« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-11-04 08:53:08
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eig9kt$8re$1@inews.gazeta.pl...
> gazebo <g...@w...pl> napisał(a):
>
>> > se film obejrzyj,
>>
>> ktory?
>
> większość filmów jest o zsabijaniu albo conajmniej trup jest w tle
Jeśli mógłbym coś polecić - stary czechosłowacki film pt. "trup w każdej
szafie".
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-11-04 12:20:42
Temat: Re: 5. Nie zabijaj Himera<h...@N...gazeta.pl>
news:eifolc$1qp$1@inews.gazeta.pl
> Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos
> bliskiego[...]
Teoretycznie tak.
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-11-04 17:06:31
Temat: Re: 5. Nie zabijajgazebo <g...@w...pl> napisał(a):
> Hania wrote:
> >
> > > > se film obejrzyj,
> > >
> > > ktory?
> >
> > większość filmów jest o zsabijaniu albo conajmniej trup jest w tle
>
> jak w zyciu, tylko kiepsko pokazane
no tak, wrazenia zapachowe dodają ponoć tylko w kinach w Japonii
> > > > jak Ci wrażeń brak. IMO do tego typu zachowań dochodzi w
> > > > sytuacjach, w których żadne z nas pewnie nie było, więc wszelkimi
> > > > deklaracjami sobie pluszaka można wypchać.
> > >
> > > jakimi deklaracjami?
> >
> > deklaracjami odnośnie zachowań w sytuacji ekstremalnej siedząc na
kanapie z
> > ciastkiem i kieliszkiem wina ;-)
>
>
> to raczej brak wyobrazni :)
piszemy wypracowanie, czy mowimy, co zrobimy kiedystam w pewnych warunkach?
Dasz głowę, jak się zachowasz? A ja Ci powiem, że po deklaracji tutaj, że
zadźgam kogoś, kto mi się na familię rzuci, zastanowię się 2 razy ;-)) No i
zależy, kto to będzie widział np ;-))
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-11-04 19:54:30
Temat: Re: 5. Nie zabijajHania wrote:
>
> > > > > jak Ci wrażeń brak. IMO do tego typu zachowań dochodzi w
> > > > > sytuacjach, w których żadne z nas pewnie nie było, więc wszelkimi
> > > > > deklaracjami sobie pluszaka można wypchać.
> > > >
> > > > jakimi deklaracjami?
> > >
> > > deklaracjami odnośnie zachowań w sytuacji ekstremalnej siedząc na
> > > kanapie z
> > > ciastkiem i kieliszkiem wina ;-)
> >
> >
> > to raczej brak wyobrazni :)
>
> piszemy wypracowanie, czy mowimy, co zrobimy kiedystam w pewnych warunkach?
> Dasz głowę, jak się zachowasz? A ja Ci powiem, że po deklaracji tutaj, że
> zadźgam kogoś, kto mi się na familię rzuci, zastanowię się 2 razy ;-)) No i
> zależy, kto to będzie widział np ;-))
>
moj kolega w podstawowce zlozyl pewna deklaracje/obietnice, a
mianowicie, ze po lekcjach zlamie sobie noge kopiac w metalowy slupek,
zapomnial, po wytknieciu niedotrzymania slowa przez kolegow zrobil co
mowil, jakis miesiac w gipsie, osobiscie mam bardzo cierpkie skojarzenia
jesli chodzi o deklaracje :)
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-11-05 12:56:57
Temat: Re: 5. Nie zabijajDnia Fri, 3 Nov 2006 15:53:16 +0000 (UTC), Himera napisał(a):
> Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos bliskiego, czy
> tez w obronie mienia, albo bo ktos zle na ciebie spojrzal, czy tez miales/as
> zly dzien.
> Chce abyscie sie naprawde dobrze zastanowili zanim odpowiecie. Chcialabym tez
> abyscie napisali w jaka sytuacja musialaby do tego doprowadzic.
Nr 3
Tu, przyznaję, ciężko będzie tak z miejsca zabłysnąć jakąś merytoryczną
poradą. No ale naprawdę mam ochotę na godny trunek, więc polecę banałem -
radzę Ci rozważenie udania się na jakąś terapię pt. anger management.
--
Pozdrawiam, Nuria
"Nie ruszając się z miejsca, zapaliła papierosa, chowając twarz za
smugami błękitnego dymu. Przyszło mi na myśl, że w Nurii Monfort jest
coś z owych femmes fatales [...]. I pomyślałem również, że ją pewnie
ów własny szczególny wygląd mierzi".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-11-06 18:40:18
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:eighja$skf$1@news.onet.pl...
> "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:eigg7a$vt6$1@achot.icm.edu.pl...
>
> > Moglbym zabic.
> > Gdyby ktos skrzywdzil moja corke np - zabilbym po prostu jak psa.
>
>
> Nareszcie ujawniłeś jakieś ludzkie uczucia. Popieram
> w całej rozciągliwości!
>
> --
> Sławek
Godna myśl, humanisty :-)
Oczyszczanie puli genowej?
Akurat, zabijać "to nie sztuka".
Spytaj podobnych zwierząt.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-11-06 18:43:23
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "MasterMind" <M...@m...mn> napisał w wiadomości
news:eigkeo$f6l$1@ns.netstone.pl...
> Ps. Dlaczego ludzie, przeważnie postrzegają śmierć jako karę? Przecież
> czasami jest ona przywilejem...
Sam spróbuj wyjaśnić.
Nie jest proste.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-11-06 18:44:38
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:eii0in$mnr$1@news.onet.pl...
> Himera<h...@N...gazeta.pl>
> news:eifolc$1qp$1@inews.gazeta.pl
>
> > Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos
> > bliskiego[...]
>
> Teoretycznie tak.
>
> Paff
Teoria strachu?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-11-06 19:11:23
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:454b684f$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik " Himera" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:eifolc$1qp$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos bliskiego,
> > czy
> > tez w obronie mienia, albo bo ktos zle na ciebie spojrzal, czy tez
> > miales/as
> > zly dzien.
> >
>
> Nie. Nigdy i z żadnego powodu. Nie jestem w stanie stworzyć życia, więc
nie
> mam prawa go odbierać.
>
> --
> c...@p...pl
> gg 8559715
>
> "Życie nieświadome nie jest warte tego,
> by je przeżyć"
> Sokrates
Nie zarzekałbym się.
Wszyscy popełniamy błędy.
Jesteśmy zbyt słabi, by unieść "każde" cierpienie.
Np:
Złapałaś złodzieja w swoim domu. Za włamanie grozi mu 5 lat odsiadki.
Jednak on, boi się tych pięciu lat. Grozi Ci i Twojej rodzinie.
Ma do wyboru, samemu się zabić, lub nie pozostawić świadków.
Nie chce się zabić, bo jest katolikiem. Boi się skaleczyć, a co dopiero
strzelić sobie w łeb. Myśli ma nieskładne. Był miłym złodziejem,
"co nie wadził nikomu", a teraz jest przerażony. Nie chce być cwelem.
Nie pójdę do więzienia!!!
Jeden pistolet wciska Ci w rękę, a drugi przytyka do głowy Twojej córki.
Zabij mnie! Drze się. Bo jak nie, to jej mózg wyląduje na dywanie!
Sama masz oczy jak talerze z serwisu babki. Co robić?!
Nerwowy gość naciska spust. W zwolnionym tempie, huk wystrzału
miesza się z obrazem dymu przelatującego przez czaszkę dziewczynki,
porywając za sobą jej falujące włosy i coś co przypomina czerwoną fontannę.
Z daleka dochodzi... "Zabij mnie! Na co czekasz?!"
Myślisz racjonalnie. Tylko naciśnięcie spustu. Tylko naciśnięcie spustu.
Racjonalnie?
Nie zabijaj. Usiądź, przemyśl. Zero emocji. Spokój.
Zatapiasz się w błogim oczekiwaniu końca.
Proste... prawda?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-11-06 19:24:38
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał w wiadomości
news:eig291$cno$1@news.onet.pl...
> Justyna N w news:454b684f$1@news.home.net.pl napisał(a):
> >
> > Nie. Nigdy i z żadnego powodu.
>
> "Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
>
>
>
>
> pozdrawiam
> Greg
A samemu to nie łaska? :-))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |