Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!newsgate.one
t.pl!newsgate.pl
From: g...@i...pl (guniek)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: RE: nie czytajacie, bo was zbulwersuje
Date: 2 Dec 2001 15:10:59 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 99
Message-ID: <M...@i...pl>
References: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
X-Trace: newsgate.onet.pl 1007302259 31544 192.168.240.245 (2 Dec 2001 14:10:59 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Dec 2001 14:10:59 GMT
X-Mailer: Microsoft Outlook IMO, Build 9.0.2416 (9.0.2911.0)
X-Received: from Izdebski (as2-15.poznan.dialup.inetia.pl [62.148.74.15]) by
wiwat.inetia.pl (Sun Internet Mail Server sims.4.0.2000.10.12.16.25.p8)
with SMTP id <0...@w...inetia.pl> for
p...@n...pl; Sun, 2 Dec 2001 15:19:22 +0100 (MET)
X-Received: from Izdebski (as2-15.poznan.dialup.inetia.pl [62.148.74.15]) by
wiwat.inetia.pl (Sun Internet Mail Server sims.4.0.2000.10.12.16.25.p8)
with SMTP id <0...@w...inetia.pl> for
p...@n...pl; Sun, 2 Dec 2001 15:19:22 +0100 (MET)
X-Received: from Izdebski (as2-15.poznan.dialup.inetia.pl [62.148.74.15]) by
wiwat.inetia.pl (Sun Internet Mail Server sims.4.0.2000.10.12.16.25.p8)
with SMTP id <0...@w...inetia.pl> for
p...@n...pl; Sun, 2 Dec 2001 15:19:22 +0100 (MET)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:115626
Ukryj nagłówki
> -----Original Message-----
> From: o...@n...pl
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of
> p...@p...onet.pl
> Sent: Sunday, December 02, 2001 9:52 AM
> To: p...@n...pl
> Subject: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje
Mimir:
> > A np. problem ciasnych spodni jest o tyle ciekawym problemem ze
> wogole on
> > istnieje. I np pomysl sobie jaka taka osoba co o tym problemie
> pisze musi
> > byc prozna, skoro na takie cos zwraca uwage.
Piotrek:
> Mylisz sie, nie chodzi tytaj o "ciasne spodnie", ale o wage problemu i
> umiejetność słuchania i dzielenia sie nim.
/.../
> Bagatelizowanie problemu
> jest złe, ponieważ może wprowadzić wiele szkodliwych przekonań.
> Bardzo trudno jest w ogóle spojrzeć z dystansu na problemy innych
> ludzi. Jak
> np. my nie mamy problemu z czyms tam, to często wydaje sie nam
> dziwne, że ktoś
> moze mieć z tym problem.
/.../
Zgadzam sie z Tobą Piotrze.
:-)
a teraz troche mojego dumania:
Myślę, ze u podstaw pretensji, zarzutów dotyczacych wartości niektórych
postów leżą nie tyle różne oczekiwania ( oczekiwania też są oczywiście
najrozmaitsze - od pragnienia uzyskania pomocy, poprzez poszukiwanie
rozrywki, po dążenie do wiedzy - ale nie tu widzę źródło konfliktu), co
umiejętność wykorzystywania tego co nam dano.
Zakładam, że osoba którą z równowagi wyprowadza niski poziom merytoryczny
postów nie szuka tu rozrywki, lecz informacji.
I oto ma ona pretensje, że profesjonalnej wiedzy tu brak...
To ciekawy problem IMO - nawet bardzo...
Z co najmniej dwóch względów
1. bo zachacza o psychologię jako naukę... jako dziedzinę opartą na
"rzetelnej" wiedzy... taa... - tu się można nieźle "przejechać"
Ciekawą nauką jest ta psychologia- psychologia, która nie mając podstaw, na
których może stworzyć stabilną, odzwierciedlajacą prawdę wiedzę - obudowuje
się kolejnymi prawami i założeniami.
Psychologia która stara się opisywać psychikę dbając tylko o spełnienie w
każdym przypdku kryterium absolutnego dla wiedzy naukowej. Z jedej strony to
nie dziwi- przeciez nauka musi być nauką;-)... tylko zastanawiam sie jak
daleko można zajść w ten sposób w tej dziedzinie...
taaa...
"Psychologia to bardzo niezadowalajaca nauka" - Wolfgang Köhler
I bardzo wymagająca - dodałabym - wymagająca więcej MĄDROŚCI, zaangażowania
i MYŚLENIA człowieka niż jakakolwiek inna dziedzina.
Myślenia na różnych poziomach - niezmiernie wszechstronnego... prawdziwego
MYŚLENIA.
"Nim minie jedno pokolenie, większość badaczy na wydziałach psychologii
będzie zajmować się psychologią molekularna" - Francis Crick
niestety nie miał racji w swych przewidywaniach...
"Znany psycholog humanistyczny, A.H. Maslow, powiedział kiedyś dość
nieostrożnie, że "świat będzie ocalony przez psychologów albo nie będzie
ocalony wcale [...] Przyszłość gatunku ludzkiego bardziej opiera się na ich
ramionach niż na jakichkolwiek innych żyjących obecnie grupach ludzi".
Pogląd ten cytuję z wyraźnym zażenowaniem. Mimo pewnej solidarności
zawodowej nie mogę powstrzymać się od komentarza, iż jest on zdumiewająco
naiwny i totalnie błędny. Zawsze uważałem, że poznanie motywacji człowieka i
jego systemy wartościowania zależy od wysiłku całej rodziny nauk, takich jak
socjologia i historia, psychiatria i pedagogika, nauki polityczne i
psychologia."
Józef Kozielecki "Koncepcje psychologiczne człowieka" część czwarta;
rozdział III
Pan Kozielecki zdaje się nie łapać sensu słów Maslowa.
Jak to wszystko ma sie do tego wątku? Otóż IMO "ma się bardzo" ;-)
Wszystko IMO rozbija się o pewną krótkowzroczność, nieumiejetność
dostrzegania pewnych spraw - korzystania z podanych informacji - i tutaj
pięknie pasuje mój punkt drugi:
2. "Kto umie czytać, posiadł klucz do wielkich czynów, do nieprzeczuwalnych
możliwości..." - Aldous Huxley
> Mylisz sie, nie chodzi tytaj o "ciasne spodnie", ale o wage problemu i
> umiejetność słuchania i dzielenia sie nim.
i umiejętnośc dostrzegania czegos wiecej niż tylko słów - zestawu liter
połaczonych zwązkami przyczynowo-skutkowymi (dodałabym jeszcze Piotrze)
IMO - z takich postów przyszły ( a pewnie nie tylko) psycholog może wynieść
wiecej cennej wiedzy o psychice człowieka, niż z postów stricte
"akademickich" (wiele takich tu nie ma) - jeśli oczywiście potrafi...
pozdrawiam
a-guniek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|