« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-23 09:48:10
Temat: Ponownie ciasto rabarbarowe NetusiWitam Wszystkich
Mimo ze podczytuje grupe od pewnego czasu pisze po raz pierwszy.
Mam olbrzymia ochote na ciasto z rabarbarem ale -
jestem mama karmiaca piersia i nie wiem czy moge sobie na taki rarytas
pozwolic. Jak myslicie?
Jak nie moge z rabarbarem to najwyzej zrobie z jablkami ale chcialam cos
odmienic.
I jeszcze jedno pytanko:
moge upiec je w prodizu?
Pozdrawiam
Agnnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-23 10:23:24
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "agulka" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bakqur$b8t$1@magusz.net...
>
> I jeszcze jedno pytanko:
> moge upiec je w prodizu?
>
odpowiadam na pytanie drugie: w prodizu jak najbardziej :)
odpowiedzi na pytanie pierwsze nie znam
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 10:33:40
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "agulka" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bakqur$b8t$1@magusz.net...
> Mam olbrzymia ochote na ciasto z rabarbarem ale -
> jestem mama karmiaca piersia i nie wiem czy moge sobie na taki rarytas
> pozwolic. Jak myslicie?
Myslę, ze rabarbar nie jest jakoś niebezpieczny. Ja też karmię piersią i
cistao z rabarbarem będę robiła w sobotę. Oczywiściei zamierzam trochę
zjeść. I sprawdzę reakcję małej- mam nadzieję, że wszystko będzie ok:-) A
jak będzie ok to upiekę jeszcze jedno, bo to pierwsz to już pewnie będzie
zjedzone:-)
Pozdr.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 10:50:43
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Monique" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:baktd2$602$1@news.onet.pl...
> Myslę, ze rabarbar nie jest jakoś niebezpieczny. Ja też karmię piersią i
> cistao z rabarbarem będę robiła w sobotę. Oczywiściei zamierzam trochę
> zjeść. I sprawdzę reakcję małej- mam nadzieję, że wszystko będzie ok:-) A
> jak będzie ok to upiekę jeszcze jedno, bo to pierwsz to już pewnie będzie
> zjedzone:-)
>
>
> Pozdr.
> Monika
>
To bardzo prosze o relacje :)
Ja na poczatek biore sie za wersje z jablkami, nie mam sily po raz kolejny
schodzic z wozkiem na dol po rabarbar a ochote mam taka na ciasto ze nie
bede czekac na meza z rabarbarem :)
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 13:09:27
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe NetusiUżytkownik agulka napisał:
> Witam Wszystkich
> Mimo ze podczytuje grupe od pewnego czasu pisze po raz pierwszy.
>
> Mam olbrzymia ochote na ciasto z rabarbarem ale -
> jestem mama karmiaca piersia i nie wiem czy moge sobie na taki rarytas
> pozwolic. Jak myslicie?
> Jak nie moge z rabarbarem to najwyzej zrobie z jablkami ale chcialam cos
> odmienic.
>
> I jeszcze jedno pytanko:
> moge upiec je w prodizu?
>
> Pozdrawiam
> Agnnieszka
>
>
Z tego co wiem to rabarbar wytraca zelazo i je wymywa czy
cos w ten desen. Wiem ze zabiera nam zelazo z organizmu wiec
doczytajcie dziewczyny coby maluchom nie zaszkodzic :-)
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 13:14:20
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe Netusi
> Mam olbrzymia ochote na ciasto z rabarbarem ale -
> jestem mama karmiaca piersia i nie wiem czy moge sobie na taki rarytas
> pozwolic. Jak myslicie?
> Jak nie moge z rabarbarem to najwyzej zrobie z jablkami ale chcialam cos
> odmienic.
Ja wiem, że rabarbar ma olbrzymią ilość kwasu szczawiowego, który nie jest
obojętny dla nerek (tak samo jak szczaw). Ale surowy. Wysoka temperatura
sprawia, że kwas obojętnieje i nie jest już szkodliwy. I wiem, że pieczony
jest mniej szkodliwy niż gotowany, ale nie pamiętam z jakiego powodu.
BTW moja koleżanka karmiąc jabłek właśnie jeść nie mogła, sama w tym
doświadczenia (w karmieniu;)) nie mam, ale to chyba co kraj to obyczaj... :)
Pozdrawiam
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 13:16:18
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe NetusiUżytkownik "walkie!" <
> Z tego co wiem to rabarbar wytraca zelazo i je wymywa czy
> cos w ten desen. Wiem ze zabiera nam zelazo z organizmu wiec
> doczytajcie dziewczyny coby maluchom nie zaszkodzic :-)
Jeśli nawet tak jednorazowo zabierze to przecież nic się
nie dzieje: napić się wieczorkiem herbatki z pokrzywy,
zjeść jajko posypane pietruszką, soczewicę do obiadu albo
brokuły i z pewnością bilans żelaza wyjdzie na plus.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 14:01:12
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe NetusiUżytkownik AsiaS napisał:
> Użytkownik "walkie!" <
>
>>Z tego co wiem to rabarbar wytraca zelazo i je wymywa czy
>>cos w ten desen. Wiem ze zabiera nam zelazo z organizmu wiec
>>doczytajcie dziewczyny coby maluchom nie zaszkodzic :-)
>
>
> Jeśli nawet tak jednorazowo zabierze to przecież nic się
> nie dzieje: napić się wieczorkiem herbatki z pokrzywy,
> zjeść jajko posypane pietruszką, soczewicę do obiadu albo
> brokuły i z pewnością bilans żelaza wyjdzie na plus.
> --
> Pozdrawiam
> Asia
>
Dokladnie tylko trzeba o tym pamietac ze nam go ubedzie :)
Teraz mam dylemat czy to czasem nie o wapn chodzi, kurde...
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 14:07:43
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe Netusiwalkie! wrote:
>
> Z tego co wiem to rabarbar wytraca zelazo i je wymywa czy cos w ten
> desen.
Z tego co się orientuję to zawiera szczawiany, które utrudniają
przyswajanie wapnia. Ale IMO jeśli Agulka nie będzie jeść rabarbaru
kilogramami to nie powinno zaszkodzić ;-).
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 14:39:41
Temat: Re: Ponownie ciasto rabarbarowe NetusiUżytkownik zGosiula napisał:
> walkie! wrote:
>
>>
>> Z tego co wiem to rabarbar wytraca zelazo i je wymywa czy cos w ten
>> desen.
>
>
> Z tego co się orientuję to zawiera szczawiany, które utrudniają
> przyswajanie wapnia. Ale IMO jeśli Agulka nie będzie jeść rabarbaru
> kilogramami to nie powinno zaszkodzić ;-).
>
Wiedzialam ze cos no! ;P
Wiedzialam ze cos szkodzi a nie wiedzialam na co. Jasne ze
nie zje tego niewiadomo ile ale warto wiedziec i uzupelnic :)
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |