« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-14 21:25:26
Temat: 5. Nie zabijaj.Czesc.
Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po osiedlu
widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi, rzucaja w nich
czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote wziasc jakis klucz
francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie lapie czy to rzeczywistosc
czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie zabilem, nie mialem tendencji do
zaczepiania ludu a z tym mam czasem spory problem(zobacze takiego typa
samego po nocy na miescie i jakos mam takie mysli zeby zabic). Problem czy
olac dopoki sie nic nie dzieje?
Pozdrawiam,
Sqeeb
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-14 21:46:07
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.Sqeeb<s...@q...org>
news:ebqpt3$ns9$1@nemesis.news.tpi.pl
> Czesc.
> Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po
> osiedlu widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi,
> rzucaja w nich czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote
> wziasc jakis klucz francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie
> lapie czy to rzeczywistosc czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie
> zabilem, nie mialem tendencji do zaczepiania ludu a z tym mam czasem
> spory problem(zobacze takiego typa samego po nocy na miescie i jakos
> mam takie mysli zeby zabic). Problem czy olac dopoki sie nic nie
> dzieje?
Stare chińskie przysłowie pszczół mówi: "Zabijesz gnoja, a pójdziesz
siedzieć za człowieka".
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-14 23:28:24
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.Dnia Mon, 14 Aug 2006 23:25:26 +0200, Sqeeb napisał(a):
> Czesc.
> Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po osiedlu
> widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi, rzucaja w nich
> czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote wziasc jakis klucz
> francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie lapie czy to rzeczywistosc
> czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie zabilem, nie mialem tendencji do
> zaczepiania ludu a z tym mam czasem spory problem(zobacze takiego typa
> samego po nocy na miescie i jakos mam takie mysli zeby zabic). Problem czy
> olac dopoki sie nic nie dzieje?
Zbrodnia rodzi się w mózgu, czasem bardzo powoli, nawet latami. Seryjny
morderca też najpierw sobie tylko wyobraża "jak by to było". Chęć zabijania
najczęściej bierze z frustracji, a frustracja z braku realnych perspektyw
zaspokojenia ważnej potrzeby. Samo niezaspokojenie potrzeby nie rodzi
jeszcze frustracji póki podejmujesz działania, w które wierzysz, że odniosą
skutek. Gorzej jest gdy utracisz tę wiarę. Może zastanów nad eliminacją
przyczyn twojego problemu? Jeśli ich nie da się wyeliminować to bądź czujny
i w porę zasięgnij pomocy u specjalisty. Możesz doprowadzić się do takiego
stanu, że będziesz chciał zabić i nic cię nie powstrzyma. Chcesz być
naprawiaczem świata i likwidować zło w zarodku?
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-14 23:48:10
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.
Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości
> Czesc.
> Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po osiedlu
> widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi, rzucaja w nich
> czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote wziasc jakis klucz
> francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie lapie czy to rzeczywistosc
> czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie zabilem, nie mialem tendencji do
> zaczepiania ludu a z tym mam czasem spory problem(zobacze takiego typa
> samego po nocy na miescie i jakos mam takie mysli zeby zabic). Problem czy
> olac dopoki sie nic nie dzieje?
Nie krępuj się! Lepiej teraz niż później! W puszcze jest fajnie za młodu.
pozdrawiam
michał
Człowiek nie mądrzeje na starość, ale staje się ostrożny (Ernest Hemingway)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-15 00:39:53
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości
> Czesc.
> Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po osiedlu
> widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi, rzucaja w nich
> czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote wziasc jakis klucz
> francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie lapie czy to rzeczywistosc
> czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie zabilem, nie mialem tendencji do
> zaczepiania ludu a z tym mam czasem spory problem(zobacze takiego typa
> samego po nocy na miescie i jakos mam takie mysli zeby zabic). Problem czy
> olac dopoki sie nic nie dzieje?
Nie krępuj się! Lepiej teraz niż później! W puszce jest fajnie za młodu.
pozdrawiam
michał
--
Człowiek nie mądrzeje na starość, ale staje się ostrożny (Ernest Hemingway)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-15 07:31:48
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.
Użytkownik "Sqeeb" <s...@q...org> napisał w wiadomości
news:ebqpt3$ns9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wiem czy to jest problem cz nie, ale czasem, jak sobie ide po
osiedlu
> widze jak na laweczce siedzi 8-10 meneli i zaczepiaja ludzi, rzucaja w
nich
> czyms, takie tam. Jak to widze to czasem mam ochote wziasc jakis klucz
> francuski i ich lby porozp...lac. Czasem sie nie lapie czy to
rzeczywistosc
> czy tylko moja wyobraznia, nigdy nie zabilem, nie mialem tendencji do
> zaczepiania ludu a z tym mam czasem spory problem(zobacze takiego typa
> samego po nocy na miescie i jakos mam takie mysli zeby zabic). Problem
czy
> olac dopoki sie nic nie dzieje?
Powiem tak. Odruch jak najbardziej zdrowy, bo karaluchy się tępi a nie
sprząta im dróżki za szafkami w kuchni, żeby lepiej miały. I robactwo
tępić należy z całą bezwzględnością. Niestety, żyjemy w światowym
społeczeństwie, które w swej masie uważa to ścierwo za ludzi. Więc
należy jednak powstrzymywać swoje zapędy, po co siedzieć w kiciu za g*,
i jeszcze Ci każą skruchę wyrazić, bo na człowieka napadłeś...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-15 10:07:42
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.> Zbrodnia rodzi się w mózgu, czasem bardzo powoli, nawet latami. Seryjny
> morderca też najpierw sobie tylko wyobraża "jak by to było". Chęć
zabijania
> najczęściej bierze z frustracji, a frustracja z braku realnych perspektyw
> zaspokojenia ważnej potrzeby. Samo niezaspokojenie potrzeby nie rodzi
> jeszcze frustracji póki podejmujesz działania, w które wierzysz, że
odniosą
> skutek. Gorzej jest gdy utracisz tę wiarę. Może zastanów nad eliminacją
> przyczyn twojego problemu? Jeśli ich nie da się wyeliminować to bądź
czujny
> i w porę zasięgnij pomocy u specjalisty. Możesz doprowadzić się do takiego
> stanu, że będziesz chciał zabić i nic cię nie powstrzyma. Chcesz być
> naprawiaczem świata i likwidować zło w zarodku?
Poczułem sie troche jak po wizycie u Freud'a. Eliminacja? Wybic cale scierwo
na ziemi? Uwazam ze nie ma rzeczy niemozliwych ale ta jest malo
prawdopodobna ;-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-15 10:08:09
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.> Nie krępuj się! Lepiej teraz niż później! W puszce jest fajnie za młodu.
Zajebiscie jest.
Tylko brak perspektyw po wyjsciu tez bedzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-15 11:18:06
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.Sqeeb wrote:
(...)
> Poczułem sie troche jak po wizycie u Freud'a.
W którym roku byłeś u Freuda? To ty musisz mieć duuużo lat ; D
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-15 13:21:49
Temat: Re: 5. Nie zabijaj.> > Poczułem sie troche jak po wizycie u Freud'a.
>
> W którym roku byłeś u Freuda? To ty musisz mieć duuużo lat ; D
>
NTG, pl.sci.filozofia ;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |