« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-02-14 09:11:05
Temat: Re: Popiól z kominkaW wiadomości news:0875.0000005b.47b402a0@newsgate.onet.pl Użytkownik
<l...@o...pl> napisał(a):
>
> Nie muszę jej studiować bo mam to za sobą....
Hejka. Masz, ale tupet. EOT
Pozdrawiam finalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-02-14 11:06:18
Temat: Re: Popiól z kominka
> > I nareszcie rośliny zaczną rosnąć jak należy, bo teraz one nie
> > wiedzą co robią. Pozdrawiam.mirzan
>
> Hejka. Sugerujesz, że zanim Łukasz pójdzie do czytelni, rośliny będą
> asymilować co popadnie? ;-)
> Pozdrawiam nieświadomie Ja...cki
Rosliny nieuswiadomine, unikajace książek, asymilują byle co i zachowują się
całkiem nieodpowiedziałnie. Albo owoce mają pod ziemią, albo korzenie
w powietrzu, albo kwiaty na korzeniach, albo na liściach, albo śmierdzą
niemożliwie, albo cebule w powietrzu, albo napada na muchy. Nawet taka fasola,
zamiast rosnąć do słońca jak należy,to kręci się jak głupia jaka.
Pozdrawiam.mirzan. Od dawna nie naasymilowany.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-02-14 14:04:41
Temat: Re: Popiól z kominka> Hejka. Masz, ale tupet. EOT
> Pozdrawiam finalnie Ja...cki
>
czemu mam mieć tupet? przedmiot fizjologia roślin jest przedmiotem
obowiązkowym na studiach biologii, a ta książka jest podstawową do wykładu i
ćwiczeń laboratoryjnych z fizjologii roślin, więc dobrze ją "przerobiłem"
przygotowując się do wejściówek i kolokwiów.
Ł.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-02-14 14:13:09
Temat: Re: Popiól z kominkaUżytkownik "Dirko" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:fp10li$6h2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:0875.0000005b.47b402a0@newsgate.onet.pl Użytkownik
> <l...@o...pl> napisał(a):
>>
>> Nie muszę jej studiować bo mam to za sobą....
>
> Hejka. Masz, ale tupet. EOT
> Pozdrawiam finalnie Ja...cki
Dirku, spuść z siebie trochę tego, nagromadzonego, powietrza. Odpręż się.
:-)
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-02-14 16:43:16
Temat: Re: Popiól z kominkaW wiadomości news:fp1ilb$bsh$1@nemesis.news.tpi.pl Krycha
<k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Dirku, spuść z siebie trochę tego, nagromadzonego, powietrza. Odpręż
> się. :-)
>
Hejka. Nie mogę, bo już przestałem oddychać. :-) Od wczoraj namiętnie
asymiluję tlen. ;-)
Pozdrawiam eksperymentalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-02-14 18:51:06
Temat: Re: Popiól z kominkamirzan pisze:
[...]
> Pozdrawiam.mirzan. Od dawna nie naasymilowany.
Zrób wreszcie użytek ze swoich nalewek.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-02-14 18:54:29
Temat: Re: Popiól z kominkaDirko pisze:
> W wiadomości news:fp1ilb$bsh$1@nemesis.news.tpi.pl Krycha
> <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Dirku, spuść z siebie trochę tego, nagromadzonego, powietrza. Odpręż
>> się. :-)
>>
> Hejka. Nie mogę, bo już przestałem oddychać. :-) Od wczoraj namiętnie
> asymiluję tlen. ;-)
> Pozdrawiam eksperymentalnie Ja...cki
Łyknij sobie coś z tych chemicznych zapasów.
;-)
pozdr. trująco Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-02-14 19:12:48
Temat: Re: Popiól z kominka
> Zrób wreszcie użytek ze swoich nalewek.
Robię ale podaż jest wyższa niż popyt. Robi sie nawis inflacyjny.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-02-14 19:52:14
Temat: Re: Popiól z kominka
"Dirko" <i...@g...com> wrote in message
news:fp0slj$nkv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:0875.0000003b.47b3e4ff@newsgate.onet.pl Użytkownik
> <l...@o...pl> napisał(a):
>
>>
>> Z polskiej literatury fachowej
>> polecalabym "Fizjologie roslin" Kopcewicza, gdzie te zagadnienie
>> jest szerej opisane."
>>
> Hejka. Gdybyś miał tę książkę w ręku to wiedziałbyś, że nie ma ona
> jednego autora ale jest pod redakcją Jana Kopcewicza i Stanisława Lewaka.
> Nie jest problemem dla kogoś, kto ma kontakty z uniwersytetem pójść do
> czytelni, wypożyczyć tę pozycję i dokładnie przestudiować rozdział o
> mineralnym odżywianiu roślin. :-)
> Pozdrawiam gruntownie Ja...cki
Ależ Ty jesteś zadufany w sobie. Gorzej niż było...
Pozdrowienia,
Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-02-14 20:46:21
Temat: Re: Popiól z kominka
Użytkownik "Dirko" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:fp1r5d$sul$1@atlantis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:fp1ilb$bsh$1@nemesis.news.tpi.pl Krycha
> <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>> Dirku, spuść z siebie trochę tego, nagromadzonego, powietrza. Odpręż
>> się. :-)
>>
> Hejka. Nie mogę, bo już przestałem oddychać. :-) Od wczoraj namiętnie
> asymiluję tlen. ;-)
> Pozdrawiam eksperymentalnie Ja...cki
>
Wcześniej po prostu kotleta wszamiłem i basta. Po lekturze poniższego wątku,
okazuje się, że go za przeproszeniem... zaasymilowałem! Na deser wytrąbiłem
z gwinta butelczyne wińska, ale i tu pewnie znajdzie sie jakieś fachowe
określenie. Może ścisła z flaszką symbioza? Potem misie berkło, ale to
pewnie szłoby podciągnąć pod dyfuzyjną wymianę gazów? Jeszcze kilka dni
temu, z nóg mi waliło jak jasna cholera, ale to przecie nieszkodliwa (?)
mikoryza! Trochę tego wińska wywaliłem za dużo. Chyba puszcze pawia. Na
entropie nima siły!
Zdroofka Johnny
http://www.johnny.civ.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |