCIE!!! ) duzo
>> pracuje, wiec moze macie nie az tak bardzo czasochlonne ulubione obiady,
>> ktore zawsze wychodza? Bardzo bylabym wdzieczna za ich ujawnienie.
>
>1. Zainwestuj w ksi??eczk? "Obiad w pó? godziny"
> <http://www.proszynski.pl/ksiazki/fiszki/1953.html>. Warta tych 5
> z?otych ;).
>
>2. Z szybkich obiadów kotlety schabowe i temu podobne - wiem, ?e schabowe
> najlepsze s? na ?wie?o ale zazwyczaj kupuj? wi?kszy kawa?ek mi?sa, kroj?
> na kotlety, rozbijam i cz??? zu?ywam natychmiast a cz??? zamra?am,
> doprawione albo nie. Wtedy wystarczy poprzedniego wieczora wyj?? porcj?
> obiadow? z zamra?arki i po powrocie z pracy usma?y? np. do frytek
> z torebki (dobra zaraz znikam do CZS ;)) albo minifrytek opisanych w
> powy?szej ksia?eczce.
>
>3. Wszelkie mi?sa w sosie, gulasze - poprzedniego dnia wieczorem mo?na
> udusi?, nast?pnego odgrza?. Porcja dla dwóch osób jest ci??ka w
> przygotowaniu wi?c cz??? mo?na równie? zamrozi? na kiedy indziej.
>
>Jo'Asia

dodaje jeszzce chile con carne - na pare dni jak znalazl,
najpierw z ryzem potem z chrupiaca bagietka ;)

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:03:55

Temat: Re: Pomozecie?
Od: "zosia" <z...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> kurczak 1,3-1,5 kg, umyc (itd) nasolić (przyprawy wg uznania, byle do
> drobiu), piwo 1/2l (zawartość wypic, butelke umyć, wypełnić wodą i wstawić
> na nią kurczaka) i do piekarnika (ale coś podstawić bo kapie)

nie będę robić, bo nie jem kury, ale zainteresowało mnie teoretycznie, jakoś
sobie nie mogę wyobrazić. tego kurczaka się nadziewa na szyjkę? po prostu
się kładzie? (jak on się trzyma?) butelka nie pęka w piecu? woda się
wygotowuje? jaki jest w ogóle cel tej metody? proszę o szczegóły,
z(aintrygowana)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:44:38

Temat: Re: Pomozecie?
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zosia" <z...@m...pl> napisał w wiadomości
news:as2fs1$req$1@news.tpi.pl...
> nie będę robić, bo nie jem kury, ale zainteresowało mnie teoretycznie,
jakoś
> sobie nie mogę wyobrazić. tego kurczaka się nadziewa na szyjkę? po prostu
> się kładzie? (jak on się trzyma?) butelka nie pęka w piecu? woda się
> wygotowuje? jaki jest w ogóle cel tej metody? proszę o szczegóły,
> z(aintrygowana)
>
Ja mam takie specjalne ustrojstwo do tego celu, drut wygięty w stożek i
podstawek.

Pozdrawiam
Dorunia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:53:59

Temat: Re: Pomozecie?
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:
>
> Ooo, własnie - czym mozna zastapic tego fixa, zeby glutaminianu sodu
> nie bylo?

Ja daję chilli w proszku (z braku laku może być ostra papryka, tobasco
etc.). No i przyprawiam solą/pieprzem do smaku. Ale fasolkę czerwoną
daję zawsze.

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:56:12

Temat: Re: Pomozecie?
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

zGosiula wrote:
>
> Ja daję chilli w proszku (z braku laku może być ostra papryka, tobasco
> etc.).

Aaaaaaa... I podaję z ryżem. Najczęściej mieszanką dzikiego i białego :-).

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 13:58:41

Temat: Re: Pomozecie?
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:
>
> ja to wyjadam nawet na prawie zimno z sagana, wrecz sobie z tym
> kanapki robie..

A ja robię bardzo podobnie jeszcze farsz do naleśników, tyle, że zamiast
mięsa mielonego daję kurczaka lub indyka pokrojonego w kostkę. Potem to
albo zapiekam, albo smażę obtaczając w jajcu i parmezanie. Pycha :-)

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-27 14:04:57

Temat: Re: Pomozecie?
Od: "CEzar" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zosia" <z...@m...pl> napisał w wiadomości
news:as2fs1$req$1@news.tpi.pl...
> > kurczak 1,3-1,5 kg, umyc (itd) nasolić (przyprawy wg uznania, byle do
> > drobiu), piwo 1/2l (zawartość wypic, butelke umyć, wypełnić wodą i
wstawić
> > na nią kurczaka) i do piekarnika (ale coś podstawić bo kapie)
>
> nie będę robić, bo nie jem kury, ale zainteresowało mnie teoretycznie,
jakoś
> sobie nie mogę wyobrazić. tego kurczaka się nadziewa na szyjkę? po prostu
> się kładzie? (jak on się trzyma?) butelka nie pęka w piecu? woda się
> wygotowuje? jaki jest w ogóle cel tej metody? proszę o szczegóły,
> z(aintrygowana)
tylkiem :)
ma jedną cechę: nie jest suchy i nie jest wodnisty. A co do odparowania -
robię od kilku lat i jeszcze sie nie zdarzylo (leje tak 2/3)
CEzar