« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-04-27 21:29:32
Temat: Przytulanka nigdy dość!-Kiedy ostatnio sie przytulałaś/łeś do kogoś lub byłeś/łaś przytulany/a?
Tak sie powinna zaczynać wszystkie ankiety psychodiagnostyki...
--------------------
31 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przytulania. 24 czerwca został
ustanowiony Polskim Dniem Przytulania. Skąd bierze się niemal natychmiastowe
działanie dotyku i co się dzieje, gdy z niego rezygnujemy? Sprawdź, jakie korzyści
płyną z przytulania i praktykuj je jak najczęściej.
Odpowiednia dieta, regularny wysiłek fizyczny, dbanie o odpoczynek i sen- większość z
nas jest w stanie bez większego problemu wyrecytować zasady, dzięki którym ciało może
funkcjonować prawidłowo, części udaje się ich przestrzegać. Czy jednak zaspokojenie
podstawowych potrzeb i dbanie o formę pozwoli nam cieszyć się pełnym zdrowiem i
dobrym stanem ducha? Niekoniecznie. Jak powietrza czy pożywienia potrzebujemy dotyku.
Bliskość drugiego człowieka umożliwia prawidłowy rozwój, wpływa na funkcjonowanie
organizmu. Przytulanie- taka banalna czynność? Co się dzieje, gdy z niego
rezygnujemy, skupiając się jedynie na zaspokajaniu tych "niezbędnych" potrzeb?
Pozbawieni dotyku
Liczne badania pokazują, że dzieci, które są pozbawione ciepła i kontaktu fizycznego
rozwijają się znacznie gorzej niż te, których potrzeba bliskości zostaje zaspokojona.
Już na początku XX wieku pewien lekarz Johns Hopkins zauważył, że brak dotyku
zmniejsza szansę niemowląt na przeżycie. Odkrył, że w sierocińcach, w których
koncentrowano się jedynie na potrzebach fizjologicznych trafiających tam niemowląt,
większość z dzieci nie dożywała nawet roku.
Maluchy, które nie są przytulane, mimo zapewnienia im odpowiedniej diety i warunków,
często cierpią na infekcje dróg oddechowych niewiadomego pochodzenia, nawracające
gorączki, nie przybierają na wadze- wykazały badania przeprowadzane na oddziałach
szpitalnych na przestrzeni trzydziestu lat.
Skąd się bierze bliskość?
Ludzie to istoty społeczne, nie jesteśmy stworzeni do tego, żeby żyć w samotności.
Już od urodzenia nawiązujemy relacje z innymi: pierwszą z matką, później z
rówieśnikami, partnerem, własnymi dziećmi. Co tworzy więź, co sprawia, że jesteśmy
sobie bliscy?
To pytanie nurtowało naukowca Harry'ego Harlowa. Przed nim większość psychologów, z
twórcą psychoanalizy Zygmuntem Freudem na czele, była skłonna wierzyć, że u podstaw
przywiązania leżą pobudki o charakterze praktycznym i ewolucyjnym. Twierdzono, że
największą potrzebą człowieka jest przeżycie. Tym samym najbardziej cenioną
właściwością relacji z innymi miało być zapewnienie innym odpowiednich do przeżycia
warunków. Psycholodzy uważali, że bliskość między dzieckiem a rodzicem tworzy się w
wyniku dostarczania potomkowi pożywienia i zaspokajania jego potrzeb fizycznych.
Przytulić się czy zaspokoić głód?
Ponieważ Harlow nie zgadzał się z powszechnie uznanymi tezami, postanowił podjąć się
pewnego eksperymentu. W chwili urodzenia oddzielił młode małpki makaki od ich
biologicznych matek. Zastąpił je dwiema sztucznymi "opiekunkami": jedną drucianą,
jedną z tkaniny frotte. Co się okazało? Małe małpki zdecydowanie wolały "matkę" z
miękkiego materiału, nawet jeśli pokarm mogły czerpać tylko od "matki" drucianej.
Makaki szukały bliskości z opiekunką, do której mogły się przytulić, szczególnie w
sytuacjach, w których odczuwały strach: słyszały niepokojące hałasy, widziały
zagrażające przedmioty. Badacz zaobserwował, że gdy małpki zaczynały wykazywać chęć
poznawania świata wokół, co jakiś wracały do znanego przyjemnego w dotyku przedmiotu.
Sama możliwość przytulenia, nawet do nieożywionego obiektu, działała kojąco na
zwierzęta. Kontakt z nim był, jak uważał Harlow, źródłem pocieszenia, którego makaki
potrzebowały w chwilach niepewności.
Eksperyment wykazał, że to co ma wpływ na tworzenie się więzi, to w dużym stopniu
utrzymywanie bliskości fizycznej. Czy my ludzie różnimy się bardzo od małych makaków?
Tak samo odczuwamy potrzebę ciepłego kontaktu. Świadomość tego, że jest ktoś, do kogo
możemy się przytulić, sprawia, że świat staje się bezpieczniejszym miejscem, a my
zyskujemy siłę i odwagę, żeby odkrywać nowe lądy.
Korzystaj z dobrodziejstw bliskości
Mówi się, że przytulanie to taka forma kontaktu fizycznego, która ma same zalety.
Rzeczywiście lista korzyści wynikająca z wymiany uścisków jest imponująca, a wad jak
dotąd nikt się nie doszukał.
Podczas tej prozaicznej z pozoru czynności wydziela się hormon zwany oksytocyną,
która zwana jest również hormonem przywiązania. Hormon wydziela się między innymi u
świeżo upieczonych mam i ułatwia kobiecie nawiązanie bliskiej relacji z nowo
narodzonym dzieckiem. Przytulanie się zbliża więc nas do siebie i sprawia, że darzymy
się większą sympatią. Brzmi zachęcająco? To nie wszystko.
Masz zszargane nerwy? Jak najczęściej się przytulaj! Gdy to robisz, obniża się
poziom kortyzolu, hormonu towarzyszącego odczuwaniu stresu. Prawda, że przyjemny
sposób na uwolnienie się od zgromadzonego napięcia?
Gdy się przytulamy, serce zwalnia tempo, spada ciśnienie krwi. Organizmy osób, które
doświadczają bliskości innych są bardziej odporne, lepiej radzą sobie z wirusami, a
nawet komórkami nowotworowymi. Przytulanie nie tylko wpływa na odporność i działa jak
tabletka przeciwbólowa, może być także skutecznym środkiem ułatwiającym zasypianie i
głęboki sen.
Przytulamy za darmo - polska wersja latem
W celu promowania przytulania powstały liczne akcje, które mają zachęcać ludzi do
spontanicznej wymiany uścisków. 24 czerwca został ustanowiony Polskim Dniem
Przytulania. Z tej okazji na ulicach wielu miast można spotkać grupy osób z
tabliczkami "Przytul się", które bezinteresownie ściskają napotkanych przechodniów.
Niech cię więc nie zdziwi, gdy i tego dnia ktoś zupełnie przypadkowy będzie cię
chciał przytulić! Organizatorzy chcą zarażać swoją inicjatywą coraz szerszą rzeszę
ludzi: tych młodszych i tych starszych, mieszkańców dużych miast i małych miasteczek.
Im więcej entuzjastów przytulania, tym lepiej!
Więcej informacji na temat akcji znajdziesz na stronach:
www.freehugs.pl
dzienprzytulania.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-04-27 21:46:36
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:29:32 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> (...)
> dzienprzytulania.pl
Srutu tutu majtki z drutu. Akcja przytulania? - akcja pitolenia.
Uczenie ludzi podstawowych spraw poprzez obrazki na bilbordzie??? -
"Przytul swoje dziecko" - boszsz, większej głupoty nie widziałam. Papierowe
akcje tworzą papierowy świat. Tylko konkretny choć papierowy pieniądz
płynie nie tam, dokąd powinien... Rzeka papieru, którą spławia się
papierowe dobro.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-04-27 21:53:09
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 21:46:36 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:29:32 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > (...)
>
> > dzienprzytulania.pl
>
>
>
> Srutu tutu majtki z drutu. Akcja przytulania? - akcja pitolenia.
>
>
>
> Uczenie ludzi podstawowych spraw poprzez obrazki na bilbordzie??? -
>
> "Przytul swoje dziecko" - boszsz, większej głupoty nie widziałam. Papierowe
>
> akcje tworzą papierowy świat. Tylko konkretny choć papierowy pieniądz
>
> płynie nie tam, dokąd powinien... Rzeka papieru, którą spławia się
>
> papierowe dobro.
>
Szczeze mowiac po kim jak po kim ale po tobie sie oporu w tej materii nie
spodziewalem...raczej poparcia lub przynajmniej zyczliwego zrozumienia ;)
Mam nadzieje ze choc swoje cory sciskasz serdecznie kiedy tylko mozesz.
Czyzby natomiast maz cie zaniedbywal?! hm...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-04-27 22:11:53
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:53:09 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 21:46:36 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:29:32 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> (...)
>>
>>> dzienprzytulania.pl
>>
>> Srutu tutu majtki z drutu. Akcja przytulania? - akcja pitolenia.
>>
>> Uczenie ludzi podstawowych spraw poprzez obrazki na bilbordzie??? -
>>
>> "Przytul swoje dziecko" - boszsz, większej głupoty nie widziałam. Papierowe
>>
>> akcje tworzą papierowy świat. Tylko konkretny choć papierowy pieniądz
>>
>> płynie nie tam, dokąd powinien... Rzeka papieru, którą spławia się
>>
>> papierowe dobro.
>>
> Szczeze mowiac po kim jak po kim ale po tobie sie oporu w tej materii nie
spodziewalem...raczej poparcia lub przynajmniej zyczliwego zrozumienia ;)
Własnie dlatego mnie wkurzają tego typu akcje, że z natury rzeczy _nie mają
szans_ przeniknąć do ludzi, do których z założenia trafić miałyby.
Ci, do których trafić nie miały, widzą ich bezsens i pozoranctwo.
Czyli sensu nie widzi NIKT. Bo go nie ma. Nie można KAZAĆ ludziom się
przytulać, jeśli oni nie czują POTRZEBY i nic nie wiedzą o BLISKOŚCI. Nawet
jeśli zaczną to robić, przytulanie staje się tanim nic nie znaczącym
gestem, podobnie jak wszechobecne i wyświechtane oraz bez znaczenia
emocjonalnego i dewaluujące uczucia okrzyki idoli ze sceny - "kocham was".
Jak ktoś kocha, przytula, nie bije, to po prostu i bez akcji.
Kochanie, przytulanie na pokaz?
Kochanie, przytulanie, nie bicie - z powodu akcji???
Ktoś, kto nie zna miłosci bo jej sam nie miał i nikomu jej nie daje, ktoś
kto nie zna bliskości i nikomu jej nie daje, ktoś kto bije swoje dziecko -
NAGLE się zmieni ponieważ przeczyta bilbord???
Absurd nad absurdami.
> Mam nadzieje ze choc swoje cory sciskasz serdecznie kiedy tylko mozesz.
I nawzajem. Moim dzieciom nie brakowało bliskosci nigdy. Stare baby, a
kiedy przyjeżdżają, pchają nam się na kolana i do łóżka jak dawniej...
Tylko nie da się już spać na ojcu "na żabę" - bo by zgniotły staruszka, ale
moje kolana jeszcze wytrzymują 3-)
> Czyzby natomiast maz cie zaniedbywal?! hm...
Wniosek z kosmosu. Jak te akcje. Sam widzisz.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-04-27 22:31:48
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 22:11:53 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:53:09 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 21:46:36 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:29:32 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> >>
>
> >> napisał(a):
>
> >>
>
> >>> (...)
>
> >>
>
> >>> dzienprzytulania.pl
>
> >>
>
> >> Srutu tutu majtki z drutu. Akcja przytulania? - akcja pitolenia.
>
> >>
>
> >> Uczenie ludzi podstawowych spraw poprzez obrazki na bilbordzie??? -
>
> >>
>
> >> "Przytul swoje dziecko" - boszsz, większej głupoty nie widziałam. Papierowe
>
> >>
>
> >> akcje tworzą papierowy świat. Tylko konkretny choć papierowy pieniądz
>
> >>
>
> >> płynie nie tam, dokąd powinien... Rzeka papieru, którą spławia się
>
> >>
>
> >> papierowe dobro.
>
> >>
>
> > Szczeze mowiac po kim jak po kim ale po tobie sie oporu w tej materii nie
spodziewalem...raczej poparcia lub przynajmniej zyczliwego zrozumienia ;)
>
>
>
>
>
> Własnie dlatego mnie wkurzają tego typu akcje, że z natury rzeczy _nie mają
>
> szans_ przeniknąć do ludzi, do których z założenia trafić miałyby.
>
> Ci, do których trafić nie miały, widzą ich bezsens i pozoranctwo.
>
> Czyli sensu nie widzi NIKT. Bo go nie ma. Nie można KAZAĆ ludziom się
>
> przytulać, jeśli oni nie czują POTRZEBY i nic nie wiedzą o BLISKOŚCI. Nawet
>
> jeśli zaczną to robić, przytulanie staje się tanim nic nie znaczącym
>
> gestem, podobnie jak wszechobecne i wyświechtane oraz bez znaczenia
>
> emocjonalnego i dewaluujące uczucia okrzyki idoli ze sceny - "kocham was".
>
>
>
> Jak ktoś kocha, przytula, nie bije, to po prostu i bez akcji.
>
> Kochanie, przytulanie na pokaz?
>
> Kochanie, przytulanie, nie bicie - z powodu akcji???
>
> Ktoś, kto nie zna miłosci bo jej sam nie miał i nikomu jej nie daje, ktoś
>
> kto nie zna bliskości i nikomu jej nie daje, ktoś kto bije swoje dziecko -
>
> NAGLE się zmieni ponieważ przeczyta bilbord???
>
> Absurd nad absurdami.
>
>
>
> > Mam nadzieje ze choc swoje cory sciskasz serdecznie kiedy tylko mozesz.
>
>
>
> I nawzajem. Moim dzieciom nie brakowało bliskosci nigdy. Stare baby, a
>
> kiedy przyjeżdżają, pchają nam się na kolana i do łóżka jak dawniej...
>
> Tylko nie da się już spać na ojcu "na żabę" - bo by zgniotły staruszka, ale
>
> moje kolana jeszcze wytrzymują 3-)
>
>
>
> > Czyzby natomiast maz cie zaniedbywal?! hm...
>
>
>
> Wniosek z kosmosu. Jak te akcje. Sam widzisz.
>
Akcje jak akcje -temat zaczalem bo zauwazylem wielu smutnych niepowytulanych ludzi
wololo siebie, z przyjaciolmi/przyjciolkami wlacznie. Tekst znalazlem przy okazji
checi napisania o koniecznosci przypomiania sobie nawzajem o tak podstawowych
sprawach. No bo jak chcesz o tym ludziom przypominac czy uswiadamiac jesli nie tak?
Wprowadzic temat w szkolna nauke o spoleczenstwie przed tematyka uswiadamiania
seksualnego? Toz to rownie poronione...co akcje.
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-04-28 01:11:10
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sat, 27 Apr 2013 13:31:48 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> Tekst znalazlem przy okazji checi napisania o koniecznosci przypomiania sobie
nawzajem o tak podstawowych sprawach. No bo jak chcesz o tym ludziom przypominac czy
uswiadamiac jesli nie tak? Wprowadzic temat w szkolna nauke o spoleczenstwie przed
tematyka uswiadamiania seksualnego? Toz to rownie poronione...co akcje.
Tego się nie da przypomnieć, bo tutaj nikt o niczym nie apomnial, tutaj
ludzie nie wiedzą i nie umieją.
Więc nie nazywaj przypominaniem czegoś, co nie zostało zapomniane, a czego
po prostu nie ma.
A czegoś, czego nie ma, nie da się stworzyć jednorazowym eventem. Potrzebny
jest Proces Wychowawczy.
Ale nie na ulicy ani w szkole - lecz najpierw W RODZINIE.
Tyle że w jakiej tam rodzinie, skoro rodzina to ostatnia rzecz w naszym
kraju, o którą dbałoby państwo, o którą zabiegaliby obywatele?
Coraz mniej jest tradycyjnej rodziny. Zauważ, ze teraz są ZWIĄZKI. Takie
związki-rozwiązki. Coś nieokreslonego, co jest, a za chwilę może tego nie
być, bo można sobie to rozwiązać jak się nie spodoba. I własnie taka
"bliskość" jest promowana - bliskość na jakiś czas, bez gwarancji, póki się
nie urwie jak sznurówka.
A dzieci potrzebują gwarancji, pewności, bezpieczeństwa. Tylko wtedy
bliskość zyskuje włąściwy wymiar i mogą ją odczuwać maksymalnie.
I potem mogą je (gwarancję i bliskosć) dawać komuś w życiu dorosłym.
Dlatego proponuję... akcję "Bądź wierny i dotrzymuj słowa". Od tego możemy
zacząć Proces Wychowawczy w społeczeństwie. Taka akcja to pierwszy krok do
utraconej Bliskości - nawet nie będzie jej trzeba potem nikogo uczyć, sama
się pojawi ludziom, jak pojawia się sen czy głód. Piszesz się?
3-]
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-04-28 05:36:33
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!m...@g...com pisze:
> Akcje jak akcje -temat zaczalem bo zauwazylem wielu smutnych niepowytulanych ludzi
wololo siebie [..]
Nie chce nic mówić, ale przy założeniu że artykuł wkleiłeś tuż po
przeczytaniu, wychodzi że powyższe napisałeś w godzinę od tego
przeczytania. Wziąwszy pod uwagę godzinę jaka wtedy była z dużym
prawdopodobieństwem można stwierdzić że ci smutni ludzie których
zauważyłeś to twoi domownicy :)
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2013-04-28 10:13:15
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 22:31:48 UTC+2 użytkownik m...@g...com
napisał:
> W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 22:11:53 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> > Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:53:09 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> >
>
> > napisał(a):
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > > W dniu sobota, 27 kwietnia 2013 21:46:36 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >
>
> > >> Dnia Sat, 27 Apr 2013 12:29:32 -0700 (PDT), m...@g...com
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> napisał(a):
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >>> (...)
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >>> dzienprzytulania.pl
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> Srutu tutu majtki z drutu. Akcja przytulania? - akcja pitolenia.
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> Uczenie ludzi podstawowych spraw poprzez obrazki na bilbordzie??? -
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> "Przytul swoje dziecko" - boszsz, większej głupoty nie widziałam. Papierowe
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> akcje tworzą papierowy świat. Tylko konkretny choć papierowy pieniądz
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> płynie nie tam, dokąd powinien... Rzeka papieru, którą spławia się
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> papierowe dobro.
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > > Szczeze mowiac po kim jak po kim ale po tobie sie oporu w tej materii nie
spodziewalem...raczej poparcia lub przynajmniej zyczliwego zrozumienia ;)
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Własnie dlatego mnie wkurzają tego typu akcje, że z natury rzeczy _nie mają
>
> >
>
> > szans_ przeniknąć do ludzi, do których z założenia trafić miałyby.
>
> >
>
> > Ci, do których trafić nie miały, widzą ich bezsens i pozoranctwo.
>
> >
>
> > Czyli sensu nie widzi NIKT. Bo go nie ma. Nie można KAZAĆ ludziom się
>
> >
>
> > przytulać, jeśli oni nie czują POTRZEBY i nic nie wiedzą o BLISKOŚCI. Nawet
>
> >
>
> > jeśli zaczną to robić, przytulanie staje się tanim nic nie znaczącym
>
> >
>
> > gestem, podobnie jak wszechobecne i wyświechtane oraz bez znaczenia
>
> >
>
> > emocjonalnego i dewaluujące uczucia okrzyki idoli ze sceny - "kocham was".
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Jak ktoś kocha, przytula, nie bije, to po prostu i bez akcji.
>
> >
>
> > Kochanie, przytulanie na pokaz?
>
> >
>
> > Kochanie, przytulanie, nie bicie - z powodu akcji???
>
> >
>
> > Ktoś, kto nie zna miłosci bo jej sam nie miał i nikomu jej nie daje, ktoś
>
> >
>
> > kto nie zna bliskości i nikomu jej nie daje, ktoś kto bije swoje dziecko -
>
> >
>
> > NAGLE się zmieni ponieważ przeczyta bilbord???
>
> >
>
> > Absurd nad absurdami.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > > Mam nadzieje ze choc swoje cory sciskasz serdecznie kiedy tylko mozesz.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > I nawzajem. Moim dzieciom nie brakowało bliskosci nigdy. Stare baby, a
>
> >
>
> > kiedy przyjeżdżają, pchają nam się na kolana i do łóżka jak dawniej...
>
> >
>
> > Tylko nie da się już spać na ojcu "na żabę" - bo by zgniotły staruszka, ale
>
> >
>
> > moje kolana jeszcze wytrzymują 3-)
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > > Czyzby natomiast maz cie zaniedbywal?! hm...
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Wniosek z kosmosu. Jak te akcje. Sam widzisz.
>
> >
>
> Akcje jak akcje -temat zaczalem bo zauwazylem wielu smutnych niepowytulanych ludzi
wololo siebie, z przyjaciolmi/przyjciolkami wlacznie. Tekst znalazlem przy okazji
checi napisania o koniecznosci przypomiania sobie nawzajem o tak podstawowych
sprawach. No bo jak chcesz o tym ludziom przypominac czy uswiadamiac jesli nie tak?
Wprowadzic temat w szkolna nauke o spoleczenstwie przed tematyka uswiadamiania
seksualnego? Toz to rownie poronione...co akcje.
>
> ;)
ciekawe jak zauważyłeś, że brakuje tym ludziom przytulania?
łasili się do Ciebie? jak np. psy?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2013-04-28 11:10:23
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!k...@o...pl pisze:
>> Akcje jak akcje -temat zaczalem bo zauwazylem wielu smutnych niepowytulanych ludzi
wololo siebie, z przyjaciolmi/przyjciolkami wlacznie. Tekst znalazlem przy okazji
checi napisania o koniecznosci przypomiania sobie nawzajem o tak podstawowych
sprawach. No bo jak chcesz o tym ludziom przypominac czy uswiadamiac jesli nie tak?
Wprowadzic temat w szkolna nauke o spoleczenstwie przed tematyka uswiadamiania
seksualnego? Toz to rownie poronione...co akcje.
>>
>> ;)
>
> ciekawe jak zauważyłeś, że brakuje tym ludziom przytulania?
> łasili się do Ciebie? jak np. psy?
Właśnie. Ale nawet jeśli było właśnie tak, to jeszcze o niczym nie
świadczy, bo może po prostu chcieli żeby im kijek rzucić.
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2013-04-28 12:05:24
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!
Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kli5fp$qo8$1@node2.news.atman.pl...
> m...@g...com pisze:
>
>> Akcje jak akcje -temat zaczalem bo zauwazylem wielu smutnych
>> niepowytulanych ludzi wololo siebie [..]
>
> Nie chce nic mówić, ale przy założeniu że artykuł wkleiłeś tuż po
> przeczytaniu, wychodzi że powyższe napisałeś w godzinę od tego
> przeczytania. Wziąwszy pod uwagę godzinę jaka wtedy była z dużym
> prawdopodobieństwem można stwierdzić że ci smutni ludzie których
> zauważyłeś to twoi domownicy :)
nie chce nic mówić ( nie no chce - inaczej bym nie pisał ? :))) )
ale przy założeniu że napisałeś to 0 5:36 to raczej .. :)))))
Wziąwszy pod uwagę godzinę jaka wtedy była z dużym
prawdopodobieństwem można stwierdzić , że to może
być usprawiedliwieniem :)))
Więc to nie pierwsza taka akcja. W poprzednich latach
też takie bywały. To pozwala przyjąć iż Sky (mcmlxx) miał
dużo czasu by to po obserwować.
Pomijam oczywistą jak dla mnie oczywistość
że miał te obserwacje niezależnie od owej akcji.
Akcja tylko wyzwoliła ( dała pretekst - przypomniała mu)
w nim potrzebe podzielenia sie ową wiedzą - czyli
zachęciła go do wzięcia w niej (tej akcji) udziału.
Oczywista, ze przytualanie się do kamienia (np. milowego ?)
może byc startą czasu i jeśli nawet sie nie podrapiemy to
możemy wyziębić. Jednak mamy też wriant opisany w
"Królowej śniegu" . Dopuki nie spróbujesz to
się nie dowiesz :))))
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |