Prosze o pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

31. Data: 2005-12-10 10:24:04

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"doc. Zenobiusz Furman" <a...@...sygnaturce> napisał(a):

>> A ja powiem tak: gdyby ojciec umiał się zająć dzieckiem, a matka je
>> wychować, to też by nie było problemu...
> Nie jest to takie proste jak Ci się wydaje...

Mam wrażenie, że to Ty upraszczasz:
ojciec się wyprowadził -> pannica jest rozpuszczona.
Zależności jest znacznie więcej.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2005-12-10 12:46:14

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: "doc. Zenobiusz Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 Dec 2005 09:49:18 +0100, Eulalka napisał(a):

> Wszystkie dzieci samotnych rodziców, wdów są niewychowane??
> Jeszcze ciekawsza koncepcja.

Natomiast Ty wychodzisz z założenia, że każdy rodzic wychowujący samotnie
dziecko będzie w stanie je wychować równie dobrze jak w pełnej rodzinie.
Twoja koncepcja jest niebezpieczna :>

--
_/_/_/_/_/
_/ zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl
_/_/_/
_/ http://zenobiusz-furman.webpark.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2005-12-10 12:50:39

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: "doc. Zenobiusz Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 Dec 2005 11:24:04 +0100, siwa napisał(a):

> ojciec się wyprowadził -> pannica jest rozpuszczona.
> Zależności jest znacznie więcej.

Zgadzam się. Na ten temat możnaby napisać doktorat z psychologii. Nie
twierdzę że w każdym przypadku tak będzie. Jednak zakładanie z góry, że
rozstanie (wyprowadzka) nie wpłynie na sposób i jakość wychowania jest
błednym założeniem.

--
_/_/_/_/_/
_/ zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl
_/_/_/
_/ http://zenobiusz-furman.webpark.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2005-12-10 13:12:49

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: Eulalka <e...@l...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

doc. Zenobiusz Furman napisał(a):

> Natomiast Ty wychodzisz z założenia, że każdy rodzic wychowujący samotnie
> dziecko będzie w stanie je wychować równie dobrze jak w pełnej rodzinie.

Nie każdy - ale nie jest to niemożliwe. Podobnie jak nie każda pełna
rodzina może się pochwalić bezproblemowymi dziećmi.

> Twoja koncepcja jest niebezpieczna :>

Jest rzeczywista. Zależy od człowieka a nie od okoliczności.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2005-12-10 13:32:29

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"doc. Zenobiusz Furman" <a...@...sygnaturce> napisał(a):

> Jednak zakładanie z góry, że
> rozstanie (wyprowadzka) nie wpłynie na sposób i jakość wychowania jest
> błednym założeniem.

Rzadko NIE wpłynie! Tylko w niektórych przypadkach in plus.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2005-12-10 15:33:24

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: lisu <k_s_lis_@.wytnij_to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jako dziecko rodziców, którzy powinni się rozwieść 15 lat wcześniej
> powiem - lepiej by się rozwiedli niż "obdarowali" dzieci wzorcem
> obojętności lub wrogości.

acha, czyli uważasz że jesteś "napier..one w głowie" (sorki, za
przesadę) bo rodzice się nie rozeszli?
pozdr. lisu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2005-12-10 15:33:36

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: lisu <k_s_lis_@.wytnij_to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziwne, sporo jest tu osób które jeżdżą na facecie_z_rogami za to że
próbuje uratować związek
z drugiej strony tak bardzo płaczą nad skur..elem który zrobił dzieci a
potem chce się na nie wypiąć.
Antyrodzinne indywidua na "pl.soc.rodzina"??
pozdr. lisu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2005-12-10 18:41:16

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

lisu napisał(a):

>> Jako dziecko rodziców, którzy powinni się rozwieść 15 lat wcześniej
>> powiem - lepiej by się rozwiedli niż "obdarowali" dzieci wzorcem
>> obojętności lub wrogości.
>
> acha, czyli uważasz że jesteś "napier..one w głowie" (sorki, za
> przesadę) bo rodzice się nie rozeszli?

A mógłbyś to samo jeszcze raz, tym razem zachowując normy gramatyczne
obowiązujace w języku ojczystym?
Bo trochę nie wiem, co chciałeś przekazać.

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2005-12-10 18:59:54

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: Eulalka <e...@l...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

lisu napisał(a):

>> Jako dziecko rodziców, którzy powinni się rozwieść 15 lat wcześniej
>> powiem - lepiej by się rozwiedli niż "obdarowali" dzieci wzorcem
>> obojętności lub wrogości.
>
>
> acha, czyli uważasz że jesteś "napier..one w głowie"

Jeżeli już to MAM a nie JESTEM.
Ale przynajmniej mnie polskiego nauczyli.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2005-12-11 13:45:20

Temat: Re: Prosze o pomoc
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"lisu" <k_s_lis_@.wytnij_to.poczta.onet.pl> wrote in message
news:dnesg8$9gt$2@news.agh.edu.pl...
> Dziwne, sporo jest tu osób które jeżdżą na facecie_z_rogami za to że
> próbuje uratować związek
> z drugiej strony tak bardzo płaczą nad skur..elem który zrobił dzieci a
> potem chce się na nie wypiąć.
> Antyrodzinne indywidua na "pl.soc.rodzina"??

ale to nie sa te same osoby, no nie?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry