| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-13 17:00:24
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?> bo masz prawo i obowiazek to wiedziec...
> -- Damn the language
dziekuje zes taki szczodry i dzielisz sie ze mna swa wiedza no coz lepsza
tka
wiedza niz zadna a przynajmniej powolujesz sie na prawo i obowiazek :))))
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-13 18:07:07
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?Użytkownik max napisał:
> Jezeli macie ochote sie
> wypowiedziec na ten temat to bardzo prosze chcialbym uslyszec wasze zdanie
> na
> temat "kolegi" z grupy wsparcia do choery jezeli on znato pojecie a jezeli
> nie to
> zapraszam do zajzenia na strony slownika.
O czym Ty mówisz ?
Jakiej grupy wsparcia ?
Ty zabłądziłeś bidaku ?
A na temat kolegi Protza mogę powiedzieć dużo, ale nie chce mi się :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 18:24:36
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?max:
> ... Nazwal mnie masochista poniewaz tkwie w takim toksycznym
> zwiazku ale jezeli tak uwaza to nigdy nie poznal pojecia milosci
> głąb jeden.
Mam podobna opinie na ten temat.
Poza tym odkryl cos jeszcze, mianowicie: ze tak powiem charakterystyczna
blondynkowatosc logiki jaka sie z namaszczeniem posluguje... :)
gdyz "masochista" nie mialby problemu w toksycznym zwiazku,
a nawet raczej wrecz przeciwnie. ;)
> ... Jeszcze jedno co on tu wlasciwie robi skoro do k... nedzy jest
> taki szczesliwy?
Nie wydaje mi sie, aby tylko czujacy sie "nieszczesliwymi" mieli
prawo pisywac na newsy.
> ... Jezeli macie ochote sie wypowiedziec na ten temat to bardzo
> prosze chcialbym uslyszec wasze zdanie na temat "kolegi" z grupy
> wsparcia
"psp" to nie jest "grupa wsparcia", lecz raczej zbiorowisko osob
zainteresowanych roznorakimi aspektami dosc szeroko rozumianej
psychologii, ktorzy o tym wszystkim lubia czasem podyskutowac.
Jesli chodzi zas o "bohatera" tematu to jest to jakis "kolega" palantow
typu Kominek, Bluzgacz, mnjiodek i pozostale bezmozgi, ktore sie
tu placza, wiec... przejmowanie sie tym co pisze do przesady jest
bez watpienia nieporozumieniem wg mnie. :)
Aaaa! No i Logan jeszcze - zapomnialbym o 'zadziornym' przydupasie
najwybitniejszych palantow osieroconych przez mozg. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 18:25:54
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?mnjiodek:
> protz sie pomylil
To nie powod pretensjonalna cipciu, abys wylazila mi z k-fa. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 18:28:59
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?> powiem szczerze ze ogolnie mnie ruszaja takie rzeczy ale tu chodzilo o
> moje
> zycie i troche sie tu obnazylem a kolega troszke mnie zeszmacil wiec
> wybacz
> ale nie potrafilem inaczej bo jak juz napisalem zycie dalo mi przez
> ostanie
> pol roku zdrowo w dupe wiec...
>
protz rzeczywiście zbyt ostro to skomentował. z drugiej strony postawy skrajne
mają dużą wartość w psychologii, bo są jasno określone i można na ich
podstawie wysnuć ciekawe wnioski. człowiek bardzo często się samooszukuje i
dobrze jest, gdy ktoś spojrzy na niego krytycznie. czasami np. możemy się
więcej dowiedzieć od wrogów niż od przyjaciół (chociaż trudniej jest ufać
takiej wiedzy). Nosowska kiedyś napisała "nie ufaj ludziom, którzy ciągle
głaskają Cię, ściągają czapki"...
nie twierdzę, że jego rady były dobre, ale pewnie były tak samo dobre jak
każde inne. wzbudziły Twój sprzeciw, więc może trafił w jakiś czuły punkt? ja
bym się nie obraził np. za stwierdzenie, że myślę jak nastolatek, bo bardzo
często się łapie na swojej niedojrzałości.
może on rzeczywiście jest szczęśliwy w tym związku i będzie szczęśliwy kolejne
4 lata, albo 44, albo dłużej. nie życzmy komuś nieszczęścia jeśli sami nie
jesteśmy szczęśliwi, bo to pachnie stereotypami o Polakach.
zastanów się czy nie jesteś przypadkiem nadwrażliwy (albo nerwowy). moim
zdaniem któraś z tych cech pozytywnie koreluje z toksycznością. (ale może się
mylę)
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 18:32:10
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?
"GABi" <g...@g...pl> wrote in message
news:cpklmm$i6h$1@inews.gazeta.pl...
> A na temat kolegi Protza mogę powiedzieć dużo, ale nie chce mi się :)
Jakie to szczescie,ze jestes taka leniwa!
Kaska
>
> --
> GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 18:51:41
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cpkemc$rip$1@news.onet.pl...
> Sorry - w trzech zdaniach :)
No to już Ci nie postawie piwa z goląką ;)))
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
pozdrawiam
tete morelete
--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 19:30:59
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?Użytkownik Pyzol napisał:
> Jakie to szczescie,ze jestes taka leniwa!
Nie karm Kasiu Gabi, bo Cię ugryzie :-D
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 19:39:44
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?
"GABi" <g...@g...pl> wrote in message
news:cpkqjm$9qf$1@inews.gazeta.pl...
> Nie karm Kasiu Gabi, bo Cię ugryzie :-D
Sienieboje.:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 21:17:17
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?
Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:3266krF3jc8o2U1@individual.net...
> No to już Ci nie postawie piwa z goląką ;)))
Trudno - się mówi. Ja Ci postawie :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |