Użytkownik "grek" <n...@n...ma> napisał w wiadomości
news:du4tf5$999$2@news.onet.pl...
> On 2006-03-01 18:49:28 +0100, "Justyna N" <c...@p...pl> said:
>
>> Nie, pewnie nic by nie zmieniło, ale kiedy mamy świadomość, że to co
>> przeżywamy jest tylko snem mamy możliwość wpływania na świat i
>> wydarzenia, które kreuje nasz mózg. Wiemy, że śnimy i chcemy się obudzić
>> jeśli sen nam się nie podoba.
>
> nie przekonuje mnie to. w tzw. bialych snach wiesz ze snisz, ale i tak nie
> mozesz sprawic zeby domy odlecialy (na przyklad). wiesz tylko ze jak
> umrzesz w snie, to nie umrzesz naprawde. jak w zyciu ;)
>
Nie chodzi mi o aż tak drastyczne zmiany, ale jeśli masz koszmar to
poczatkowo jest on dla Ciebie zupełnie rzeczywisty, w pewnym momencie wiesz,
że to jednak sen (coś jest nie tak w porównaniu ze światem realnym) i możesz
zapanować nad tym snem-zmienić częściowo wydarzenia czy też się wybudzić.
>> Nie. Raczej odwrotnie. Chciałabym żeby moje życie stało się w końcu mniej
>> zagmatwane, nudne, spokojne i uporządkowane. Narazie stawiam domki z
>> kart-jeden podmuch i wszystko się wali.
>
> whatever. przeczytaj przebudzenie demello i obudz sie w sposob tam
> ukazany - powinno pomoc.
>
Spróbuję. Zresztą fajnie będzie w końcu przeczytać coś poza skryptem czy
podręcznikiem do biochemii.

--
c...@p...pl

"Umrzeć to nie sztuka, natomiast sztuką
jest żyć.
Prawdziwym arcydziełem-żyć i nie zejść
na psy."
Liroy