| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-02 21:36:53
Temat: Re: Takie ładne, do przemyśleniaUżytkownik "cbnet" <...>
> Nooo.... tak to wygladalo ze pytales z nudufff. :))
nie, raczej przy okazji, ale to juz raczje rozmowa prywatna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-02 22:25:57
Temat: Re: Takie ładne, do przemyśleniaNie ma sprawy. Lepiej się pogódźmy zanim się pokłócimy. Jeżeli nie masz nic
przeciwko to napiszę kiedyś co zobaczyłem teraz. Chyba nie jesteś zły, że
czasami zrobię komentarz do twojego posta ? Ja byłbym ci niezmiernie
wdzięczny za ostre, krytyczne i rzeczowe komentarze do moich postów. Uważam
również, że to nie jest w dobrym smaku (chociaż możesz mieć rację)
wysługiwać się osobami trzecimi w takich sytuacjach (robisz to bardzo
dobrze). A przy okazji to ja na prawdę nie wdziewam żadnej maski. Czy ja
jestem sztywny ? Kto wie ?. Chyba za krótko tutaj jestem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-03 02:19:23
Temat: Re: Takie ładne, do przemyśleniaMarsel <ic5070_@/wp.pl> writes:
> BTW.. czy moze ktos z was orientuje sie skad i co jest zakodowane w:
> "nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki"
>
> bo dla mnei jest to w tej chwili szczyt absurdu.. ale moge po prostu nie
> rozumiec.
Jest to poglad Heraklita, starozytnego filozofa greckiego.
To, o co mu chodzilo jest bradzo proste. otoz, rzeczywistosc wokol
nas, my sami, podlegamy ciaglym zmianom i stad niemozliwym jest
znalezc sie dwa razy w IDENTYCZNEJ sytuacji.
ktora to mysl znalazla upust w tym aforyzmie. Byl tez inny, moze
lepszy: panhta rei - wszystko plynie, czyli sie zmienia.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-03 13:29:03
Temat: Re: Takie ładne, do przemyśleniaSilvio Manuel:
> ... Jeżeli nie masz nic przeciwko to napiszę kiedyś
> co zobaczyłem teraz.
Jesli jestes w stanie to napisz... :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-03 14:11:29
Temat: Re: Takie ładne, do przemyśleniaw poprzednim art. <aif0uk$opr$1@news.tpi.pl>,
szanowny kol. Silvio Manuel pisze, ze:
> Nie ma sprawy. Lepiej się pogódźmy zanim się pokłócimy.
przykro mi ale nie bardzo widze mozliwosc pogodzenia sie z kims z kim
nie jestem w stanie konfliktu.
jesli natomist masz na mysli jakas roznice zdan.. to najpierw chcialbym
ja zobaczyc. no i .. tez nie recze ze ustapie, wiesz pewnie jak to jest
z przekonaniami.. ;)
(w sumie mam ich niewiele i raczej kruche)
Jeżeli nie masz nic
> przeciwko to napiszę kiedyś co zobaczyłem teraz. Chyba nie jesteś zły, że
> czasami zrobię komentarz do twojego posta ?
nie jestem i nie bylem rozezlony.. czy czy jestem zlym czlowiekiem?
pewnie tak.
> Ja byłbym ci niezmiernie
> wdzięczny za ostre, krytyczne i rzeczowe komentarze do moich postów.
nie moge ci obiecac, bo nie bardzo mnei takei zajecie interesuje... no a
przede wszystkim nie wiem czy jestem to tego zdolny.
> Uważam
> również, że to nie jest w dobrym smaku (chociaż możesz mieć rację)
> wysługiwać się osobami trzecimi w takich sytuacjach (robisz to bardzo
> dobrze).
dziekuje za te uwage.
nie czuje sie pewnie rozmawiajac o prywatnych sprawach na forum
publicznym, ale musze powiedziec ze nie bardzo rozumiem co masz na
mysli. nie znam teorii 'nieuczciwych chwytów' - byc moze stosuje je
nieswiadomie i bez premedytacji.. ale to moze byc okazja do post-
medytacji
o braku dobrago smaku u siebie wiem od dawna :(
..ale z drugiej strony nie lubie maskowania chamstwa oglada i okraglymi
slowkami. byc moze dlatego przeciwstwiam sie temu.. jawnym chamstem. no
a jawne=widoczne i razi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |