« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-04-22 22:15:19
Temat: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...Chciałbym zagaić na temat psychologii zabijania...
A konkretniej - psychologii polowań dla sportu.
Niedawno słuchałem takiego jednego młodego
znajomego który opowiadał historię gdy siedział
ukryty ze strzelbą z celownikiem i strzelił jeleniowi
w klatę pierwszy raz w życiu i był z tego
bardzo dumny. Inni mężczyźni w grupie (myśliwi)
dzielili się z nim swoją aprobatą i gratulowali...
Ogólnie miałem raczej mieszane uczucia, kultura
polowań jest dla mnie czymś nowym, nieznanym.
Rzuca się w oczy zmiana nazewnictwa na mniej
dramatyczne: unika się np. słowa krew i zastępuje
się go słowem "farba". Z czego to wynika?
Szczerze mówiąc nigdy nie polowałem, więc sam
nie doświadczyłem tego podniecenia wywołanego
zabijaniem dzikiego zwierza o którym opowiadają
myśliwi... Może Wy macie osobiste doświadczenia?
Czy jak ktoś generalnie rzecz biorąc lubi zabijać,
i ma radość na polowaniu, to czy powinien się
czuć normalnie czy raczej coś z nim jest nie tak?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2015-04-23 07:59:39
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...W dniu 2015-04-22 o 22:15, Pszemol pisze:
> Chciałbym zagaić na temat psychologii zabijania...
> A konkretniej - psychologii polowań dla sportu.
>
> Niedawno słuchałem takiego jednego młodego
> znajomego który opowiadał historię gdy siedział
> ukryty ze strzelbą z celownikiem i strzelił jeleniowi
> w klatę pierwszy raz w życiu i był z tego
> bardzo dumny. Inni mężczyźni w grupie (myśliwi)
> dzielili się z nim swoją aprobatą i gratulowali...
>
> Ogólnie miałem raczej mieszane uczucia, kultura
> polowań jest dla mnie czymś nowym, nieznanym.
> Rzuca się w oczy zmiana nazewnictwa na mniej
> dramatyczne: unika się np. słowa krew i zastępuje
> się go słowem "farba". Z czego to wynika?
>
> Szczerze mówiąc nigdy nie polowałem, więc sam
> nie doświadczyłem tego podniecenia wywołanego
> zabijaniem dzikiego zwierza o którym opowiadają
> myśliwi... Może Wy macie osobiste doświadczenia?
ustrzelic jak ustrzelic, wez i dobij bo tak trzeba, ja to kiedys
zwyklego krolika kupilem na potrafke, pierwszy i ostatni raz bo mi
dziecko powiedzialo, ze nigdy wiecej
>
> Czy jak ktoś generalnie rzecz biorąc lubi zabijać,
> i ma radość na polowaniu, to czy powinien się
> czuć normalnie czy raczej coś z nim jest nie tak?
w pewnym sensie, jednak adrenalina robi swoje
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2015-04-23 08:02:21
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...[...]
bede sie widzial z kolega za pare dni, z ciekawosci sprobuje go podpytac
jak nie zapomne, swego czasu sporo polowal z ojcem, jego rodziciel dalej
poluje, jadlem gulasz z dzika z ostatniego polowania
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2015-04-23 08:27:30
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...
Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mha1mm$jb6$...@d...me...
>> Czy jak ktoś generalnie rzecz biorąc lubi zabijać,
>> i ma radość na polowaniu, to czy powinien się
>> czuć normalnie czy raczej coś z nim jest nie tak?
>w pewnym sensie, jednak adrenalina robi swoje
Nie tylko adrenalina. Ewolucyjnie jesteśmy zoptymalizowani na osiąganie
celów z szybką gratyfikacją.
Pytanie pszemola wskazuje jakby wierzył, że ludzkość została stworzona...
razem ze współczesnymi miastami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2015-04-23 09:00:53
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...W dniu 2015-04-23 o 07:59, gazebo pisze:
>> w klatę pierwszy raz w życiu i był z tego
>> bardzo dumny. Inni mężczyźni w grupie (myśliwi)
Wielkie bohaterstwo, zabić słabszego, pfff..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2015-04-23 09:38:15
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...
Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mha5b5$d3t$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-04-23 o 07:59, gazebo pisze:
>>> w klatę pierwszy raz w życiu i był z tego
>>> bardzo dumny. Inni mężczyźni w grupie (myśliwi)
>Wielkie bohaterstwo, zabić słabszego, pfff..
No, mniej więcej jak podczas wykonywania kary śmierci :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2015-04-23 10:10:41
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...W dniu 2015-04-23 o 09:38, Ghost pisze:
> No, mniej więcej jak podczas wykonywania kary śmierci :-)
Nikt nie mówi że kat jest bohaterem!
I dlaczego bandytę przedstawiać jako tego biednego, słabszego; przecież
to on zamordował słabszego,
Czy będziesz również przeciwko karze więzienia dla niego, jakże
uciążliwej dla biedaczka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2015-04-23 11:17:42
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...
Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mha9e0$59j$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-04-23 o 09:38, Ghost pisze:
>> No, mniej więcej jak podczas wykonywania kary śmierci :-)
>Nikt nie mówi że kat jest bohaterem!
>I dlaczego bandytę przedstawiać jako tego biednego, słabszego; przecież to
>on zamordował słabszego,
>Czy będziesz również przeciwko karze więzienia dla niego, jakże uciążliwej
>dla biedaczka?
A zastanowiłeś się choć chwilkę nad swoim postulatem i związanymi z nim
dylematami moralnymi i nie tylko - czy tak sobie popierdujesz, bo wewnętrzny
szympans ci to atawistycznie podpowiada?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2015-04-23 11:55:22
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...W dniu 2015-04-23 o 11:17, Ghost pisze:
> A zastanowiłeś się choć chwilkę nad swoim postulatem i związanymi z nim
> dylematami moralnymi i nie tylko - czy tak sobie popierdujesz, bo
> wewnętrzny szympans ci to atawistycznie podpowiada?
Jakie dylematy moralne? ja gdybym miał zabić to bym się zgodził z
ryzykiem że sam zostanę zabity. To krańcowa bezczelność, mieć gwarancję
że można mordować a samemu być bezkarnym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2015-04-23 13:16:46
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...Dnia Thu, 23 Apr 2015 07:59:39 +0200, gazebo napisał(a):
> krolika kupilem na potrafke, pierwszy i ostatni raz bo mi
> dziecko powiedzialo, ze nigdy wiecej
Miało rację - bo to miała być potraWka.
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |