Strona główna Grupy pl.sci.psychologia A co to jest prawda ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

A co to jest prawda ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-02-17 17:06:14

Temat: A co to jest prawda ?
Od: ojciec świety.~ <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

Nie no, tak Piłat zapytał Jezusa,
poważnie:

Jn 18:38
38. Rzekł do Niego Piłat:
Cóż to jest prawda?

To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów
i rzekł do nich: Ja nie znajduję w Nim żadnej winy.
(BT)

Polubiłem gościa, poważnie, bo był filozofem...

zdar
juda.~

Ps. Jn 18:39-40
39. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę
uwalniam wam jednego /więźnia/. Czy zatem chcecie,
abym wam uwolnił Króla żydowskiego?
40. Oni zaś powtórnie zawołali:
Nie tego, lecz Barabasza! A Barabasz był zbrodniarzem.
(BT)

Kurcze, ale właściwie dlaczego ?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-02-17 17:18:07

Temat: Re: A co to jest prawda ?
Od: "ojciec s'wiety.~" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-


> Nie no, tak Piłat zapytał Jezusa,
> poważnie:
>
> Jn 18:38
> 38. Rzekł do Niego Piłat:
> Cóż to jest prawda?
>
> To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów
> i rzekł do nich: Ja nie znajduję w Nim żadnej winy.
> (BT)
>
> Polubiłem gościa, poważnie, bo był filozofem...



> Ps. Jn 18:39-40
> 39. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę
> uwalniam wam jednego /więźnia/. Czy zatem chcecie,
> abym wam uwolnił Króla żydowskiego?
> 40. Oni zaś powtórnie zawołali:
> Nie tego, lecz Barabasza! A Barabasz był zbrodniarzem.
> (BT)
>
> Kurcze, ale właściwie dlaczego ?

Bo był patriotą ? :o/
http://www.youtube.com/watch?v=a3x2MHT1Q7E&feature=r
elated

zdar
juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-02-17 17:47:09

Temat: Re: A co to jest prawda ?
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ojciec świety.~" <j...@w...pln> napisał
w wiadomości news:ijjkia$i4i$1@usenet.news.interia.pl...
> Ps. Jn 18:39-40
> 39. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę
> uwalniam wam jednego /więźnia/. Czy zatem chcecie,
> abym wam uwolnił Króla żydowskiego?
> 40. Oni zaś powtórnie zawołali:
> Nie tego, lecz Barabasza! A Barabasz był zbrodniarzem.
> (BT)
>
> Kurcze, ale właściwie dlaczego ?

www.wesley.alleluja.pl/tekst.php?numer=38669
"
Jezus jest blisko Ciebie.

Wielki Piątek 2009
"Którego chcecie, abym wam wypuścił, Barabasza czy Jezusa, którego zowią
Chrystusem?" (Mt 27,17)

To pytanie zadał Poncjusz Piłat, rzymski namiestnik zgromadzonym przed jego
pałacem pałac Żydom. Tłum odpowiedział: "wypuść nam Barabasza" (Łk 23,18).

Kim był Barabasz? Na ogół uważamy Barabasza, za bandytę i mordercę, który
został złapany w czasie rozruchów i w więzieniu oczekiwał na wyrok, a w
zasadzie na śmierć. Lecz w międzyczasie straż świątynna aresztowała Jezusa z
Nazaretu w Ogrodzie Getsemane, co jak wiemy całkowicie zmieniło sytuacje
Barabasza.

Pamiętamy też o słowach z Ewangelii Jana: "A ten Barabasz był zbójcą" (J
18,40). Grecki odpowiednik słowa "zbójca", "rozbójnik" w ówczesnej sytuacji
politycznej Palestyny miał jednak specyficzne znaczenie. Nie odnosił się on
do zwykłego bandyty - mordercy, ale do "bojownika ruchu oporu", który
walczył o wolność Izraela. Barabasz brał udział w jednym z powstań
wznieconych przez Żydów w Palestynie i z tego powodu został uwięziony "wraz
z buntownikami, którzy podczas rozruchów popełnili zabójstwo." (Mk 15,7). Na
jego rękach była krew rzymskich żołnierzy, ale zapewne także i współbraci,
którzy współpracowali z okupantem, jak robili to na przykład celnicy,
uważani przez bojowników z ruchu oporu za zdrajców. (Łk 23,19.25)

Ewangelista Mateusz mówi, że Barabasz był "osławionym więźniem" (Mt 27,16)
("znacznym więźniem" Biblia Tysiąclecia), oznacza to, że był jednym z
najbardziej znanych bojowników, a może nawet jednym z przywódców podziemia.
Przez współczesnych, Barabasz był uznawany za mesjasza, który walczył o
wyzwolenie Izraela spod okupacji rzymskiej. Widać to bardzo wyraźnie, gdy
zwrócimy uwagę na znaczenie imienia "Bar-Abbas", czyli "Syn Ojca". Jest to
typowo mesjańskie imię przywódcy ruchu narodowo-wyzwoleńczego.

Przywódca ostatniego powstania Żydów, które trwało w latach w 132 - 135,
nazywał się Bar-Kochba. Także jego imię "Syn Gwiazdy", wyrażało mesjański
cel jego życia w oparciu o Księgę Liczb 24,17, gdzie mowa jest o wschodzącej
Gwieździe Jakuba. Ojciec Kościoła, Orygenes (186 - 254), przekazuje ciekawą
informację, że w wielu rękopisach Ewangelii, aż do trzeciego wieku, Barabasz
nazywał się, "Jesus-Barabbas", czyli "Jezus Syn Ojca".

Wybór, przed którym stanął Naród Wybrany - Izrael przed świętem Paschy, po
zadaniu pytania przez Poncjusza Piłata: "którego chcecie?", wygląda na
nieprzypadkowy. Piłat pytał: "którego chcecie, Jezusa - Barabasza czy Jezusa
Chrystusa?" Naprzeciwko siebie stanęło dwóch mesjaszy i całkowicie
przeciwstawne, dwie wersje mesjanizmu. Gdy Piłat zadał pytanie: "Którego
chcecie, abym wam wypuścił, Barabasza czy Jezusa, którego zowią Chrystusem?"
(Mt 27,17), zgromadzeni Żydzi stanęli przed dokonaniem wyboru pomiędzy:

- Mesjaszem Barabaszem, który walczy z mieczem, sztyletem w ręku, obiecuje
wolność i odbudowanie potężnego Królestwa, jakim był Izrael za czasów Króla
Dawida,
i
- Mesjaszem, "którego zowią Chrystusem", tajemniczym cieślą z Nazaretu,
który rozmawia z marginesem społecznym, kolaborantami (celnikami),
kobietami, a nawet poganami; który wzywa do niesienia krzyża, do
nienawidzenia "życia swego na tym świecie", by zachować "je ku żywotowi
wiecznemu" (J 12,25).

Gdy Piłat pytał: "którego chcecie, abym wam wypuścił", Barabasza czy Jezusa;
"Jezusa, którego nazywają Barabaszem czy Jezusa, którego nazywają
Chrystusem?"; zgromadzony przed pałacem tłum krzyczał: "wypuść nam
Barabasza" (Łk 23,18). A może podniecony tłum krzyczał: "wypuść nam Jezusa
zwanego Barabaszem", a później "ukrzyżuj Jezusa zwanego Chrystusem"!;
"Wypuść nam Jezusa Barabasza!", "Ukrzyżuj Jezusa Chrystusa!" Nie dziwmy się,
że lud Izraelski wybrał Barabasza, bohatera walki o wolność, niepodległość.
To Barabasz, a nie Jezus był człowiekiem sukcesu, na którym wielu chciało
się wzorować, za którym wielu chciało iść w bój. Jezus z Nazaretu nie był
interesujący, przebojowy, nie nadawał się na bohatera narodowego.

Zastanówmy się, kogo dzisiaj wybraliby chrześcijanie. Kogo wybrałbym
(wybrałabym) ja?! Czy gdybyśmy mieli dokonać takiego wyboru, czy Jezus z
Nazaretu miałby jakąkolwiek szansę? Czy my chrześcijanie, żyjący tyle wieków
po wydarzeniach Wielkiego Piątku znamy Ukrzyżowanego? Co naprawdę wiemy o
Tym, który za nas, złożył siebie w ofierze na Golgocie?

Czy mamy odwagę iść ta samą drogą, co Jezus? Czy mamy wystarczająco dużo
odwagi, by przeciwstawić się popularnym lub panującym poglądom, które są
niezgodne z Jego nauką? Czy mamy wystarczająco dużo odwagi, by iść za
Zbawicielem i w konsekwencji doświadczać niebezpieczeństwa porażki,
szyderstwa, odrzucenia, cierpienia, prześladowania? A może nawet śmierci?!
Czy też postąpimy jak Piłat, nie chcąc niczym ryzykować, nikomu się narazić!
"Umyjemy ręce" mówiąc: "Nie jestem winien krwi tego sprawiedliwego, wasza to
rzecz." (Łk 27,24) I idziemy swoją drogą udając, że nic się nie stało.
Mówiąc: "na pójście za Chrystusem mam jeszcze czas".

A może tego czasu jednak nie mamy! Dziś Bóg każdemu nas zadaje pytanie:
"Kogo wybierasz"? "Mojego Syna, czy Barabasza?" "Czy dziś wybierasz wąską
ścieżkę prowadząca do życia wiecznego, czy szeroką drogę prowadząca na
zatracenie?"

Gdy odrzucamy Jezusa, wtedy jak lud Izraelski zgromadzony na Święto Paschy w
Jerozolimie, także wołamy: "Wypuść Barabasza!"; "Ukrzyżuj Jezusa!"

Amen!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-02-17 17:59:35

Temat: Re: A co to jest prawda ?
Od: "ojciec s'wiety.~" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał

pl...
>> Ps. Jn 18:39-40
>> 39. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę
>> uwalniam wam jednego /więźnia/. Czy zatem chcecie,
>> abym wam uwolnił Króla żydowskiego?
>> 40. Oni zaś powtórnie zawołali:
>> Nie tego, lecz Barabasza! A Barabasz był zbrodniarzem.
>> (BT)
>>
>> Kurcze, ale właściwie dlaczego ?
>
> www.wesley.alleluja.pl/tekst.php?numer=38669
> "
> Jezus jest blisko Ciebie.

A skąd to wiesz.brat, co ?
http://www.youtube.com/watch?v=RB1eetMa8mw
:o/


> Wielki Piątek 2009
> "Którego chcecie, abym wam wypuścił, Barabasza czy Jezusa, którego zowią
> Chrystusem?" (Mt 27,17)
>
> To pytanie zadał Poncjusz Piłat, rzymski namiestnik zgromadzonym przed jego
> pałacem pałac Żydom. Tłum odpowiedział: "wypuść nam Barabasza" (Łk 23,18).
>
> Kim był Barabasz? Na ogół uważamy Barabasza, za bandytę i mordercę, który
> został złapany w czasie rozruchów i w więzieniu oczekiwał na wyrok, a w
> zasadzie na śmierć. Lecz w międzyczasie straż świątynna aresztowała Jezusa z
> Nazaretu w Ogrodzie Getsemane, co jak wiemy całkowicie zmieniło sytuacje
> Barabasza.
>
> Pamiętamy też o słowach z Ewangelii Jana: "A ten Barabasz był zbójcą" (J
> 18,40). Grecki odpowiednik słowa "zbójca", "rozbójnik" w ówczesnej sytuacji
> politycznej Palestyny miał jednak specyficzne znaczenie. Nie odnosił się on do
> zwykłego bandyty - mordercy, ale do "bojownika ruchu oporu",
====
Dokładnie też tak mi się zdaje...,
że chodziło o tzw. patriotę...




> który walczył o wolność Izraela. Barabasz brał udział w jednym z powstań
> wznieconych przez Żydów w Palestynie i z tego powodu został uwięziony "wraz z
> buntownikami, którzy podczas rozruchów popełnili zabójstwo." (Mk 15,7). Na
> jego rękach była krew rzymskich żołnierzy,

Krótko mówiąc, patriota...
=====================
Narodowiec...




> Ewangelista Mateusz mówi, że Barabasz był "osławionym więźniem" (Mt 27,16)
> ("znacznym więźniem" Biblia Tysiąclecia), oznacza to, że był jednym z
> najbardziej znanych bojowników, a może nawet jednym z przywódców podziemia.
=======
Bravo Johny !

:o)



> Przez współczesnych, Barabasz był uznawany za mesjasza, który walczył o
> wyzwolenie Izraela spod okupacji rzymskiej. Widać to bardzo wyraźnie, gdy
> zwrócimy uwagę na znaczenie imienia "Bar-Abbas", czyli "Syn Ojca". Jest to
> typowo mesjańskie imię przywódcy ruchu narodowo-wyzwoleńczego.

POWSTANIE WARSZAWSKIE !
==========================
Weź i wytłumacz to teraz tzw. wyznawcom Chrystusa ?
A co z biskupami i tzw. Ojcem Św. ?

I on może myśli, że o ile życie wieczne rzeczywiście istnieje,
to ja go nie spytam na sądzie, co mówili niemieccy biskupi n atemat
ataki Adolfa na Polskę i Rosję ?
Zapytam, jak mi dobry Bóg miły...
I nie dbam o swoją przyszłość...



> Gdy odrzucamy Jezusa, wtedy jak lud Izraelski zgromadzony na Święto Paschy w
> Jerozolimie, także wołamy: "Wypuść Barabasza!"; "Ukrzyżuj Jezusa!"
> Amen!"

Pis !
Bravo !
Barabasz !
Powstanie Warszawskie !

Kto to zrozumie ?
Kto temu się oprze ?

Może to niektórym pomoże
że to kapitalizm wywołał Powstanie Warszawskie,
by zająć jak najwięcej powojennej Europki...

Mam tłumaczyć, w czym rzecz ?

zdar
juda.~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-02-17 18:15:51

Temat: Re: A co to jest prawda ?
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Prawdopodobnie nie ma prawdy w rozumieniu wzniosłym, nie ma prawdy w
takim rozumieniu, jak jakiś wzniosły byt (np. gdy Jezus mówi: "Ja po to
narodziłem się i przyszedłem na świat, aby dać świadectwo Prawdzie.
Każdy kto jest z Prawdy, słucha mego głosu"). Prawda zachodzi wtedy, gdy
istnieje zgodność między stwierdzeniem a faktami. Między myślą a faktami.


W dniu 2011-02-17 18:06, ojciec świety.~ pisze:
> Nie no, tak Piłat zapytał Jezusa,
> poważnie:
>
> Jn 18:38
> 38. Rzekł do Niego Piłat:
> Cóż to jest prawda?
>
> To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów
> i rzekł do nich: Ja nie znajduję w Nim żadnej winy.
> (BT)
>
> Polubiłem gościa, poważnie, bo był filozofem...
>
> zdar
> juda.~
>
> Ps. Jn 18:39-40
> 39. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę
> uwalniam wam jednego /więźnia/. Czy zatem chcecie,
> abym wam uwolnił Króla żydowskiego?
> 40. Oni zaś powtórnie zawołali:
> Nie tego, lecz Barabasza! A Barabasz był zbrodniarzem.
> (BT)
>
> Kurcze, ale właściwie dlaczego ?
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-02-17 18:20:15

Temat: Re: A co to jest prawda ?
Od: "ojciec s'wiety.~" <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał


> Prawdopodobnie nie ma prawdy w rozumieniu wzniosłym, nie ma prawdy w takim
> rozumieniu, jak jakiś wzniosły byt (np. gdy Jezus mówi: "Ja po to narodziłem
> się i przyszedłem na świat, aby dać świadectwo Prawdzie.

Może sobie żartował ?
To dlaczego jego uczniowie okazali się największymi
kłamcami za tej planecie ? :o/




> Każdy kto jest z Prawdy, słucha mego głosu"). Prawda zachodzi wtedy, gdy
> istnieje zgodność między stwierdzeniem a faktami. Między myślą a faktami.

Nie, to nie jest konieczne,
jeśli kochasz bliżniego swego...

zdar
juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: UWAGA
UWAGA
synonimy i antonimy
Wróciła INKWIZYCJA
Czy ''Oni'' przypadkiem nie chcą zdjąć ''GO'' z krzyża z nienawiści do ''NIEGO''?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »