Pytania dotyczą zarazków (tym terminem określam dla uproszczenia bakterie,
wirusy, grzyby i inne) najczęściej występujących w Polsce i takich które
zagrażają zdrowemu i standardowo odpornemu człowiekowi chorobami takimi jak
na przykład gruźlica, żółtaczka, grypa i mnóstwo innych. Te które zdrowy
człowiek zwalcza na codzień bez podwyższonej temperatury mnie nie
interesują.

Czy zarazki mogą się przenosić przez powietrze? Które? Jeśli na przykład
gruźlik stoi pół metra ode mnie i kaszle sobie w rękaw, to zakładając że nie
ma kontaktu drogą kropelkową, mogę się zarazić?

W jakiej temperaturze trzeba umyć ręce żeby pozbyć się zarazków? Czy
używanie normalnego mydła ma jakiś wpływ? (są mydła antybakteryjne to wiem,
ale mnie chodzi o normalne). W jakiej temperaturze płukać warzywa, owoce i
jajka żeby się pozbyć zarazków (zakładam że nie będę ich potem gotować)? Czy
w temperaturze 100 stopni giną wszystkie zarazki czy coś może przetrwać?

Czy zarazki mogą wniknąć przez zdrową skórę na przykład rąk czy nóg? Jeśli
tak to co może być nośnikiem? Wiem że stojąc na mokrych deskach można się
zarazić grzybicą na przykład na basenie. A wanna blaszana gdzie standardowo
kąpią się domownicy? Albo podawanie ręki choremu?

Trochę przydługie ale cóż - takie czasy. Jeśli jest strona w internecie
omawiająca te tematy to też proszę o adres. Dzięki.