On Sat, 04 Dec 1999 09:06:06 GMT, Expert <e...@f...onet.pl>
wrote:

>> Przylad mze nie dotczy PC-ta, ale jak wytlumaczysz
>> gadanie typu; Pojazdy mechaniczne powoduja ze krowy traca mleko (historia
>> motoryzacji)
>
>ten przyklad jest zle dobrany, bo wlasnie krowy od halasu naprawde traca
>mleko, a konkretnie gorzej przezuwaja pasze i w wyniku bodzcow
>zewnetrznych daja mniej mleka.

_Hałasu_ - byćmoże. Zwłaszcza nowego i niespodziewanego. Ale
jeśli są do danego hałasu przyzwyczajone, to dlaczego miałyby
tracić mleko? Ponoć dawniej, kiedy jeszcze na drogach panowały
zaprzęgi konne, konie wpadały na widoch samochodu w panikę
(ludzie zresztą też). A teraz? Nie raz widziałem zasuwający
ulicami Warszawy taki czy inny zaprzęg i jakoś te konie nie
reagowały zbyt nerwowo.

ATSD (i tu się będę czepiał słów) pojazd mechaniczny
niekoniecznie musi oznaczać hałas. Przykład - rower (dobrze
nasmarowany i bez dzwonka) wydaje minimalne dźwięki. Coś
szybszego? Pojazd unoszący się na poduszce magnetycznej.

>Dlatego w chlewach jest cicho, bo zucie i produkcja mleka to ciezka
>praca.
>gdyby byl;o inaczej to w chlewach by puszczano glosna muzyke, aby
>kmobilizowac te biedne zwierzaczki.

A, to zależy

a) jak głośno
b) jaką muzykę

A tak w kwestii formalnej, to w chlewie produkuje się nie mleko a
szynkę i schab. A może tobie się wydaje, "expert", że klasyczne,
pijane przez ludzi mleko pochodzi od świni ?

--
Autor nie odpowiada za szkody wynikłe
z przeczytania powyższego listu ;-P