Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sosna pinia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sosna pinia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-25 16:14:16

Temat: Sosna pinia
Od: "J" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam i mam pytanie do grupowiczow
wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
w tej chwili wykiełkowało
poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-01-25 17:39:47

Temat: Re: Sosna pinia
Od: "Lucjan" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "J" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b0ud22$luc$1@news.onet.pl...
> Witam i mam pytanie do grupowiczow
> wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> w tej chwili wykiełkowało
> poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?
>
> Wytrzyma bez problemu najgorszą zimę.
Pozdrawia Lucjan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-01-25 19:45:04

Temat: Re: Sosna pinia
Od: "oshin" <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zgadzam się z tym. Dwa lata temu wysadziliśmy z nasionek i spokojnie
wytrzymały poprzednią zimę.

Użytkownik "Lucjan" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b0ui5f$1os$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "J" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b0ud22$luc$1@news.onet.pl...
> > Witam i mam pytanie do grupowiczow
> > wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> > w tej chwili wykiełkowało
> > poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> > czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?
> >
> > Wytrzyma bez problemu najgorszą zimę.
> Pozdrawia Lucjan
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-01-27 13:30:12

Temat: Re: Sosna pinia
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Użytkownik "Lucjan" napisał
> > > wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> > > w tej chwili wykiełkowało
> > > poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> > > czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?

Zajrzyj do naszego archiwum. Wszyscy byli posiadacze pinii pisali, że nasz
klimat absolutnie jej nie służy. Nie w pierwszym, to w drugim - trzecim roku
pada w zimie. Do donicy chyba drzewa nie warto sadzić, bo kto sobie poradzi
z noszeniem do widnego chłodnawego garażu dwa razy w roku?

Majka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-01-27 13:57:29

Temat: Re: Sosna pinia
Od: "Lucjan" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:b13ca1$dgv$1@news.tpi.pl...
>
> > Użytkownik "Lucjan" napisał
> > > > wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> > > > w tej chwili wykiełkowało
> > > > poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> > > > czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?
>
> Zajrzyj do naszego archiwum. Wszyscy byli posiadacze pinii pisali, że nasz
> klimat absolutnie jej nie służy. Nie w pierwszym, to w drugim - trzecim
roku
> pada w zimie. Do donicy chyba drzewa nie warto sadzić, bo kto sobie
poradzi
> z noszeniem do widnego chłodnawego garażu dwa razy w roku?
>
> Majka
>
> Ale montaż!!! Odpowiadałem na pytanie.
Przetrwa wszystkie zimy.
bolrtus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-01-27 14:04:40

Temat: RE: Sosna pinia
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora



Behalf Of oshin
(...)
> > > Witam i mam pytanie do grupowiczow
> > > wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> > > w tej chwili wykiełkowało
> > > poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> > > czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?



> Użytkownik "Lucjan" <b...@o...pl> napisał w wiadomości

> > Wytrzyma bez problemu najgorszą zimę.
> > Pozdrawia Lucjan


Of oshin

> Zgadzam się z tym. Dwa lata temu wysadziliśmy z nasionek i spokojnie
> wytrzymały poprzednią zimę.

Panowie Oshin i Boletus- rozmijacie sie z prawdą, wprowadzając w błąd
grupowiczów.
Pinus pinea (sosna pinia) jest ciepłolubnym gatunkiem rosnącym w rejonie
Morza Śródziemnego, od Portugalii do Azji Mn.
Nie jest odpowiednim drzewem owocowym dla naszego klimatu, chyba że
będzie uprawiany w szklarni.
Proszę o wymienienie choćby dwóch miejsc w Polsce gdzie rosną conajmniej 15
letnie egzemplarze.
Śmiem twierdzić że cedr jest zdecydowanie bardziej odporny na mrozy i też
jego uprawa w naszym rejonie budzi wątpliwosci.
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-01-27 15:21:50

Temat: Re: Sosna pinia
Od: b...@o...pl (Lucjan) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, January 27, 2003 3:04 PM
Subject: RE: Sosna pinia


>
>
> Behalf Of oshin
> (...)
> > > > Witam i mam pytanie do grupowiczow
> > > > wsadzilem do doniczki ziarno sosny pinii
> > > > w tej chwili wykiełkowało
> > > > poniewaz jest to gatunek sosny srodziemnomorskiej
> > > > czy po wysadzeniu do gruntu nasz klimat jej nie zaszkodzi?
>
>
>
> > Użytkownik "Lucjan" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> > > Wytrzyma bez problemu najgorszą zimę.
> > > Pozdrawia Lucjan
>
>
> Of oshin
>
> > Zgadzam się z tym. Dwa lata temu wysadziliśmy z nasionek i spokojnie
> > wytrzymały poprzednią zimę.
>
> Panowie Oshin i Boletus- rozmijacie sie z prawdą, wprowadzając w błąd
> grupowiczów.
> Pinus pinea (sosna pinia) jest ciepłolubnym gatunkiem rosnącym w
rejonie
> Morza Śródziemnego, od Portugalii do Azji Mn.
> Nie jest odpowiednim drzewem owocowym dla naszego klimatu, chyba że
> będzie uprawiany w szklarni.
> Proszę o wymienienie choćby dwóch miejsc w Polsce gdzie rosną conajmniej
15
> letnie egzemplarze.
> Śmiem twierdzić że cedr jest zdecydowanie bardziej odporny na mrozy i też
> jego uprawa w naszym rejonie budzi wątpliwosci.
> Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
> Bogusław Radzimierski.
> www.ogrod-botaniczny.pl
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
Oczywiście, nie jest rośliną naszego klimatu
i pewno nie będzie tak dobrze rosła jak w ciepłych krajach, ale poradzi
sobie u nas.
Pozdrawia Lucjan



***************r-e-k-l-a-m-a**************

Chcesz oszczędzić na kosztach obsługi bankowej ?
mBIZNES - konto dla firm
http://epieniadze.onet.pl/mbiznes
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-01-27 15:42:44

Temat: RE: Sosna pinia
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Lucjan


> Oczywiście, nie jest rośliną naszego klimatu
> i pewno nie będzie tak dobrze rosła jak w ciepłych krajach, ale poradzi
> sobie u nas.
> Pozdrawia Lucjan

Skąd takie przekonanie że poradzi sobie w naszym klimacie, jak do tej pory
sobie nie radziła.
Jestem przeciwnikiem wygłaszania opini nie potwierdzonych.
Jeśli moja ocena nie jest dla Ciebie wiarygodną siegnij do żródeł do
W.Senety.
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-01-27 15:50:34

Temat: Re: Sosna pinia
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości
> Proszę o wymienienie choćby dwóch miejsc w Polsce gdzie rosną conajmniej
15
> letnie egzemplarze.
Piętnastoletnie ? Eeee... Bogusławie za stare... Chyba zima 96/97 była
ostatnio najlepszym "testerem".
Ale może obaj jesteśmy w błedzie..?
Czekający na ew. odzew
Michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-01-27 16:43:41

Temat: RE: Sosna pinia
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of MichałŁąpieś

> Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
> wiadomości
> > Proszę o wymienienie choćby dwóch miejsc w Polsce gdzie rosną conajmniej
> 15
> > letnie egzemplarze.
> Piętnastoletnie ? Eeee... Bogusławie za stare... Chyba zima 96/97 była
> ostatnio najlepszym "testerem".
> Ale może obaj jesteśmy w błedzie..?
> Czekający na ew. odzew
> Michał

Co do P.pinea to napewno nie :-)
Chętnie bym posadził sobie kilka tych drzew owocowych w ogrodzie ze wzgledu
na pinocchi.
Z ciekawostek na przełomie 1949/1950 we Włoszech zebrano ponad 3 miliony
kilogramów pinioli.
Sadzę ze znakomicie by zastapiły nasze leszczyny.

Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

hurra! a jednak zyja!!!
sauromatum
Sprzymierzeńcy leszczynowego sadownika
Pilnie poszukuje liscie palmy
krus

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »