Paulinka napisał(a):
> glob pisze:
> >
> > Paulinka napisaďż˝(a):
> >> glob pisze:
> >>> Paulinka napisaďż˝(a):
> >>>> glob pisze:
> >>>>
> >>>>> Nie mog� teraz pisa� normalnie bo rozp�tali piek�o, cokolwiek
napiszďż˝
> >>>>> b�de atakowany, ju� na d�wi�k nienawi�ci przywia�o tu
spierdole�c�w ze
> >>>>> wsi i gard�uj�.
> >>>> Glob pewnie si� ju� troch� znamy i wiesz, �e ja nie lubi� g�adkich
s��w.
> >>>> M�czy mnie za to fanatyzm w ka�dej postaci czy to katolicki czy
> >>>> antykatolicki. Ty celujesz w to drugie zjawisko.
> >>>>
> >>> Ja nie zatakowa�em wiary, zatakowa�em homofie Chirona, ulegasz
> >>> gl�dzeniom i wymy�laniu bzdur. Je�li jeste� katoliczk� i nie syczysz
z
> >>> nienawi�ci...ja nic do ciebie nie mam, ale je�li uwa�aj� si� co
> >>> niekt�rzy za katolik�w i sycz� z nienawi�ci, bo nie potrafi�
> >>> zweryfikowa� dogmat�w, przestarza�ych i nie pasuj�cych do
> >>> chrze�cija�stwo, to w ich nienawi�� i prze�ladowanie wal�.
> >> No w ko�cu piszesz normalnie. Jestem i nie jestem katoliczk�, bo nikt mi
> >> nie da� wyboru, a w rejestrze figuruj�, z w�asnych doros�ych kilku
> >> wybor�w r�wnie�, ale to p�niej. Rozumiem, �e walczysz z chorymi IMO
> >> dogmatami typu in vitro, homoseksualizm, antykoncepcja etc. Te� uwa�am,
> >> �e KK jest w tym temacie betonowy.
> >> Ja rozumiem, �e Ci� mierzi odej�cie od chrze�cija�stwa pojmowanego
jako
> >> religia mi�o�ci, tolerancji na rzecz sztywnych i sztucznie czasem
> >> wytworzonych katolickich dogmat�w typu celibat, ale glob albo piszesz do
> >> ludzi bez bluzg�w, pa�owania, buractwa i chlewu i jeste� zrozumiany albo
> >> jeste� na�adowany agresj� i ludzie Ci� traktuj� jako pacjenta kliniki
> >> bez klamek. Tw�j wyb�r.
> >>
> >> --
> >>
> >> Paulinka
> >
> > No w�a�nie o to mi chodzi, o bezmy�lno�� dogmat�w szkodz�cym
ludziom,
> > a dogmatyzm to brak wiary, s�aba wiara, bo taka osoba musi weryfikowa�
> > z ludzmi swojďż˝ wiarďż˝, ona jest elastyczna, a nie na czymďż˝ osadzona,
> > jak jest na czymďż˝ osadzona to siďż˝ odstawia cyrk , dogmatyzm to tylko
> > propozycja , a nie spos�b post�powania...wi�c nie dzia�am na szkod�
> > wiary.
>
> Rzecz dyskusyjna, bo dla nas (mam podobne zdanie) wygodna, a dla tych,
> kt�rzy tkwi� w tych dogmatach to sprawa wyrzecze�, a nie dostosowywania
> si� do zmieniaj�cego �wiata.
>
> Po drugie, przywykli�cie do takiego schematu, �e nawet chama
> > traktujecie tutaj z kultur�, czyli nie widzicie rzeczywisto�ci, ja
> > chama traktuje jak chama, zgodnie z rzeczywisto�ci�, bo on j�zyka
> > kultury nie rozumie, a zalewa grupy b�otem. Tak wi�c wychodz� na
> > chama, bo go traktuje wed�ug jego kryteri�w. Ciebie nie traktuje jak
> > chama, wi�c to nie jest z�o��, bo bym wszystkich zalewa� t�
z�o�ci�.
> > Rozmawiam z Vilar normalnie, wtr�ca si� cham, dostaje sraczk�, a nadal
> > z vilar rozmawiam normalnie.
>
> No i ca�a sprawa si� zasadza na tym, �e normalnie si� dyskutuje ze
> wszystkimi. W trosce o to, �eby� dyskutowa� ze wszystkimi to pisz�. Da
> si�, ci�ko, ale si� da.
>
> --
>
> Paulinka

Dogmatyzm to ucieczka od rzeczywistości i nie jest to zgodne z wiarą,
bo z domatykami to się poprztykał Chrystus, nazywając ich
faryzeuszami, wtenczas wiara jest odwracana do góry nogami i zamienia
się w nienawiść, a wierzących w zaburzeńców, szkodliwych dla
otoczenia. Bo wiara ma wynikać z człowieka, z jego uczuć, myśli
itd...a nie być zawieszona na uczuciach faceta z trzynastego wieku.
Po następne, jeśli chodzi o chama, ty nie widzisz ludzi, wychowano
ciebie w abstrakcjach , w które wkładasz tych ludzi. Ja parzę na
ludzi, u mnie nie ma gotowca i moje traktowanie wynika z jego
zachowania. Takie rozmowy są bardziej namiętne lub brutalne, zależy od
osoby, tobie wszyscy się rozpłyneli w nakładce którą im narzuciłaś, bo
ty ich nie chcesz znać.