| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-26 11:19:28
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego polityka> > Lepper to prostak, ale to co mówi o [...], odpowiedzialności Balcerowicza za
> > doprowadzenie z wyrachowaniem życia milonów ludzi do nędzy i wegetacji jest
> > niestety prawdą.
>
> Wspanialy kawalek! Tak trzymaj! Ach ten Balcerowisz co za okropna kreatura,
> jaki podly typ! Nie dosc, ze glupi to jeszcze perfidny... Ale mimo to,
> ciesze sie, ze to nie Ty rzadziles przez te lata.
>
> I sprawdza sie stare porzekadlo, ze im kto mniej wie tym wiecej ma
> do powiedzenia :-((
Skąd ten smutek?
> --
> -=Pozdrowionka=-
>
> Wilczek
> w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
> ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-26 15:27:28
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego polityka"Wilczek" :
A więc odpowiadam, zgodnie z umową;)
> > A skąd ta pewność, że Ty wiesz najlepiej ?
>
> Juz drugi raz dzisiaj cos mi imputujesz :-)
Ależ nie;) - polemizuję tylko z wyrażanymi przez Ciebie
poglądami, jeśli nawet nie są Twoje;)
> Oczywiscie, ze nie wiem, nie mam pewnosci - nie ja tu jestem
> od tego ale ekonomisci. Chyba zgodzisz sie ze mna, ze osoba
> wyksztacona w danej dziedzinie jest bardziej kompetentna
> od laika? Ja nie oceniam bo moja wiedza jest nikla.
A ja oceniam "po owocach" ;)) - chyba te analogie
ogrodniczo - biblijne to wynik Twoich... hmm.. lekkich prowokacji:)
> Nie lubie kiedy ktos dokonuje jednak oceny, na dodatek
> w sposob oszczerczy kiedy nie jest specjalista w temacie.
j.w.
A teraz będzie szczegółowo:) :
> Zreszta wiadomo, ze w Polsce kazdy sie zna na:
> 1) ekonomii
nie każdy, niestety
gdyby każdy się znał, ludzie nie wychodziliby tak, jak wychodzą.
Mam na myśli Ogół ludzi.
Studiowałeś może choćby przepisy podatkowe od 89 roku;) ?
Ja tak. Spróbuj kazać je zrozumieć zwykłemu człowiekowi z ulicy.
I powiedz mu, że są proste;)
Albo każ mu prowadzić księgowość bez biura rachunkowego,
gdyby zachciało mu się prowadzić działalność gospodarczą.
Czy o to czasami nie chodziło;) ?
> 2) medycynie
Spróbuj dowiedzieć się czegoś o swojej chorobie.
jeśli to choroba poważna od lekarza;)..
bez przestudiowania wielu fachowych poradników medycznych.
Życzę powodzenia;)
> 3) prawie
No, tu to już najlepiej;).
Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności
za jego złamanie.
Złam poważnie lub nawet niepoważnie;) prawo
i spróbuj się tłumaczyć jego nieznajomością;)) na policji
lub w sądzie lub choćby nawet w jakiejś instytucji zajmującej
się kontrolowaniem wykonania prawa.
> [...]
> > to wykorzysta to każdy, kto nie kiep, np. Lepper.
>
> Dokladnie. Wtedy populizm jest skuteczny.
Ale tak właśnie jest, kiedy efektów nie widać.
> > Po "teraz k* MY", pana maryjana zrobić COŚ sensownego
> > w trzy miesiące mógłby chyba tylko Swięty Michał ;))..
>
> A to nie przypadkiem cytat Kaczynskiego?
A czy to nie przypadkiem sztandarowe hasło
poprzedniej ekipy ?:) Pan K. tylko zgabnie to wyraził:)
> > skrupułów. Pieniądze Zawsze zarabia się na kimś, bądź
> > trzeba je dodrukowywać. Nie biorą się znikąd.
>
> Czy to cos zlego? Polityka to praca. Nie mam nic przeciwko
> temu, zeby rzadzacy zarabiali jak najwiecej - wiadomo, ze
> po to tam sa! Ba - i chca byc tam jak najdluzej - niech wiec
> produktem ubocznym zarabiania bedzie DOBRE RZADZENIE panstwem
> - wtedy chetnie wybiore ich na kolejna kadencje i bede mogli
> dalej zarabiac.
>
> Zle rzady -> wylot ze stolkow -> nie ma kasy.
Nio;) Spróbuj to wcielić w życie.
Albo przynajmniej zaproponuj publicznie.
Na przykład w Parla-mencie:))
> Skuteczne dzialani -> kolejna kadencja -> kolejne domy :-)
A.. jeśli tak, to proszę bardzo !:)
> > ps. Nie zamierzam zasilić partii Leppera, gdybyś miał
> > wątpliwości;). Nie musisz słuchać ani jego ani mnie.
> > Posłuchaj prof. Staniszkis.
>
> Czesto slucham madrzejszych ode mnie :-))
Bardzo mnie to cieszy.
Ja też słucham i to Wszystkich Stron.
Pozdrawiam:), E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 21:54:44
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego politykam...@p...onet.pl wrote:
>
> Lepperowi nic nie dolega, ma po prostu chłop silną osobowość. Może lepiej się
> zastanowić co dolega 3 milionom bezrobotynym.
> Lepper to prostak, ale to co mówi o dawaniu dupy przez naszych polityków,
> wyprzedaniu skarbu państwa za bezcen, odpowiedzialności Balcerowicza za
> doprowadzenie z wyrachowaniem życia milonów ludzi do nędzy i wegetacji jest
> niestety prawdą. Przez 12 lat bardzo zgrabnie całkowicie zgrabiono Polskę.
>
> Mobidik
>
A propo Balcerowicza - tak sie sklada, ze w mniej wiecej jednym okresie
kilka panstw o podobym ustroju postanowilo zostac panstwami
kapitalistycznymi, co tez uczynily ale kazde na swoj wlasny sposob. I
niestety w kazdym z panstw, gdzie ta transformacja z punktu widzenia
ekonomicznego troche sie udala, zaistnial moment kiedy trzeba bylo
przejsc z gospodarki utopijnej na gospodarke rynkowa. W Polsce osoba
odpowiedzialna za ten proces byl na swoje nieszczescie Balcerowicz - ale
nie odpowiada on za polityke panstwa, ktore powinno stworzyc sprawne
mechanizmy socjalne chroniace (ale nie utrzymujace starych struktur
spolecznych) "poszkodowanych" w trakcie transformacji. Co by bylo gdyby
..., mozna tylko gdybac, ale wystarzy spojrzec na Rosje, gdzie nie miano
odwagi wdrozyc szybkiego procesu transformacji - jakos nie widze tam
Raju na Ziemi.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 16:31:57
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego polityka
Użytkownik "Flyer" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3C5325A4.16392B6A@poczta.onet.pl...
> m...@p...onet.pl wrote:
> >
> A propo Balcerowicza - tak sie sklada, ze w mniej wiecej jednym okresie
kilka panstw o podobym ustroju postanowilo zostac panstwami
kapitalistycznymi, co tez uczynily ale kazde na swoj wlasny sposob. I
niestety w kazdym z panstw, gdzie ta transformacja z punktu widzenia
ekonomicznego troche sie udala, zaistnial moment kiedy trzeba bylo przejsc z
gospodarki utopijnej na gospodarke rynkowa. W Polsce osoba
> odpowiedzialna za ten proces byl na swoje nieszczescie Balcerowicz - ale
nie odpowiada on za polityke panstwa,
Tyle, że Balcerowicz miał i ma nadal decydujący wpływ na politykę naszego
Państwa. Co więcej - był współtwórcą przepisów legislacyjnych, które
naraziły Polskę na wielomiliardowe straty, liczone w $; przypomnę choćby tzw
"aferę alkoholową" gdzie Balcerowicz miał nawet stanąć przed Trybunałem.
Upiekło mu się podobnie, jak zabójcze dla finansów Państwa majstrowanie przy
oprocentowaniu lokat bankowych. Dzięki niemu możliwe było również
oscylatorowe złodziejstwo Bagsika i Gąsiorowskiego. Tego pierwszego już
zresztą wypuszczono z pierdla, tuszując całą aferę i nawet nie zlicytowano
jego majątku: w Polsce jest to kilka dobrych samochodów i dwie luksusowe
wille z których jedną - jak ostatnio pisała prasa - zajmuje jego b. kochanka
z nieślubnym dzieckiem. Żąda od Baksika 10 tys. alimentów miesięcznie, więc
chyba polski sąd nawet nie próbował zwindykować forsy zagrabionej na
złodziejskich machinacjach. W porównaniu z Balcerowiczem- Lepper ma czyste
ręce, choć oczywiście można powiedzieć, że jeszcze nie zdążył ich sobie
wybrudzić. Czy z głupoty? Nie sądzę. Chyba raczej nie kręciło go wypychanie
sobie kieszeni, szwajcarskie konto itp.
W sejmie od początku słychać było głosy o "ucywilizowaniu" Leppera a
chodziło oczywiście o zatkaniu mu pyska kijem marszałkowskim, umieszczeniu w
eleganckiej budzie z pełną miską . SLD łudziło się, że trzymając ten kij w
zębach, nie będzie mógł szczekać. Patyk okazał się za cienki, więc wyrwano
mu go z pyska i nałożono medialny kaganiec. Równocześnie prawie wszyskie
partie rozpoczęły wobec Leppera działania mające wszystkie znamiona
ordynarnej, bezpardonowej nagonki.
> ..., mozna tylko gdybac, ale wystarzy spojrzec na Rosje, gdzie nie miano
odwagi wdrozyc szybkiego procesu transformacji - jakos nie widze tam
> Raju na Ziemi.
Więc może w Argentynie / bo Polska idzie identyczną ścieżką/ widzisz ten
raj?
Dorrit
>
> Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 19:40:44
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego polityka
Wilczek napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy to cos zlego? Polityka to praca. Nie mam nic przeciwko
>temu, zeby rzadzacy zarabiali jak najwiecej - wiadomo, ze
>po to tam sa! Ba - i chca byc tam jak najdluzej - niech wiec
>produktem ubocznym zarabiania bedzie DOBRE RZADZENIE panstwem
>- wtedy chetnie wybiore ich na kolejna kadencje i bede mogli
>dalej zarabiac.
A jak widzisz u nas jest tak, ze zarabiaja duzo a rzadza zle, wiec cos tu
jest nie tak.
pozdrawiam
Bula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-28 20:19:24
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego politykakochany ale x tra temat już piszę:
(jestem doktorem, załóżmy)
Z punktu widzenia psy chologii pan Lep (ma muchy końskie) per cierpi na tak
zwany syndrom buraka świńskiego (pobitus-pomordus) objawia się to ekscesami
jakie można obserwować w TV-ce.
Do dziś nauka nie rozwikłała tego problemu lecz są założenia iż ta choroba
bierze się z kilku powodów:
1. może jako dziecko był molestowany a swoje negatywne odczuć z przeżyć z
koniem zaprzęgowym wyładowywuje w ten a nie inny sposób.
2. może przy zbiorze buraków dostał w łeb tak owym i się poczuł ich bratem
(wiesz polski Mougli czy jakoś)
Do dziś nie przebadano tego przypadku bo przegryzał nawet tytanowe kraty i
uciekał
DR V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-28 21:35:01
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego polityka
Użytkownik "Konop" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a2shgq$m00$1@news.onet.pl...
> Taaaa. Ja mu mogę wystawić diagnozę psychiatryczną - ciężko chory... Tan
> człowiek może wie co trzeba zrobić, ale nie ma zielonego pojęcia jak. W
> rzeczywistości robi w Polsce jeszcze większy burdel niż był. Jeśli
> zorganizuje on zapowiedziany bunt, to będzie tragedia. Będzie po prostu
> ROZRÓBA na maxa. ...
Wpadam tu przelotem z grupy polityka aby ukoic zszarpane nerwy a tu ...tez o
panu L. Wyjales mi Panie K. to z ust. Jestem za wysadzeniem z siodel wielu
zawodowych politykow i postawieniem ich przed sadem za to, tamto i owo ale
sposob w jaki robi to pacjent z tego watku to ... megalomania? mania
przesladowcza? Do cholery jakos to sie nazywa jak ktos ma niezbornosc w
kwestii tego co by chcial a co moze?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-31 00:16:56
Temat: Re: "Psychoanaliza" pewnego politykaLittle Dorrit wrote:
>
> Więc może w Argentynie / bo Polska idzie identyczną ścieżką/ widzisz ten
> raj?
O ile w sprawie przewin i braku przewin Balcerowicza (powtarzanych przez
Leppera jak przez jakiegos odkrywce, mimo ze swego czasu pewnie
wszystkie byly naglasniane - ale na tym polega jego dzialanie tj.
opieranie sie na frustracji spoleczenstwa i jej podsycanie) nie widze
powodu sie wypowiadac.
O tyle o Argentynie jeszcze moge - tam system padl przez dlug publiczny
(Polsce troche jeszcze troche do takiego d.pub. brakuje) i przez sztywny
kurs waluty narodowej do dolara (1:1) - o ile mnie pamiec nie myli, od
dluzszego czasu kurs dolara do zlotowki jest plynny. Zreszta podobne
klopoty z przewartosciowana waluta narodowa (w wyniku usztywnienia kursu
wymiany) mialy w ostatnich latach Meksyk, Turcja i Rosja.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |