Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Przechowywanie bigosu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przechowywanie bigosu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-05 09:37:08

Temat: Re: Przechowywanie bigosu
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Zarczuk wrote:
(...)

> Kiedyś słyszałam, że jak nałożę do słoików
> jeszcze ciepły bigos, gorący, to po zamknięciu może on stać w szawce aż do
> otwarcia. Ale gdy otworzyłam był spleśniały. No i teraz nie wiem, czy to
> jakieś nieszczelne pokrywki, czy trzeba było zagotować słoiki....

Bigos gorący nałozyc do wyparzonego słoika. Zakrecic i postawic "na
glowie", żeby zassało. Przy okazji wyjdzie ewentualna nieszczelność
pokrywki.

> W zamrażalce może leżeć długo, ale i tu mam problem. Po pierwsze nie wiem w
> czym najlepiej go mrozić, czy w woreczku, czy w słoiku.

Do mrozenia uzywam pudełek po lodach, ktore niewatpliwie nadają
sie do mrozenia ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-05 14:01:12

Temat: Re: Przechowywanie bigosu
Od: Mechagodzilla <m...@T...neo.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 03-12-04 15:44Adamo 2. wrote:

> Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:017b01c3ba72$e0fe34e0$6f00a8c0@ap.siedlce.pl...
>
>> Powiedzcie proszę czy macie już jakiś patent na to żeby przetrwał w jak
>> najlepszej kondycji?
>
> Zdecydowanie zamrażać, zamrożony bigos przetrwa nawet pół roku, a mrożenie
> (w moim przypadku w pojemnikach do żywności) wychodzi mu jedynie na dobre:)
>
> Pozdrawiam,
> Adam
>
>
tutaj sie nie zgoidze. zadne potrawy z kapusty po rozmrozeniu nie sa dobre.
w sloiki, ale KONIECZNIE, pasteryzowac.


MechaGodzilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 15:29:37

Temat: Re: Przechowywanie bigosu
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mechagodzilla" <m...@T...neo.pl> napisał w wiadomości
news:bqq34p$um8$1@zeus.man.szczecin.pl...

> > Zdecydowanie zamrażać, zamrożony bigos przetrwa nawet pół roku, a
mrożenie
> > (w moim przypadku w pojemnikach do żywności) wychodzi mu jedynie na
dobre:)

> tutaj sie nie zgoidze. zadne potrawy z kapusty po rozmrozeniu nie sa
dobre.
> w sloiki, ale KONIECZNIE, pasteryzowac.

ależ ja się zgodzę z Tobą, bo są różne szkoły a moja mówi, że bigos
przemrożony jest dobry:)

Jak wiesz(?) wiele osób zaleca aby w trakcie robienia bigosu go przemrozić
choć kilka godzin, to jaka różnica czy w trakcie czy później?

"*5
Bigos doprawić do smaku solą i pieprzem, można też dodać 1-2 łyżki przecieru
pomidorowego...... według uznania. Następnie odstawić z ognia, ostudzić i
włożyć do zamrażarki. Przemrozić kilka godzin (przynajmniej)"
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3416

czy http://www.ha.art.pl/shuty/shuty_styczen.html

a nawet zdanie będące mocno w opozycji do Twojego:
"Aby bigos był smaczniejszy należy go kilkakrotnie na przemian schładzać, a
nawet przemrażać i podgrzewać."
http://www.polonia.org/bigos.htm

czy też zacytuję jedną z forumowiczek mniamniama:
"Nastepnego dnia na malutkim ogniu rozgrzac, doprowadzic do zawrzenia,
mieszajac, aby sie przypalil i jak tylko zawrze, znow na mroz i tak przez 7
dni. Nalezy zrobic odpowiednio wczesniej i jest wspanialy."

http://www.mniammniam.pl/forum/viewtopic.php?topic=1
274&forum=4
proponuję obejrzeć powyższy link do dyskusji na temat zamrażania bigosu.

jak również zeszłoroczny wątek bigosowy, gdzie wyraziłaś to samo zdanie:
na który Dorunia odpowiedziała , że chwali sobie mrożony a jej ślubny woli
taki po rozmrożeniu,
Krycha napisała cytuję:
"Bo trzeba go rozmrozic przed jedzeniem ;-)
Jedna zapomniana paczka wielkanocnego bigosu dotrwala
u mnie do sierpnia i byl doskonaly."
a Joasia napisała, że zna takich co przed pierwszym podaniem do stołu
zamrażają,
bo tylko przemrożony jest dobry ich zdaniem...
podaję linka:
http://tinylink.com/?oZCYfrhePU

a ostatnio oglądałem Kuroń gotował bigos na żywo we Wrocławskim Centrum
Bielany i też mówił, że powinno się go przemrozić, więc również tą szkołę
reprezentuje (mrożeniowcy;)

więc jak widać zdania mogą być podzielone i każdy musi sobie je wypracować.
Ty twierdzisz, że mrożenie psuje smak, ja twierdzę, że go poprawia:)
Moim zdaniem bigos poprostu się mrozi, moja babcia trzyma bigos zamrożony
poza domem i kiedy chce ktoś zjeść bigosu to musi sobie kawałek niemal
odrąbać;)

Pozdrawiam,
Adam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 17:15:04

Temat: Re: Przechowywanie bigosu
Od: "Maciej L." <m...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-12-04 15:27, Użytkownik Monika Zarczuk napisał :

> Witajcie!
> Może już ten temat się pojawił, ale liczę na jakieś nowe doświadczenia.
> Otóż wielokrotnie zastanawiałam się, jak przechować bigos, żeby jak
> najdłużej zachował zdolność poddania się konsumpcji.

Ja zawsze pakuje ciepły, ale nie goracy do sloikow 1-1.5l zakrecany
malymi zakretkami. Potem pasteryzacja jak w przypadku kompotow i do
piwnicy (chlod). Jest dobry i po pol roku.

--
Maciej Lewczuk
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wino
Uprzejmie donoszę .. :))
kompot z suszu
domek z piernika
Roczek - menu urodzinowe dla starszyzny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »