Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Hyacinthus

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hyacinthus

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-08 11:48:43

Temat: Hyacinthus
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
bezskutecznie (pewnie niezbyt umiejętnie) poszukuję jakichkolwiek stron
www na których dowiem się co mam zrobić z kiełkującym z cebulki
hiacyntem (Hyacinthus) (wczoraj zauważyłam).
Pozdrawiam
Marynatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-12-08 12:02:34

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:lan8tv8a98t0gc18vju540i5gpoak1pnb3@4ax.com...

> Witam,
> bezskutecznie (pewnie niezbyt umiejętnie) poszukuję jakichkolwiek
stron
> www na których dowiem się co mam zrobić z kiełkującym z cebulki
> hiacyntem (Hyacinthus) (wczoraj zauważyłam).

Marynatka jak miło:-)pewnie wsadzić do ziemi:-)?

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-12-08 12:22:34

Temat: Re: Hyacinthus
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "Gosia Plitnik"
<p...@o...pl>, napisałeś (aś) :

>Marynatka jak miło:-)

O, dziękuję za powitanie :)
Właśnie zasubskrybowałam grupę, bo mam problem z tym piekielnym
kwiatkiem :) I chyba zostanę na dłużej bo tu tak miło :)

>pewnie wsadzić do ziemi:-)?

Wsadziłam :)
Problem mam w tym, że kompletnie nie znam się na tego typu kwiatkach
(znaczy cebulowych).
I teraz problem generalnie tkwi w tym, że skoro on już wypuścił liście i
zaczyna rosnąć - to niech sobie rośnie - ale co ja mam zrobić żeby on
zakwitł.
Jakoś zaciemniać go czy co...?
Kupiłam go sobie w tamtym roku do ozdoby parapetu, szkoda było wyrzucić
mi cebuli więc po wysuszeniu wrzuciłam ją do pudełka, pudełko pod zlew.
Zaglądam - a tu liście zielone. Wsadziłam zaczęłam podlewać...ale co
dalej?
Gdzieś, kiedyś w jakiejś gazecie czy gdzieś obiło mi się o oczy, że
chyba to hiacyntom trzeba zakładać takie jakby kapturki z tektury w celu
zaciemnienia, ale po co to robić?...
Coś mogę bredzić - więc mnie poprawcie.
Szukałam jakichś stron dotyczących hiacyntów - ale chyba szukać nie
umiem bo mi jakieś gejowskie strony "hiacynt" wyskakują.

Marynatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-12-08 12:47:44

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Coś mogę bredzić - więc mnie poprawcie.
>
> Marynatka

W naszej krainie miast bredzić,
mówi się - fanzolić:-)

Pozdrawia pomocnie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-12-08 12:55:57

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:br1s0q$c9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> W naszej krainie miast bredzić,
> mówi się - fanzolić:-)

Boletus nie dręcz:-))

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-12-08 13:01:51

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:6kq8tvomacek11jc1fcga9se44p39rnc9h@4ax.com...

> Gdzieś, kiedyś w jakiejś gazecie czy gdzieś obiło mi się o oczy, że
> chyba to hiacyntom trzeba zakładać takie jakby kapturki z tektury w
celu
> zaciemnienia, ale po co to robić?...

Wiesz ja ,to zielona jak szczypiorek jestem ale wydaje mi się ,że te
kapturki ,to po to by sprowokować
zakwitnięcie:-)Basiu,Marto podpowiedzcie koleżance:-)

> Coś mogę bredzić - więc mnie poprawcie.
> Szukałam jakichś stron dotyczących hiacyntów - ale chyba szukać nie
> umiem bo mi jakieś gejowskie strony "hiacynt" wyskakują.

Nie wiedziałam :-)

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-12-08 13:08:14

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:6kq8tvomacek11jc1fcga9se44p39rnc9h@4ax.com...

> >pewnie wsadzić do ziemi:-)?
>
> Wsadziłam :)
> I teraz problem generalnie tkwi w tym, że skoro on już wypuścił liście i
> zaczyna rosnąć - to niech sobie rośnie - ale co ja mam zrobić żeby on
> zakwitł.
> Jakoś zaciemniać go czy co...?

Pytanie pierwsze- jak ciepło jest w miejscu, w którym go trzymasz?
Pytanie drugie - jakiej wielkości była wsadzana cebula?
Uwaga trzecia - jeśli w cebuli był/jest zawiązek kwiatowy, to w pewnych
warunkach jest szansa na zakwitnienie. Istnienie zawiązka zależy od tego, co
było robione z kwiatkiem w zeszłym sezonie.

Spróbuj jeszcze poszukać stron o "podpędzaniu" cebulowych. Na pewno coś
będzie, choćby na stronach "Kwietnika" czy "Działkowca".

Pozdrawiam, Basia.

P.S. O różnych warunkach trzymania cebul już słyszałam - piwnice, strychy,
moja sąsiadka kiedyś trzymała na wierzchu szafy w zimnym pokoju. O miejscu
pod zlewem raport jest pierwszy:-)))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-12-08 13:10:05

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:6kq8tvomacek11jc1fcga9se44p39rnc9h@4ax.com...

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=295
http://www.tvp.pl/rolna/dzialka/arch/20_10.html
http://www.ho.haslo.pl/search.php?keywords=p%EAdzeni
e+hiacynt%F3w&search_year=0&search_category=0&sbtn=s
zukaj

Pozdrawiam
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-12-08 16:13:15

Temat: Re: Hyacinthus
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:br22be$pc2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> Uwaga trzecia - jeśli w cebuli był/jest zawiązek kwiatowy,
to w pewnych
> warunkach jest szansa na zakwitnienie. Istnienie zawiązka
zależy od tego, co
> było robione z kwiatkiem w zeszłym sezonie.
>
>
W mojej mądrej książce stoi, że cebule których obwód
przekracza 18 cm należy w okresie tworzenia się zawiązków
kwiatowych przechowywać przez ok. 10 dni w temp. 35 stopni
Clesjusza. Potem stopniowo należy temperaturę obniżyć do 25
stopni itd, a potem już tylko sadzić. To daje gwarancję iż
hiacynty zakwitną:-)

To tak w skrócie - cały rozdział o pędzeniu hiacyntów:-)

Z tego co się doczytałam, szkól jest kilka...



Pozdrawiam
Marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-12-08 18:06:28

Temat: RE: Hyacinthus
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Marynatka

> Szukałam jakichś stron dotyczących hiacyntów - ale chyba szukać nie
> umiem bo mi jakieś gejowskie strony "hiacynt" wyskakują.
>
> Marynatka

Wpisz Marynatko w Google Hyacinthus napewno Ci sie wyswietlą właściwe
strony :-)
:-) Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A napiszcie Przyjaciele!
ogrodnictwo
chwalmy się :-)
Jakich nawozow mazna uzywac do fikusow?
rośliny wodne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »