Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: "Ela" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?
Date: Fri, 15 Jul 2011 13:38:33 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 51
Message-ID: <ivp8rt$8he$1@news.onet.pl>
Reply-To: "Ela" <e...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-78-20-19.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.onet.pl 1310729917 8750 89.78.20.19 (15 Jul 2011 11:38:37 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Jul 2011 11:38:37 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16669
X-Antivirus: avast! (VPS 110715-0, 2011-07-15), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:267970
Ukryj nagłówki
Witam!
Chcialam sie poradzic, bo juz trace nadzieje, ze bedzie lepiej...lecze
zatoki od kwietnia...rtg niby nie wykazywalo nic strasznego, pogubiona
sluzowke zatoki szczekowej...ale po 4 antybiotykach w tym zastrzykach nie
bylo lepiej...ropa schodzila mi gardlem, dziwny posmak, oslabienie,
trudnosci z oddychaniem...w koncu 2 razy bylam w szpitalu po 15 dni,
tomograf w szpitalu pokazal co sie dzieje:
okrezny przerost blony sluzowej w obrebie zachylkow zebodolowych oraz
tylnich obu czesci zatok szczekowych.Znacznie zmniejszona powietrzonosc
sitowia, zatok czolowych, lewej zatoki klinowej oraz prawej jamy nosowej
spowodowana przerostem sluzowki.Mniejszego stopnia pogrubienie blony
sluzowej w prawej zatoce klinowej. Pogrubienie malzowiny nosowej po prawej
stronie.Kompleksy ujsciowo przewodowe: prawy niedrozny, lewy drozny, lecz
zwezony przez pogrubiala blone sluzowa. Obraz zmian zapalnych w porownaniu
do badania z 10.05.11r ulegl niewielkiej regersji.
( zmiana taka ze lewy drozny)
Za pierwszm pobytem antybiotyki dozylne, potem juz dwa bezposrednio...w
sumie 8 antybiotykow i masa innych lekow...ostatnio po wyjsciu ze szpitala
jeszcze doszly klopoty z gardlem, chrypa, okazalo sie, ze grzybica, 2
tygodnie lek przeciwgrzybiczny, wsio wychodzi w stolcu...
W wymazach nic nie bylo, gardla nosa...pytam czy grzybica wyszla,
odpowiedz, ze nie ma...a
stolec z brazowa mazia, biala, krwia, jezor byl brazowo bialy, czerwony, bol
gardla, wiec jak moglo nie wyjsc?
Teraz mialam steryd do nosa i tez bez poprawy...tzn. ropa schodzi gardlem,
skrzepy czasem okropne,
bardzo gesta slina, czuje tez jakbym miala cale gardlo zapchane i mam
chrypke...ale za kazdym badaniem mowia, ze czysto, wyniki dobre a ja ciagle
wypluwam swinstwa...
W sierpniu zrobie testy alergiczne, ale co ja jeszcze moge zrobic?
Jestem oslabiona, schudlam, mowie nosowo, cala twarz, czolo, szczeka mnie
pobolewa...nawet jeszcze przed szpitalem wyrwalam 4 gorna myslac, ze moze
byc przyczyna tych zmian w zatoce szczekowej...a potem sie okazalo, ze to
glownie sitowie i gorne zatoki...
Z tego co zlazi mi gardlem, sa jeszcze jakies drobinki brazowe,
pomaranczowe, albo taki kolor ropy...zielonosci i insze kolory...ropa swieza
tez...w ogole duzo wydzieliny...
chyba z 5 zdjec rtg, jeszcze zrobilam pluc, bo juz szukam wszedzie
przyczyn...
Poradzicie cos?
Pozdrawiam
Ela
|