Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Raport MAK

Grupy

Szukaj w grupach

 

Raport MAK

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 782


« poprzedni wątek następny wątek »

711. Data: 2011-01-27 00:58:35

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW słyszałeś o najnowszych badaniach choroby
Alzheimera?

Wspólnym, nieodłącznym mianownikiem osób chorych
jest [w przeszłości] m.in. znaczny brak równowagi
emocjonalnej (w tym silna ekspresja emocjonalna)
oraz skłonność do naginania i fałszowania rzeczywistości.

Wygląda na to, że skutkiem długotrwałego angażowania
mózgu w pewne działania, które naruszają normy moralne,
może być nawet fizyczny rozpad synaps oraz w konsekwencji
szybko postępujące obumieranie neuronów.

A jeśli tak, to populacja osób w Polsce dotkniętych
w przyszłości chorobą Alzheimera może być wyższa
od średniej europejskiej.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihqfdt$o39$1@news.mm.pl...

> Jeśli słabsi w patologicznym kłamstwie, braku hamulców
> moralnych, nepotyźmie, łapownictwie, poruszaniu się
> w środowisku zdominowanym [za przyzwoleniem społecznym]
> przez czynniki wymienione wcześniej, przegrywają, to
> nie wydaje mi się to ani słuszne, ani świadczące o wysokim
> poziomie rozwoju społecznego.
>
> Wręcz przeciwnie: jest to chore, patologiczne oraz patogenne.


> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ihqela$77t$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> To próba usprawiedliwiania "nieprzystosowanych geniuszy". Obawiam sie
>> jednak, że uzyskanie wysokich umiejętnosci społecznych wymaga
>> zaangażowania znacznie wiekszych zasobów umysłowych niż nauczenie sie C++
>> Słusznie więc słabsi przegrywają a silniejsi wygrywają...
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


712. Data: 2011-01-27 00:59:06

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Jeśli słabsi w patologicznym kłamstwie, braku hamulców
> moralnych, nepotyźmie, łapownictwie, poruszaniu się
> w środowisku zdominowanym [za przyzwoleniem społecznym]
> przez czynniki wymienione wcześniej, przegrywają, to
> nie wydaje mi się to ani słuszne, ani świadczące o wysokim
> poziomie rozwoju społecznego.
>
> Wręcz przeciwnie: jest to chore, patologiczne oraz patogenne.
>
Jednak do przeżycia masz tylko ten świat jaki istnieje. Innego nie
będzie. Nawet obawiam się, że "nie uciekniesz" przed nim do innego kraju
- to iluzoryczne.
Pozostaje nauczyć się walczyć taka bronią jaka walczą wszyscy. Jeśli
uważasz się za kogos lepszego niz inni, możesz co najwyżej przestrzegać
w tej walce jakis moralnych zasad. To jedyny luksus dla osoby moralnej.
Tyle ze jest trudniej.

Alternatywą jest znalezienie enklawy - lub nawet stworzenie enklawy -
miejsca w którym panują zasady ustanowione przez Ciebie.
/Np. własna firma, pracownia itp działająca w jakieś niezagospodarowanej
i przez to "dziewiczej" jeszcze niszy /

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


713. Data: 2011-01-27 01:02:11

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Thu, 27 Jan 2011 01:35:53 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>
>>Obawiam sie
>>jednak, że uzyskanie wysokich umiejętnosci społecznych wymaga
>>zaangażowania znacznie wiekszych zasobów umysłowych niż nauczenie sie C++
>
>
> Ilości nie porównywałabym, bo C++ to naprawdę ogromna wiedza jest. Raczej
> INNYCH.
Weź Ty się jeszcze raz zastanów nad tym czym są TAK NAPRAWDĘ
umiejetności społeczne i ile czasu spędziłaś na uczeniu się tego...

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


714. Data: 2011-01-27 01:06:12

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Doświadczenia tych którzy tak postąpili w poszukiwaniu
lepszego, normalnego życia temu zaprzeczają.

A zatem to nie jest prawda, co tu przedstawiasz z punktu
widzenia osoby która "lubi i umie żyć w polskim burdelu".

Usprawiedliwiasz to co _tobie_ odpowiada.
W czym czujesz się lepszy/ważniejszy od tych wszystkich,
którym "polski burdel" nie odpowiada?

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihqg0s$9s2$1@inews.gazeta.pl...

> Jednak do przeżycia masz tylko ten świat jaki istnieje. Innego nie będzie.
> Nawet obawiam się, że "nie uciekniesz" przed nim do innego kraju - to
> iluzoryczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


715. Data: 2011-01-27 01:08:27

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Thu, 27 Jan 2011 01:21:42 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>
>>A ty nawiasem nie grasz, malujesz, sadzisz kwiatków... ;-)
>
>
> Nie prowokuj, bo zacznę wymieniać, co jeszcze robię ;-)
>
>
>>Ale chodzi mi o cos innego - warto - nawet będąc "z natury" fachmanem a
>>nie układowcem wziąc jakies managerskie stanowisko.
>>"Manageryzm" pozwala w pewnych sytuacjach na to, że decydujesz o tym co
>>będzie robione - możesz uczynić także swoją pracę bardziej
>>satysfakcjonującą.
>>Przykład - jeśli lekarz lubi i zna się na jakies wybranej grupie
>>schorzeń a szef stale posyła mu pacjentów, których "nie lubi", gdy
>>zostanie "managerem" moze wybrać sobie tą pulę pacjentów i znaleźć
>>chętnych do pracy z całą resztą. Może być to z korzyścia i dla lekarza i
>>dla pacjentów.
>
>
> Niekoniecznie. Uważam, ze do tego "wybierania" lepszy byłby po prostu ktoś
> inny, najlepiej ów szef w wersji "dobry_manager". Bo tenże lekarz jako
> manager równocześnie miałby na głowie szereg spraw, których jako
> lekarz-lekarz na głowie nie miał. No i wtedy jego lekarskie_znanie_się i
> tak nie byłoby w pełni wykorzystane, bo jako manager musiałby rozwiązywać
> setki innych problemów nie związanych bezpośrednio ze swoją "działką". No
> przeciez nie byłby auto-managerem, tylko musiałby managerować też wielu
> innym osobom. W tym może innemu świetnemu lekarzowi, źle mu podsyłajac
> pacjentów :-)

Nie, lepiej trzymać więcej sznurków. Od spraw nieciekawych mianujesz
zastępcę i dajesz mu wiekszą kasę. Niektórzy pójdą na to.

vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


716. Data: 2011-01-27 01:10:16

Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 Jan 2011 02:02:11 +0100, vonBraun napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Thu, 27 Jan 2011 01:35:53 +0100, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>>Obawiam sie
>>>jednak, że uzyskanie wysokich umiejętnosci społecznych wymaga
>>>zaangażowania znacznie wiekszych zasobów umysłowych niż nauczenie sie C++
>>
>>
>> Ilości nie porównywałabym, bo C++ to naprawdę ogromna wiedza jest. Raczej
>> INNYCH.
> Weź Ty się jeszcze raz zastanów nad tym czym są TAK NAPRAWDĘ
> umiejetności społeczne i ile czasu spędziłaś na uczeniu się tego...
>

Przynajmniej 19 lat intensywnej nauki. Mało?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


717. Data: 2011-01-27 01:16:40

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Te umiejętności, o które tu pytasz to _zwłaszcza_
patologiczne kłamstwo, braku hamulców moralnych,
nepotyźm, łapownictwo, poruszaniu się w środowisku
zdominowanym [za przyzwoleniem społecznym]
przez czynniki wymienione wcześniej.

Kto określa i definiuje "umiejętności społeczne",
które wiążą się niezwodnie z gangreną i patologią
społeczną potępianą przez cały cywilizowany świat?

W twoich teoriach wszystko nieźle brzmi.
Tylko po pierwsze kto cię upoważnił do stawiania tych
swoich kryteriów jako "kluczowych" w ocenie ludzi
i dyskwalifikowaniu ich rzeczywistych zdolności społecznych
stanowiących elementarz w tym zakresie w cywilizowanym
świecie, a po drugie co z praktyką?

Praktyka nas w oczy kole, więc trzeba udawać, że to
konieczność/norma/nic takiego/kwestia honoru, nawet
za cenę kpin całego świata?

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihqg6k$9s2$2@inews.gazeta.pl...

> Weź Ty się jeszcze raz zastanów nad tym czym są TAK NAPRAWDĘ umiejetności
> społeczne i ile czasu spędziłaś na uczeniu się tego...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


718. Data: 2011-01-27 01:16:44

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Doświadczenia tych którzy tak postąpili w poszukiwaniu
> lepszego, normalnego życia temu zaprzeczają.
"Tych"?

Których?

Części osób się udaje, części nie. Jak myslisz od czego to zależy?
Może jednak częśc emigracyjnych niepowodzeń to właśnie taka próba
"ucieczki przed samym sobą", o której pisałem? Próba z góry skazana na
niepowodzenie?

> A zatem to nie jest prawda, co tu przedstawiasz z punktu
> widzenia osoby która "lubi i umie żyć w polskim burdelu".
>
> Usprawiedliwiasz to co _tobie_ odpowiada.
> W czym czujesz się lepszy/ważniejszy od tych wszystkich,
> którym "polski burdel" nie odpowiada?
W niczym. To po prostu świat który znam i umiem w nim żyć.
Nie mam pretensji do ludzi którzy nie umieją.
Nie muszę poprawiać swojego poczucia wartosci ich kosztem. Szczerze
mówiąc to nawet mało mnie obchodzi problem "poczucia wartości" - są na
tym świecie rzeczy o niebo ważniejsze.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


719. Data: 2011-01-27 01:18:08

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Thu, 27 Jan 2011 02:02:11 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>
>>Ikselka wrote:
>>
>>
>>>Dnia Thu, 27 Jan 2011 01:35:53 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>>Obawiam sie
>>>>jednak, że uzyskanie wysokich umiejętnosci społecznych wymaga
>>>>zaangażowania znacznie wiekszych zasobów umysłowych niż nauczenie sie C++
>>>
>>>
>>>Ilości nie porównywałabym, bo C++ to naprawdę ogromna wiedza jest. Raczej
>>>INNYCH.
>>
>>Weź Ty się jeszcze raz zastanów nad tym czym są TAK NAPRAWDĘ
>>umiejetności społeczne i ile czasu spędziłaś na uczeniu się tego...
>>
>
>
> Przynajmniej 19 lat intensywnej nauki. Mało?
Nie. Umiejętności społeczne ćwiczysz już od 50 lat - 16 godzin na dobę.
Poza przerwami w których uczysz sie C++ ;-)

vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


720. Data: 2011-01-27 01:20:15

Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 Jan 2011 02:08:27 +0100, vonBraun napisał(a):

> Nie, lepiej trzymać więcej sznurków. Od spraw nieciekawych mianujesz
> zastępcę i dajesz mu wiekszą kasę. Niektórzy pójdą na to.

Owszem, ale zastępcę też trzeba kontrolować. Jak to się mówi - pańskie oko
konia tuczy. Albo pilnować wszystkiego samemu.

Okulistka moich dzieci kieruje własną (znaną i uznaną) kliniką
okulistyczną. Od najciekawszych przypadków ma teraz innych lekarzy, którym
daje dużą kasę za to, żeby siedzieli na swoich grządkach, pielegnuje ich
wręcz, żeby nie musieli o niczym innym myśleć, tylko o pacjentach i zeby
robili tylko to, co umieją najlepiej. Renomę ma. Tylko sama jakaś
niespełniona... bo też bardzo zdolna. A musi poprzestać na codziennym
zawiadywaniu kliniką, operując z rzadka, z przymusu ludzkiego wysiadując
przy wieczornym przyjmowaniu pacjentów u siebie w gabinecie "prywatnym",
kierując przypadki wymagające głębokiej interwencji do swoich lekarzy do
kliniki...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 71 . [ 72 ] . 73 ... 79


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DLA S.
MOIM KOBIETOM
Śmiech z przerażenia.
zmiana osobowości
A może (.) co ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »