Re: 10 prezentów, które chciałby dostać facet, a nie dostanie
Wiadomość:

glob napisał(a):
> glob napisał(a):
> > Lebowski napisał(a):
> > > W dniu 2010-12-22 22:21, glob pisze:
> > > >
> > > >
> > > > Aicha napisaďż˝(a):
> > > >> W dniu 2010-12-22 18:30, glob pisze:
> > > >>
> > > >>> W�a�nie, po choler� mi dubelt�wka, to si� daje jak facet ma
ma�ego
> > > >>> penisa,
> > > >>
> > > >> Co� sugerujesz? Znaczy, �e prezydent...? (sorry, gadam jak Ikselka)
> > > >>
> > > >> E nie, wtedy to siďż˝ daje Porsche cabrio ;)
> > > >>
> > > >> --
> > > >> Pozdrawiam - Aicha
> > > >
> > > > Jak brakuje m�czy�nie m�sko�ci to sobie j� przed�u�a
atrybutami
> > > > typu bro� , porsze....no napina nimi swoj� m�sko�� bo sflacz�a,
no
> > > > cz�sto tak robi. Albo �azi jak pokraka, bo taki podobno" wielki", �e
> > > > nogi na boki musi trzyma�. Czyli jaki� cel tego napinania maj�, �e
> > > > muszďż˝ siďż˝ napinaďż˝, czyli coďż˝ im siďż˝ nie napina.;)
> > >
> > > No jasne, bo przeciez prawdziwy mezczyzna branzluje sie nad komorka
> > > calymi dniami i to nad jakims chinskim gownem, bo go nie stac na
> > > porzadnego smartfona, zamiast wozic sie porsze i pukac takie lale,
> > > ktorych nawet na rozkladowkach nie ogladasz, bo cie nie stac nawet na
> > > kolorowa gazete pojebie.
> > > Ktos w ogole jeszcze z toba tu dyskutuje debilu po za ta szmata?
> > > Moze lepiej pisz do niej juz na priva?
> >
> > Dotknąłem czułego punktu...tfu znaczy sflaczałego punktu? Ja nie
> > bronie mieć porsze, ale często ludzie popisują się nim bo nim czegoś
> > brakuje, to zauważanla różnica, gdy ktoś ma porsze a się nim popisuje,
> > tak jak zastępowanie braku nałogiem, czasem czegoś ci brakuje i
> > zamiast wypełnić ten brak, zastępujesz go papierosem, ale nie zawsze.
>
>
> I chyba każdy ma takie momenty, że jak jest osłabiny, chory ,źle
> wygląda, to ja np pakowałem mnóstwo gotówki do portfela i w sklepie
> łapałem się na tym, ...kurwa co ja robię, sam siebie poniżam, muszę
> iść do lekarza , odpocząć.
> Ale jak czujemy się niepewnie w danym środowisku to podnosimy głos
> i staramy się pierwsi rozmawiać, przekonywać. Nie czekamy żeby ktoś
> się do nas zwrócił. Często prowincja tak ma, że czuje się gorsza i tym
> samym zaczyna się,... a ja to mam taką ciotkę na zachodzie....czyli
> dodawanie wartości sobie w oczach innych bogatą ciotką. Wtenczas
> widać, że ta osoba czuje się gorsza i próbuje zabłysnąć kimś
> innym...snobizm, podciąga się w oczach innych ludzi innymi ludźmi.

To ty tak przechodzisz z braku akceptacji z łaszenia się do
wkurwienia.
Ja jak na kogoś bluzgam wcale nie jestem zdenerwowany dlatego z
drugą osobą rozmawiam normalnie. To też zależy od reakcji innych osób,
bo jeśli są agresywni ja też odpowiadam agresją a w tym samym czasie
na innym forum gdy osoby są miłe też jestem miły. Ja to kiedyś pisałem
że do niektórych przemawia tylko pała, a to wcale nie znaczy że jestem
zły. Czasem jestem i teraz np z Vilar żałuję swojego zachowania bo
jeśli nawet moim zdaniem ma problemy to akurat nie powinnienem do niej
się tak zachowywać, teraz jak ze mną pisze, to się blokuje.
A po co ci innych akceptacja, jak tak będziesz robił to będziesz
ulegał wpływom, i trudno ci będzie zaistnieć z tym co ty chcesz
przekazać. A co do Ikselci to hmmm, jest to wyjątkowa kobieta;))