Dzis wlasnie znajoma psycholog wykonala mi ponownie po roku test Wecshlera
(chyba sie inaczej pisze:) i wszystko wyszlo ponad przecietnosc iq=121 ,
słownik 100 % poprawnych odpowiedzi, poziom wybitny, pozostale czlony ponad
przecietne. Natomiast nieszczesne "porządkowanie obrazkow" tylko 4 pkt. ,
podobno to poziom patologii, robilem 2 razy i wyniki podone, nawet gorsze.
Podobno to swiadczy o rozumieniu spolecznym. Dzlaczego tylko to jest u mnie
tak niskie? Wydaje mi sie , ze moj mozg nie jest w ogole przystosowany do
porzadkowania obrazkow, zwlascza gdy trzeba je wykonac w odpowiednim
cvzasie. Czy ktos moze mi wskazac jakie sa zrodla tego rodzaju "patologii",
majac na wgledzie wysokie pozostale wyniki?