Witam szanownych grupowiczow,

Mam do Was wilka prosbe, moja siostra po wizycie
u ginekologa przerazila sie, fakt iz jest bardzo wrazliwa i szybko
sie denerwuje wpadajac w depresje sprwilo i z wiadomosc o
powiekszonej macicy zwlila ja z nog.
Ma macice w wielkosci 10cm. z tego co wiem prawidlowa jest 7cm.
Lekarz nie wie co to moze byc jest troche twarda i sprawia wrazenie
iz jest to cysta lub mieśniak malo prawdopodobna ciaza 3 miesieczna.
Po USG nic wiecej nie stwerdzil. Skierowal siostre na USG gdzie
do wewnatrz wprowadza sie urzadzenie nie wiem fachowo jak to sie nazywa.

Dlatego wielka prosba do Was co to moze byc, w wieku 28 lat. Siostra
jeszcze nie ma dzieci i bardzo by chcial zajsc w ciaze dlatego Wiecie w jaki
m
stanie teraz jest.
Chodzi mi glownie o to czy ta wilekosc jest dopuszczalna a jezeli nie to czy
konieczna
jest ingerencja chirurgiczna i z jakimi konsekwencjami.

I jeszcze jak moga sie objawiac cysta, czy miesnik bo o gorszych rzeczach
nawet nie mysle.

Wiem ze kazdy z Was odpowie iz lekarz po USG najlepiej wszystko wyjasni,
ale zrozumcie sytuacje i depresje mojej siostry, tak wiec prosze wytlumaczci
e
w miare Waszych mozliwosci i te blache powody powiekszenia i te powazne

z gory dziekuje i pozdrawiam......