« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2001-09-28 21:09:41
Temat: Odp: Może nie do końca na temat, ale musiałamSorry za ten post - nie zlapalam o co chodzi po przeczytaniu pierwszego i
wyrwalam sie troche jak z goracej wody.
Użytkownik "Aro" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9p218n$d78$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Bardzo Cie przepraszam - pomijajac teraz te szesc palcow - bo to zaczyna
juz
> przypominac dyskusje "filozującą", wzajemnie obrazającą i nic juz chyba
nie
> wnoszącą - ale gdybyś miała szansę, zeby Twoje dziecko odzyskało słuch,
to
> chyba byś o to walczyła (bo ja tak!), a nie walczyła z brakiem tolerancji
> innych?
>
> pozdrawiam
>
> Karo
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2001-09-28 21:47:31
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka
Użytkownik "Oleńka" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9ovpf7$v0j$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Użytkownik Dariusz <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> > > A co Pan w takim razie są dzi o usuwaniu ogonków, które są wadą prawie
> > > równie częstą wadą jak paluszki? A o "zajęczej wardze"? Wszystkie te
> zabiegi
> > > wykonuje się wkrótce po urodzeniu dziecka. Niemowlę opuszcza szpital i
> > > często nawet rodzina nie wie, że urodziło się z takim defektem.
> >
> > Czy mozesz podac podstawe prawna wykonywania zabiegow u dziecka bez
> > zgody i informowania rodzicow ?
>
> Nieprecyzyjnie się wyraziłam: rodziny w sensie ciocie, wujki, babcia itp,
> nie rodzice - oni podpisuja zgodę na zabieg.
Na jakiej podstawie? To rodzice są przedstawicielami ustawowymi dziecka i
żadna ciocia, czy babcia nie ma prawa wyrażać zgody. Tzn. robić może co
chce, ale to tak, jakbyś sprzedawała komuś Pałac Kultury. Myślisz, że
nabywca rzeczywiście stałby się jego właścicielem?
Marta
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2001-09-28 22:04:06
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodkaPewnego dnia , a był to Thu, 27 Sep 2001 19:54:31 +0200, Dariusz
<d...@p...onet.pl> napisał coś takiego:
>> A co Pan w takim razie sš dzi o usuwaniu ogonków, które sš wadš prawie
>> równie częstš wadš jak paluszki? A o "zajęczej wardze"? Wszystkie te zabiegi
>> wykonuje się wkrótce po urodzeniu dziecka. Niemowlę opuszcza szpital i
>> często nawet rodzina nie wie, że urodziło się z takim defektem.
>
>Czy mozesz podac podstawe prawna wykonywania zabiegow u dziecka bez
>zgody i informowania rodzicow ?
A kto ci Expierdzie powiedział że są wykonywane bez zgody rodziców...
A zresztą wszystkie operacje wykonywane nagle , ze wskazań życiowych
można przeprowadzić bez zgody rodziców, jeśli nie są w stanie wyrazić
jej w odpowiednim czasie. Oczywiście operacja zajęczej wargi do takich
nie należy. ( tym bardziej że często jest dwuczasowa )
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów ,
kiedy każdy mógł umrzeć kiedy chciał."
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2001-09-28 22:18:54
Temat: Re: Sadowa zgoda na amputacje zdrowego palca reki u dziecka ? Re: 6 palcow u raczki noworodkaPewnego dnia , a był to Thu, 27 Sep 2001 11:39:00 +0200, Dariusz
<d...@p...onet.pl> napisał coś takiego:
>Tutaj problem jest prawny.
>Dziecko sie urodzilo z 6 palcami. Zdrowymi palcami.
Gówno wiesz czy zdrowymi czy nie - po pierwsze nie widziałeś zdjęć ,
po drugie nie widziałeś dziecka , a po trzecie to nawet jakbyś widział
pierwsze i drugie nie potrafiłbyś tego ocenić.
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów ,
kiedy każdy mógł umrzeć kiedy chciał."
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2001-09-28 23:23:14
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodkaCosa napisał:
>
> Pewnego dnia , a był to Thu, 27 Sep 2001 19:54:31 +0200, Dariusz
> <d...@p...onet.pl> napisał co takiego:
>
> >> A co Pan w takim razie s dzi o usuwaniu ogonków, które s wad prawie
> >> równie częst wad jak paluszki? A o "zajęczej wardze"? Wszystkie te zabiegi
> >> wykonuje się wkrótce po urodzeniu dziecka. Niemowlę opuszcza szpital i
> >> często nawet rodzina nie wie, że urodziło się z takim defektem.
> >
> >Czy mozesz podac podstawe prawna wykonywania zabiegow u dziecka bez
> >zgody i informowania rodzicow ?
>
> A kto ci Expierdzie powiedział że sš wykonywane bez zgody rodziców...
> A zresztš wszystkie operacje wykonywane nagle , ze wskazań życiowych
> można przeprowadzić bez zgody rodziców, jeli nie sš w stanie wyrazić
> jej w odpowiednim czasie. Oczywicie operacja zajęczej wargi do takich
> nie należy. ( tym bardziej że często jest dwuczasowa )
To juz zostalo wyjasnione.
On pod pojeciem rodziny rozumial dalsza rodzine a nie rodzicow dziecka.
Oczywscie ze rodzice dziecka musza wyrazic zgode na operacje/zabieg.
KONIEC DYSKUSJI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2001-09-28 23:35:53
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodkaJoanna i Włodek napisał:
>
> Ludzie, czy Wy wiecie, że cišgle piszecie na obie grupy -
> medycyna i dzieci? Może wykasujcie jednš grupe. Dariusz, Ty
> wykrel tę :pl.soc.dzieci.
> i to jak najszybciej.
Dyskusja zostala juz zakonczona po opinii lekarza mikrochirurgii.
Czy mozesz powiedziec czemu grupe dzieci nie interesuje powazna sprawa
dotyczaca zdrowia dziecka, ktore sie urodzilo z 6 palcami ?
Czemu tam dyskutujecie tylko o sprawnych dzieciach ?
J.
KONIEC DYSKUSJI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2001-09-28 23:38:38
Temat: Re: Sadowa zgoda na amputacje zdrowego palca reki u dziecka ? Re: 6 palcow u raczki noworodkaCosa napisał:
>
> Pewnego dnia , a był to Thu, 27 Sep 2001 11:39:00 +0200, Dariusz
> <d...@p...onet.pl> napisał co takiego:
>
> >Tutaj problem jest prawny.
> >Dziecko sie urodzilo z 6 palcami. Zdrowymi palcami.
>
> Gówno wiesz czy zdrowymi czy nie - po pierwsze nie widziałe zdjęć ,
> po drugie nie widziałe dziecka , a po trzecie to nawet jakby widział
> pierwsze i drugie nie potrafiłby tego ocenić.
Poniewaz brak informacji o komplikacjach to zakladam ze palce sa zdrowe.
Jezeli umiesz przepowiadac na odleglosc to gratuluje.
KONIEC DYSKUSJI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2001-09-28 23:55:14
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka> Ja nigdy nie spotkalem nietolerancji wobec osoby niepelnosprawnej,
> niewidomej
> z garbem, krzywymi nogami, plaska klatka piersiowa.
> Nawet w dawnym urzedzie rady ministrow pracowal w sekretariacie Pan,
> ktory mial na twarzy wielki nowotwor jak kalafior i nikomu to tez nie
> przeszkadzalo.
> Bylem kiedys w szpitalu u starszej lekarki, ktora miala skore na twarzy
> cala w faldach i zmarszczkach i tez to nikomu nie preszkadzalo a maz sie
> z nia z tego powodu nie rozwodzil.
>
> To o czym mowisz nazywa sie zatem; NIETOLERANCJA
> i w demokratycznej, humanistycznej Europie 21 wieku takie reakcje sa
> nieznane i niespotykane.
Dariusz (podobno vel.Jacek-arcy-błazen-usnetu -niezłe- chyba musiałeś sobie na
to jakoś zasłużyć...
K...wa koleś o co ci chodzi...
W NIemczech to zajmuje się tym..., kiedyś widziałem na poczcie..., kiedyś
widziałem panią...(skąd wiesz, że ma męża?..), jakiś pan pracował...
I co znasz tych ludzi? Wiesz, jakie mają problemy na codzień?
> To o czym mowisz nazywa sie zatem; NIETOLERANCJA
> i w demokratycznej, humanistycznej Europie 21 wieku takie reakcje sa
> nieznane i niespotykane.
Naprawdę nigdy nie spotkałeś się z nietolerancją??? Może siedzisz całymi
dniami "na sieci" i nie wiesz co się dzieje za oknem pisząc takie bzdurne
pościki... Jeśli tak to właśnie się spotykasz. Ode mnie.
Naprawdę bardzo taktowne było (dziecko przykute do wóżka może przecież mieć
więcej przyjaciół... w sieci.
Podziwiam twój upór. Mówisz, jakbyś znał całą sprawę, widział zdjęcia Rtg,
rezonansu itp.
Nawet gdybyś znał to i tak byś g... powiedział, bo g... wiesz na ten temat.
Tylko wrzeszczysz, że rodzice chcą przebadać dziecko pod tym kątem.
A ty pytasz, co na to żona... (no bez przesady).
Wracając do nietolerancji. Dzieci naprawdę potrafią być nietolerancyjne i
odrzucają inne. Bo ma piegi, bo się jąka, bo ma rude włosy, bo mieszka na wsi,
bo nosi różowe buty, bo nie pali papierosów. Jedne to znoszą bez problemów, a
inne skaczą z mostu . I tyle...
Acha... Oprócz ziółek magnez... duuużżooo magnezu (Mag-wit czy cóś)
Nie sądzę, żeby obyło się bez odpowiedzi, bo chyba nie było tu takiego, komu
byś nie odpowiedział.
Pozdrawiam (tak zdrowie jest tu bardzo potrzebne)
I pamiętaj pierwszy krok to uświadomić sobie chorobę...
PRZEMO
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2001-09-29 00:08:28
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodkae...@w...pl napisał:
>
> > Ja nigdy nie spotkalem nietolerancji wobec osoby niepelnosprawnej,
> > niewidomej
> > z garbem, krzywymi nogami, plaska klatka piersiowa.
> > Nawet w dawnym urzedzie rady ministrow pracowal w sekretariacie Pan,
> > ktory mial na twarzy wielki nowotwor jak kalafior i nikomu to tez nie
> > przeszkadzalo.
> > Bylem kiedys w szpitalu u starszej lekarki, ktora miala skore na twarzy
> > cala w faldach i zmarszczkach i tez to nikomu nie preszkadzalo a maz sie
> > z nia z tego powodu nie rozwodzil.
> >
> > To o czym mowisz nazywa sie zatem; NIETOLERANCJA
> > i w demokratycznej, humanistycznej Europie 21 wieku takie reakcje sa
> > nieznane i niespotykane.
> Dariusz (podobno vel.Jacek-arcy-błazen-usnetu -niezłe- chyba musiałe sobie na
> to jako zasłużyć...
> K...wa kole o co ci chodzi...
> W NIemczech to zajmuje się tym..., kiedy widziałem na poczcie..., kiedy
> widziałem paniš...(skšd wiesz, że ma męża?..), jaki pan pracował...
>
> I co znasz tych ludzi? Wiesz, jakie majš problemy na codzień?
>
> > To o czym mowisz nazywa sie zatem; NIETOLERANCJA
> > i w demokratycznej, humanistycznej Europie 21 wieku takie reakcje sa
> > nieznane i niespotykane.
>
> Naprawdę nigdy nie spotkałe się z nietolerancjš??? Może siedzisz całymi
> dniami "na sieci" i nie wiesz co się dzieje za oknem piszšc takie bzdurne
> pociki... Jeli tak to włanie się spotykasz. Ode mnie.
>
> Naprawdę bardzo taktowne było (dziecko przykute do wóżka może przecież mieć
> więcej przyjaciół... w sieci.
>
> Podziwiam twój upór. Mówisz, jakby znał całš sprawę, widział zdjęcia Rtg,
> rezonansu itp.
> Nawet gdyby znał to i tak by g... powiedział, bo g... wiesz na ten temat.
Na tym wlasnie polega nietolerancja.
Ja dyskutuje o problemie dziecka, a ty o tym co ja napisales, bo ci nie
odpowiada.
Jezeli jestes chirurgiem, znasz temat to oswiec mnie i nas wszystkich.
Z zainteresowaniem zapoznam sie z twoja opinia fachowca,
a nie twoja nietolerancja.
> Tylko wrzeszczysz, że rodzice chcš przebadać dziecko pod tym kštem.
> A ty pytasz, co na to żona... (no bez przesady).
Dokladnie.
Chcialbym wiedziec czy matka dziecka chce usuniecia 6 palca czy nie.
Bo to jest chyba najwazniejsze.
> Wracajšc do nietolerancji. Dzieci naprawdę potrafiš być nietolerancyjne i
> odrzucajš inne. Bo ma piegi, bo się jška, bo ma rude włosy, bo mieszka na wsi,
> bo nosi różowe buty, bo nie pali papierosów. Jedne to znoszš bez problemów, a
> inne skaczš z mostu . I tyle...
Nieprawda.
Takie zachowania sa niespotykane.
Mialem kolegow z piegami, malych , chudych, grubych i nigdy nie spotkala
ich z tego powodu nietolerancja.
Nietolerancja spotykala natomiast zwyklych, przecietnych, zdolnych.
Bywalo ze byli bici przez starszych, kopani, przewracani, okradani z
kieszonkowego.
>
> Acha... Oprócz ziółek magnez... duuużżooo magnezu (Mag-wit czy có)
Zyjesz z prowizji od sprzedazy ?
> Nie sšdzę, żeby obyło się bez odpowiedzi, bo chyba nie było tu takiego, komu
> by nie odpowiedział.
To napisz ze nie chcesz odpowiedzi to nie odpowiem.
>
> Pozdrawiam (tak zdrowie jest tu bardzo potrzebne)
> I pamiętaj pierwszy krok to uwiadomić sobie chorobę...
Dziecko noworodek z 6 palcami u reki niczego sobie nie uswiadamia, to
dorosli mowia
ze to jest nieestetyczne.
6 palcow u reki to nie jest w zadnym stopniu choroba.
Jezeli brak jest wskazan medycznych, palce zdrowe, to nie mow ze
estetyka ma decydowac o losie dziecka.
Ja bym nie dal amputowac, jezeli palce sa zdrowe, kosci srodrecza sa
wyksztalcone
dla 6 palcow.
Nie uwazam ze estetyka jest wazniejsza od zdrowia i tego co nam dala
natura.
Podobnie sie wypowiedzial chirurg.
Brak uzasadnienia dla amputowania zdrowego palca.
z powazaniem
J.
KONIEC DYSKUSJI.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2001-09-29 06:54:21
Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka> Nieprawda.
> Takie zachowania sa niespotykane.
> Mialem kolegow z piegami, malych , chudych, grubych i nigdy nie spotkala
> ich z tego powodu nietolerancja.
>
> Nietolerancja spotykala natomiast zwyklych, przecietnych, zdolnych.
> Bywalo ze byli bici przez starszych, kopani, przewracani, okradani z
> kieszonkowego.
>
Ej chłopie chłopie... Chyba ty żyjesz naprawdę w jakiejś ekskluzywnej
dzielnicy, albo w zamknięciu.
>
> 6 palcow u reki to nie jest w zadnym stopniu choroba.
> Jezeli brak jest wskazan medycznych, palce zdrowe, to nie mow ze
> estetyka ma decydowac o losie dziecka.
>
> Ja bym nie dal amputowac, jezeli palce sa zdrowe, kosci srodrecza sa
> wyksztalcone
> dla 6 palcow.
>
> Nie uwazam ze estetyka jest wazniejsza od zdrowia i tego co nam dala
> natura.
>
> Podobnie sie wypowiedzial chirurg.
> Brak uzasadnienia dla amputowania zdrowego palca.
>
Przecież nie widziałeś orzeczenia lekarskiego, ani kurna tej ręki więc też nie
wiesz. I nikt tutaj kurna nie wie.
PRZEMO
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |