| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-04-25 19:40:33
Temat: Odp: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!> Tyś oszalał Przyjacielu!!!
Ale czemu tak myślisz? Nic na siłę:):):) Jak się nie ma przekonania do
zielska to nic nie pomoże. Może jest gdzieś grupa w stylu
pl.rec.beton.zamiast.zielonego ???
Pozdrav.Rene
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-04-25 19:51:29
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6h0r9$jfm$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Osadnik napisał:
>
>
> > Dlaczego 15000?
> >
> > Na sama trawę (miesznaki traw) ok 500 zł
> > Nawóz na tą glebę: pójdzie z ok 1000 zł
>
> Po co nawozy?
> Zrób kompostownik, w pesymistycznej wersji wyniesie to 100 zł (
> zaoszczędzisz 900)
Żeby mieć nawóz musze coś do kompostownika włożyć.
>
>
> > Wszelakie roślnki (krzaczki te inne) ok 2500 zł
>
> Kup liściaste, małe po 5 - 10 zł, uśredniając ok 700 zł za 100 sztuk.
> oszczedzamy 1800 zł
>
Nie u mnie, małe kasztanowce czy klony to cena od 40 - 120 zł!
A potrzebuje ich ok. 20
> > Narzędzia Ogrodnicze: 3000zł (bez kosiarki)
>
> podstawowe :szpadel, widły, grabie, łopatka, motyczka, widełki, mały
> sekator na początku - maksymalnie 250 zł
> Oszczedzamy 2750 zł
No trochę sie rozpędziełem ,ale tu gdzie mieszkam wszystko jest droższe niż
tu piszecie...
>
> > Drewno ogrodowe (ew. zwykłe drewno z impregnatem): 2000 zł
>
> zrób polowę, połowę za rok.
> oszczedzamy 1000 zł
>
Cężko jest robić coś w półówkach.
>
> > Folia na Oczko: 1500 zł
> > Akcesoria Wodne: 2000 zł
> > Akcesoria Ogrodowe 2000 zł
>
> po co ci krasnale i oczko wodne?
> oszczedzamy 5500 zł
>
Krasnale? To jest ostania rzecz po betonie jaką bym kupił. Oczko ponieważ
już mam zrobiony i wyprofilowany wykop zrobiony kilka miesięcy temu.
> > Prace wykonywane przez specjalistów: 1000 zł
>
> Rób sam, po co specjaliści?
Wykopanie studni? Sam? Jak ktoś tego sam dokonał to go podziwiam.
>
> do tego kosiarka 1500 zł.
>
> O ile dobrze policzyłam zaoszczędziłam Ci prawie 10000 zł.
> Nie od razu Kraków zbudowano:-)
>
> Policz czy beton wyjdzie taniej:-)
Taniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-04-25 19:58:35
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6h2or$4uu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No to jest puste pole twardej suchej gliny.
Jak puste , to pół biedy.
U mnie była glina przetkana obficie podagrycznikiem i perzem.
> Szkoda, że nie mam aparatu foto, to bym wam pokazał w co ja wdepnąłem i to
> napewno nie jest coś miękiego.
Kilofkiem porozbijać można na sucho , w dwa dni po deszczu nieźle się kopie.
> Po co nawóz? Ta ziemia to jedna jałowizna.
Przesadzasz.
Nawozy zielone poprawią Ci strukturę gleby .
> No przecież nie będę chodował roślnek z nasoin prze 5 - 10 lat!
Hodować możesz krócej.
Byliny i jednoroczne są szybsze.
Sadzonki krzewów z zaprzyjaźnionych ogrodów można pobrać , krzaczory rosną
na tyle szybko , że po czterech , pięciu latach sekator się przydaje.
> Narzędzia każdego rodzaju. Pocąwszy od taczek, szpadli, do węży ogrodowych
i
> wielu innych
Policzyłam koszt całego ustrojstwa narzędziowego i takie kwoty mi nie
wychodzą.
Chyba , że do narzędzi wliczę automatyczne nawadnianie.
Rols Roys`y jakieś nabywasz ?
> Drewno ogrodowe, na winorośl, czy inne płożąco pełzające roślinki. A także
> drewno potrzbne do wykonania odgrodzeń wałowych!
> Akcesoria ogrodowe, czyli wszystko żeby z tego ogrodu korzystać!
Jesienią są przeceny w Ikea na przykład.
Mebelki można kupic dużo taniej.
>
> Oczko? To już nie jest oczko to jest wieczne bajoro! Nie stać mnie na samą
> folię 1500 zł, a co przecież nie zależy mi na dole z glonami i komarami!
> Trzeba mieć jakeś pompy czy kosze.
Tych pomp ile ?
Jedna nie wystarczy ?
Na 1000. metrach kwadratowych jakie to oczko wielkie planujesz ?
Jak na mój gust , to strasznie jęczysz i narzekasz , że robić coś trzeba jak
się chce mieć ogród.
Litować się nad Twoją ciężką dolą nie będę , tworzyć ogród można stopniowo i
własną pracą.
Betonuj.
Pozdrawiam
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-04-25 20:07:42
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!Użytkownik Osadnik napisał:
>
>>Policz czy beton wyjdzie taniej:-)
>
>
> Taniej.
To betonuj. Ja podobnie jak Teresa litować się nie będę.
Wszystko robię sama, własnymi rękami (no może z wyjątkiem studni -
wykopał ja dziadek). Pot się leje, w gumowcach glina - ale powoli
zaczynają być widoczne efekty.
I pewnie sporo czasu minie zanim mniej więcej bedę zadowolona.
Betonuj chłopie zamiast narzekać.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-04-25 20:15:18
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> napisał w wiadomości
news:c6h55l$ee3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c6h2or$4uu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > No to jest puste pole twardej suchej gliny.
>
> Jak puste , to pół biedy.
> U mnie była glina przetkana obficie podagrycznikiem i perzem.
>
>
> > Szkoda, że nie mam aparatu foto, to bym wam pokazał w co ja wdepnąłem i
to
> > napewno nie jest coś miękiego.
>
> Kilofkiem porozbijać można na sucho , w dwa dni po deszczu nieźle się
kopie.
Dolicz jeszcze występujące drobne (ok 5cm) i gruz.
>
> > Po co nawóz? Ta ziemia to jedna jałowizna.
>
> Przesadzasz.
> Nawozy zielone poprawią Ci strukturę gleby .
Jak wyrosną.
>
> > No przecież nie będę chodował roślnek z nasoin prze 5 - 10 lat!
>
> Hodować możesz krócej.
> Byliny i jednoroczne są szybsze.
> Sadzonki krzewów z zaprzyjaźnionych ogrodów można pobrać , krzaczory rosną
> na tyle szybko , że po czterech , pięciu latach sekator się przydaje.
Wiesz, przez 5 lat niczego nie mogłem robić (czekałem na odpis prawny
dzałki) tylko patrzyłem na pustynię i jak zauważyłem kępke trawy to się
cieszyłęm, podlewałęm, a dwa dni po już jej nie było, usychała.
>
> > Narzędzia każdego rodzaju. Pocąwszy od taczek, szpadli, do węży
ogrodowych
> i
> > wielu innych
>
> Policzyłam koszt całego ustrojstwa narzędziowego i takie kwoty mi nie
> wychodzą.
> Chyba , że do narzędzi wliczę automatyczne nawadnianie.
> Rols Roys`y jakieś nabywasz ?
>
Mówię tu o podstawe, ale ceny (nawet w hurtownich) są jakieś dziwne! za
sekator ok 50 zł chcą!
> > Drewno ogrodowe, na winorośl, czy inne płożąco pełzające roślinki. A
także
> > drewno potrzbne do wykonania odgrodzeń wałowych!
> > Akcesoria ogrodowe, czyli wszystko żeby z tego ogrodu korzystać!
>
> Jesienią są przeceny w Ikea na przykład.
> Mebelki można kupic dużo taniej.
No mebelki nie konieczne, ale potrzebuję jakiegoś (nie wiem jak to nazwać!)
> >
> > Oczko? To już nie jest oczko to jest wieczne bajoro! Nie stać mnie na
samą
> > folię 1500 zł, a co przecież nie zależy mi na dole z glonami i komarami!
> > Trzeba mieć jakeś pompy czy kosze.
>
> Tych pomp ile ?
1, max 2
> Jedna nie wystarczy ?
> Na 1000. metrach kwadratowych jakie to oczko wielkie planujesz ?
Dziś był pomiar, wyszło że razem ze strefą przybrzeżną, wychodzi ok 70m2
>
> Jak na mój gust , to strasznie jęczysz i narzekasz , że robić coś trzeba
jak
> się chce mieć ogród.
Robić mogę, moja praca nie kosztuje, ale drzew czy folii z gliny sobie nie
ulepie!
> Litować się nad Twoją ciężką dolą nie będę , tworzyć ogród można stopniowo
i
> własną pracą.
>
Nie chodz o litość, tylko o to czy żyję na jakimś zadupiu gdzie na mnie
usiadło wszystko, i dobija mnie?
> Betonuj.
poczekam do piątku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-04-25 20:17:52
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6h5qa$elp$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Osadnik napisał:
>
> >
>
> >>Policz czy beton wyjdzie taniej:-)
> >
> >
> > Taniej.
>
> To betonuj. Ja podobnie jak Teresa litować się nie będę.
> Wszystko robię sama, własnymi rękami (no może z wyjątkiem studni -
> wykopał ja dziadek). Pot się leje, w gumowcach glina - ale powoli
> zaczynają być widoczne efekty.
> I pewnie sporo czasu minie zanim mniej więcej bedę zadowolona.
Widzisz, praca fizyczna to nie problem, tylko FINANSE. Skąd wy bierzecie
pieniądze? Z Pracy? Gdze wy pracujecie? Mam na głowę 3000 zł, i z czego tu
wyżyć?
>
> Betonuj chłopie zamiast narzekać.
>
> Pozdrawiam
> Marta
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-04-25 20:25:38
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!Użytkownik Osadnik napisał:
>
>>To betonuj. Ja podobnie jak Teresa litować się nie będę.
>>Wszystko robię sama, własnymi rękami (no może z wyjątkiem studni -
>>wykopał ja dziadek). Pot się leje, w gumowcach glina - ale powoli
>>zaczynają być widoczne efekty.
>>I pewnie sporo czasu minie zanim mniej więcej bedę zadowolona.
>
>
> Widzisz, praca fizyczna to nie problem, tylko FINANSE. Skąd wy bierzecie
> pieniądze? Z Pracy? Gdze wy pracujecie? Mam na głowę 3000 zł, i z czego tu
> wyżyć?
Ja nie kradnę - no czasem z lasu jakąś modunkę najwyżej:-)
Trochę roślin wyłudzam, przyznaję się bez bicia:-)
Na głowę 3 tys? To nieźle, całkiem powyżej średniej krajowej.
A musisz mieć wszystko w ciagu jednego roku?
Zrób podstawowe rzeczy - ramy, wybierz gruz, nawóz zielony posiej , kup
tylko niezbędny sprzęt a reszta latami przyjdzie. Dla osłody mozesz
nabyć jeden klon.
Gdyby mi wyszło jednego sezonu 15 tys to też bym chyba dała sobie spokój.
Przez pierwszy rok miałam rabatę z jednorocznymi i dwoma bylinami.
Drewno, narzedzia, ksiażki kupuję zimą. I inne takie drobiazgi.
Nie da się ukryć, ogród to studnia bez dna, ale jak sie nie jest
milionerem trzeba na raty.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-04-25 20:28:12
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!"Osadnik" <o...@w...pl> wrote in message
news:c6h50p$2g0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie u mnie, małe kasztanowce czy klony to cena od 40 - 120 zł!
Klony z nasion za darmo, rosna bez problemu.
Dalbym Ci kilka, ale za daleko.
Kasztanowcow nie probowalem, ale pewnie tez.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-04-25 20:29:52
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6h50p$2g0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik Osadnik napisał: (ciach)
> > Policz czy beton wyjdzie taniej:-)
>
> Taniej.
Sprzedaj. Może kupi ktoś, kto _naprawdę_ chce mieć ogród. I będzie
się cieszył jak dziecko, że coś robi, coś tworzy, że coś zaczyna
rosnąć.
1000 m2, powiadasz? Oczko wodne i dwadzieścia klonów?! I jeszcze
trawnik? Chyba piętrowo :)))
Pozdrawiam uśmiana do łez
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-04-25 20:44:41
Temat: Re: Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6h6ru$k0i$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Osadnik napisał:
>
> >
>
> >>To betonuj. Ja podobnie jak Teresa litować się nie będę.
> >>Wszystko robię sama, własnymi rękami (no może z wyjątkiem studni -
> >>wykopał ja dziadek). Pot się leje, w gumowcach glina - ale powoli
> >>zaczynają być widoczne efekty.
> >>I pewnie sporo czasu minie zanim mniej więcej bedę zadowolona.
> >
> >
> > Widzisz, praca fizyczna to nie problem, tylko FINANSE. Skąd wy bierzecie
> > pieniądze? Z Pracy? Gdze wy pracujecie? Mam na głowę 3000 zł, i z czego
tu
> > wyżyć?
>
> Ja nie kradnę - no czasem z lasu jakąś modunkę najwyżej:-)
Nie mówię o kradzeży (odrazu jak ktoś pyta o źródło pieniędzy to wymieniają
kradzież) bo tak ogórd, jak napisałaś to studnia bez dna!
> Trochę roślin wyłudzam, przyznaję się bez bicia:-)
Wyłudasz? Od kogo? Nie bardzo mam skąd, niedaleko jest mały lasek.. hmm....
i tak nie będę latał po lesie za jednym krzaczkem.
> Na głowę 3 tys? To nieźle, całkiem powyżej średniej krajowej.
Ekhm sory za nieścisłość, ale w afekcie napisałem że 3000 zł na głowe,
pomyłka na 4 głowy ;-/
> A musisz mieć wszystko w ciagu jednego roku?
Wiesz, mam ojca który nie lubi jak coś się ciągnie i żyję pod jego presją,
to on chce mieć na już, ja moge rok - trzy poczekać aż się samo rozwinie!
> Zrób podstawowe rzeczy - ramy, wybierz gruz, nawóz zielony posiej , kup
Jakby zobaczył że posałem jakeś zielsko (wcale nie sądzę że nawóz zielony
jest żły) a nie trawę, to by mnie chyba zabił żywcem! Sam co jakiś czas
kupuje worek taniej trawy i rozsiewa po pochyłej działce gdzie z najblższym
deszcze wszystko sływa prosto do dziury na staw.
> tylko niezbędny sprzęt a reszta latami przyjdzie. Dla osłody mozesz
> nabyć jeden klon.
A całe lato mam spędzć w paskudnym, ostrym słońcu? Pod jednym małym klonem
się nie schowam,
> Gdyby mi wyszło jednego sezonu 15 tys to też bym chyba dała sobie spokój.
Ja już chyba sobie dałem....
>
> Przez pierwszy rok miałam rabatę z jednorocznymi i dwoma bylinami.
Też bym chcał, ale jak pisałem mam chorego ojca.
> Drewno, narzedzia, ksiażki kupuję zimą. I inne takie drobiazgi.
No a teraz co? przeceż nie będę czekał rok żeby kupić narzędzia!
> Nie da się ukryć, ogród to studnia bez dna, ale jak sie nie jest
> milionerem trzeba na raty.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |