A co będzie w razie wojny...???
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-18 15:05:22
Temat: A co będzie w razie wojny...???Od: "robercikus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Przeglądając ostatnie doniesienia prasowe ze świata, doznaję
nienajciekawszych emocji... Są to obawy, nie ma się zresztą za bardzo czemu
dziwić, bo szykuje się wojna. Większość z nas ma mniejszego, lub większego
stracha. Sprawa jest szczególnie interesująca z uwagi na bardziej realną niż
kiedykolwiek wcześniej groźbę rozprzestrzenienia się konfliktu na inne
kraje, czy wręcz wybuchu wojny na skalę światową... :-( Nie chciałbym się
jednak wdawać w wywody natury politycznej, bo i nie miejsce na to, chciałbym
jedynie Was zapytać - może to pytanie nie jest rozsądne...(?) - jak
postrzegacie sytuację nas - ON - w razie tak nieszczęśliwego zdarzenia na
terenie naszego kraju...? Czy istnieją jakieś uregulowania prawne, które
mają na celu ochronę nas - niepełnosprawnych - i czy istnieje choć cień
szansy na ich respektowanie przez władze zarówno wojskowe, jak i cywilne?
Wiem, że to szalenie ponury temat i może chciałoby się w takiej sytuacji
zapaść w jakąś śpiączkę, a obudzić dopiero, kiedy byłoby po wszystkim...
Sprawa nie jest jednak taka prosta... co będzie z nami...??? co mielibyśmy w
takiej sytuacji robić? gdzie się udać? na kim polegać? czy ktoś potrafi
odpowiedzieć na te pytania?
Na marginesie dodam tylko, że jeżeli uważacie, że ów drażliwy temat, który
poruszam jest tematem tabu i nie należy o tym publicznie mówić, to bardzo
proszę zignorować mój list.
pozdrawiam
robercikus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-03-18 15:43:59
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
We wtorek, 18 marca 2003 16:05:22 robercikus napisał/a
> jak
> postrzegacie sytuację nas - ON - w razie tak nieszczęśliwego zdarzenia na
> terenie naszego kraju...?
To znaczy CO?
Czego mielibysmy sie spodziewac? Bo ja nie bardzo rozumiem.
Jak bylaby wojna, to wszyscy jedziemy na jednym wozku, jedni na
inwalidzkim, drudzy na szpitalnym. I specjalnie niczego innego nie ma sie
co spodziewac
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
www.biuletynsceptyczny.z.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-18 15:51:54
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: "Inwalida" <i...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "robercikus" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b57cjh$483$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Przeglądając ostatnie doniesienia prasowe ze świata, doznaję
> nienajciekawszych emocji..
[ciap]
> Was zapytać - może to pytanie nie jest rozsądne...(?) - jak
> postrzegacie sytuację nas - ON - w razie tak nieszczęśliwego zdarzenia na
> terenie naszego kraju...? Czy istnieją jakieś uregulowania prawne, które
> mają na celu ochronę nas - niepełnosprawnych - i czy istnieje choć cień
> szansy na ich respektowanie przez władze zarówno wojskowe, jak i cywilne?
Nie wiem jakie ewentualne działania są przewidziane.
Jednak obserwując jak nam się ułatwia życie na codzień.
Myślę że kto będzie w stanie, będzie musiał radzić sobie sam.
Reszta znajdzie się pod ochroną państwa. Tam dostanie taką opiekę,
że w krótkim czasie wyciągnie kopyta. Co będzie usprawiedliwione,
brakiem funduszy. Chyba że będą potrzebne skóry do badań.
Mogą nas potraktować jak niemcy swoich niepełnosprawnych
przed II WŚ.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-18 17:21:27
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
robercikus pisze w news:b57cjh$483$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl
> Czy istniej+- jakie? uregulowania prawne, które
> maj+- na celu ochronę nas - niepełnosprawnych - i czy istnieje choć cień
> szansy na ich respektowanie przez władze zarówno wojskowe, jak i cywilne?
Zapewne tak samo jak w przypadku kobiet i dzieci. A jak to jest w
praktyce, każdy widzi...
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-18 17:54:41
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: Jacek Sztajnke <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Będą schrony z podjazdami i czołgi
dostosowane dla niepełnosprawnych :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-18 18:09:52
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
We wtorek, 18 marca 2003 18:54:41 Jacek Sztajnke napisał/a
>
> Będą schrony z podjazdami i czołgi
> dostosowane dla niepełnosprawnych :-)
No wiec to bylo tak:
Dostalem wezwanie na komisje wojskowa - to bylo w 1977 roku.
Razem z wezwaniem byla taka fajna ankieta personalna do wypelnienia, w
ktorej bylo pytanie:
W jakim rodzaju wojsk przedpoborowy chcialby sluzyc i dlaczego?
No wiec odpisalem, ze chcialbym sluzyc w wojskach powietrzno-desantowych,
bo chcialbym skakac ze spadochronem. Pan pulkownik sie okropnie
zdenerwowal, i powiedzial mi, ze robie sobie kpiny z Ludowego Wojska
Polskiego. Chcialem mu wyjasnic, ze to wcale nie sa zadne kpiny, tylko ja
naprawde chcialbym byc komandosem, ale nie mialem czasu, bo pan pulkownik
kazal mi zabrac kule i sie wynosic!
Nawet nie mialem badania lekarskiego - NIC!
A ja moglbym na przyklad obslugiwac taki karabin maszynowy na jeepie! A
jakby nieco dostosowac system sterowania, to moglbym tez powozic F16 i
zestrzeliwac wraze samoloty! Z tym spadochronem to faktycznie przesadzilem
ale dowiedzialem sie o tym dopiero jak znalazlem sie na szczycie Wiezy
Eiffla - mam lek przestrzeni!
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
www.biuletynsceptyczny.z.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-19 00:49:30
Temat: Re: A co będzie w razie wojny...???Od: "Slonex" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:LAPTOP18032003190952adam.pietrasiewicz@lauda.pl
...
> Z tym spadochronem to faktycznie przesadzilem
> ale dowiedzialem sie o tym dopiero jak znalazlem sie na szczycie Wiezy
> Eiffla - mam lek przestrzeni!
chyba wysokosci:)
pozdro
slonex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |