Witam Panstwa,
Po rocznej (a moze dluzszej) nieobecnosci, w miare mozliwosci wracam na
liste. Niestety ze wzgledu na obowiazki sluzbowe jak i poza sluzbowe
bede mogla sledzic watki raz w tygodniu lub rzadziej - w zwiazku z czym
prosze o wybaczenie moje ewentualne milczenie i nie traktowania go jako
niegrzecznego zachowania.

Z Nowym 2002 Rokiem zycze Panstwu wiele radosci, usmiechu i ciepla
plynacego od ludzi przyjaznych.

Pozdrawiam,
Marlena Lipińska