A słowo staje się ciałem...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 128
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2013-12-08 08:59:29
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-05 16:06, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 04 Dec 2013 21:03:48 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-12-04 18:56, Ikselka pisze:
>>> ..gdy fikcja zastepuje ludziom rzeczywistość:
>>> rzeczywistością...http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8
/wypadek-aktora-szybkich-i-wscieklych-na-nagraniu-z-
monitoringu,376760.html
>> Żył szybko, umarł młodo... Pozostaje mieć nadzieję że kochał mocno, nie
>> tylko szybkie auta.
> Taki James Dean nowych czasów. Nic spektakularnego poza tym, że jak żył,
> tak umarł.
Jasne - nic spektakularnego, taka sobie śmierć w wypadku jak setek
tysięcy ludzi na świecie. I czy na pewno jak żył tak umarł? Co robią na
planie filmowym dublerzy? Ano ryzykują życiem za psie pieniądze pracując
na sławę aktorzyny który zgrywa się na bohaterskiego herosa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
102. Data: 2013-12-08 09:00:12
Temat: Re: A sĹ?owo staje siÄ? ciaĹ?em...Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-08 01:56, Flyer pisze:
>
> ??? Jakie kompelksy? mam ryngraf ze chrztu [chociaż może go
> wyrzuciłem ;>], mam świadectwo pierwszej komunii na desce
> drzewnianej [chociaż może i tę tez wyrzuciłem ;>]. Niestety
> świdectwa bierzmowania i trzeciego imienia nie posiadam, bo
> bardziej pociagały mnie automaty do gry i papierosy. ;> Ale
> gdybym chiał, to w zależności od opcji miałbym to w parę
> tygodni.
>
> Po prostu Twój tekst skojarzył mi się z tym, z czym tak się
> obnosisz - z wiarą zamiast wiedzy, z przeżywaniem wiary zamiast
> rzeczywistości. ;>
>
> PF
>
No i kolejny pogniewany/obrażony na Boga..
No i Ty jak widać obnosisz się z tą wiedzą dość mocno - nie sposób nie
zauważyć że wiesz że nic nie wiesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2013-12-08 09:06:22
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-05 20:07, Qrczak pisze:
> Dnia 2013-12-05 19:59, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 05 Dec 2013 19:47:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2013-12-05 19:16, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Thu, 05 Dec 2013 19:00:51 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2013-12-05 18:48, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>> Dnia Thu, 05 Dec 2013 18:21:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>> Dnia 2013-12-05 16:08, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>>> Dnia Wed, 04 Dec 2013 21:19:51 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>> Dnia 2013-12-04 21:02, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>> Dnia Wed, 04 Dec 2013 20:21:37 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>> Dnia 2013-12-04 19:40, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>>>> Dnia Wed, 04 Dec 2013 19:34:34 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>>>> Dnia 2013-12-04 18:56, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>>>>>> ..gdy fikcja zastepuje ludziom rzeczywistość:
>>>>>>>>>>>>>> rzeczywistością...http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8
/wypadek-aktora-szybkich-i-wscieklych-na-nagraniu-z-
monitoringu,376760.html
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Gostek jechał autem. Niezłym. Szybko. Puknął drzewo.
>>>>>>>>>>>>> Skutecznie.
>>>>>>>>>>>>> Gdzie tu fikcja?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Szybcy_i_w%C5%9Bciekli
>>>>>>>>>>>> Można jeździć tak jak w filmie, jednak wtedy się szybko
>>>>>>>>>>>> ginie. Tym się
>>>>>>>>>>>> różni fikcja (filmowa) od rzeczywistości. Aktorom jednak się
>>>>>>>>>>>> zawsze mylą
>>>>>>>>>>>> obie. Nie wiesz?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ciekawe, ciekawe...
>>>>>>>>>>> "Paul Walker jechał jako pasażer swoim Porsche GT wraz z kolegą,
>>>>>>>>>>> kierowcą wyścigowym Rogerem Rodasem, właścicielem firmy
>>>>>>>>>>> Always Evolving
>>>>>>>>>>> specjalizującej się w tuningu aut."
>>>>>>>>>>> http://moto.pl/MotoPL/1,88389,15054110,Nie_zyje_Paul
_Walker__aktor_znany_z_filmow__Szybcy.html
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> To o jakiej teraz fikcji porozmawiamy?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> O tej, że sobie złe towarzystwo dobrał :->
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> W "Szybkich i wściekłych"?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dokładnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Zaprawdę. Ale sam za to jaki dobry był.
>>>>>>>>
>>>>>>>> I szybką jazdę lubił - tylko że w filmie się rozbija samochód i
>>>>>>>> wstaje...
>>>>>>>> No i o to mię się rozchodziło właśnie.
>>>>>>>
>>>>>>> A jaki to on miał w chwili wypadku wpływ na samochód i jazdę nim?
>>>>>>> Bo piszesz, jakbyś na tylnym siedzeniu siedziała
>>>>>>
>>>>>> Piszesz, jakby jechał 60-ką i ktoś na niego najechał, a nie jakby
>>>>>> jechał
>>>>>> swoim nowym SZYBKIM autem - nieprzypadkowo ze specem od TUNINGU
>>>>>> aut. Wiesz,
>>>>>> po co się robi tuning w autach? - zakładam że wiesz. No to
>>>>>> wydedukujesz
>>>>>> sobie już dalej sama, po co się robi tuning SZYBKICH aut, czy mam
>>>>>> Ci dalej
>>>>>> tłumaczyć, dlaczego się rozwalili? :->
>>>>>
>>>>> Jaki to Paul Walker miał w chwili wypadku wpływ na samochód i jazdę
>>>>> nim?
>>>>>
>>>>> Q
>>>>
>>>> Wybacz, ale nie rozumiem, o czym Ty do mnie rozmawiasz - w chwili
>>>> wypadku
>>>> to już jest PO wpływie, wpływ to się ma ew. przed, na przykład
>>>> nadmiernie
>>>> tuningując już i tak SZYBKIE auto :-|
>>>
>>> Jaki miał Paul Walker w chwili wypadku wpływ na samochód i jazdę nim?
>>
>> Jak to się mówi - jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, bo dalej to już
>> szkoda mówic o wpływie, a Ty się uparłaś jak osioł.
>
> Pytanie pomocnicze: Autem kieruje kierowca?
Przydatna analogia: Autem kieruje Protasiuk, obok siedzi ...
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2013-12-08 12:34:02
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-07 20:21, intuicjonista pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l7uqe9$jhu$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2013-12-06 23:49, intuicjonista pisze:
> ....
>> To zależy, do jakiego ideału d(r)ążysz. ;))
>
> nie dla mnie sznur ideałów :)))
To na co Ci drążek? :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2013-12-08 13:36:16
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-08 08:58, Trybun pisze:
> W dniu 2013-12-04 22:59, FEniks pisze:
>> W dniu 2013-12-04 21:03, Trybun pisze:
>>
>>> Żył szybko, umarł młodo... Pozostaje mieć nadzieję że kochał mocno, nie
>>> tylko szybkie auta.
>>
>> ...i bez wzajemności.
>>
>> Ewa
>
> Myślę że naprawdę "mocno" to raczej tylko gdy jest nieodwzajemniana.
Ciekawa koncepcja.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2013-12-08 15:41:26
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: "intuicjonista" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l81lfb$i5b$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2013-12-07 20:21, intuicjonista pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l7uqe9$jhu$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2013-12-06 23:49, intuicjonista pisze:
>> ....
>>> To zależy, do jakiego ideału d(r)ążysz. ;))
>>
>> nie dla mnie sznur ideałów :)))
>
> To na co Ci drążek? :)
pewnie już zapomniałem po co :))))
a .. to pewnie te ćwiczenia z drążkiem
wymagają owego sznura ?
a tradycyjnie - a bez sznura
np. pojedyńczy obiekt
i to całkiem przeciętny
- zn. nie idealny ?
:)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2013-12-08 20:12:36
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 08 Dec 2013 08:59:29 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-12-05 16:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 04 Dec 2013 21:03:48 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-12-04 18:56, Ikselka pisze:
>>>> ..gdy fikcja zastepuje ludziom rzeczywistość:
>>>> rzeczywistością...http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8
/wypadek-aktora-szybkich-i-wscieklych-na-nagraniu-z-
monitoringu,376760.html
>>> Żył szybko, umarł młodo... Pozostaje mieć nadzieję że kochał mocno, nie
>>> tylko szybkie auta.
>> Taki James Dean nowych czasów. Nic spektakularnego poza tym, że jak żył,
>> tak umarł.
>
> Jasne - nic spektakularnego, taka sobie śmierć w wypadku jak setek
> tysięcy ludzi na świecie. I czy na pewno jak żył tak umarł? Co robią na
> planie filmowym dublerzy? Ano ryzykują życiem za psie pieniądze pracując
> na sławę aktorzyny który zgrywa się na bohaterskiego herosa.
Tysprowda...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2013-12-08 20:37:13
Temat: Re: A sÄš?owo staje siĂ? ciaÄš?em...Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 8 Dec 2013 01:56:55 +0100, Flyer napisał(a):
>> Twoje kompleksy wobec katolików biorą się stąd, że oczekujesz od nich TYLKO
>> tego, czego sam nie potrafisz...
>
> ??? Jakie kompelksy? mam ryngraf ze chrztu [chociaż może go
> wyrzuciłem ;>], mam świadectwo pierwszej komunii na desce
> drzewnianej [chociaż może i tę tez wyrzuciłem ;>].
Tia... :-(
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2013-12-08 20:55:38
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-12-08 15:41, intuicjonista pisze:
> a tradycyjnie - a bez sznura
> np. pojedyńczy obiekt
> i to całkiem przeciętny
> - zn. nie idealny ?
> :)))))
To wszystko zależy, jakiego gatunku jest ten przeciętny osobnik.
Szukając w googlach natrafiłam na wiele diametralnie różnych informacji
na ten temat - przeciętne osobniki potrafiły mierzyć od 7 do 12 metrów
przy wadze około trzech ton, a z drugiej strony zdarzały się i takie o
wielkości 15-20 cm z rozpiętymi odnóżami, ważąc zapewne kilka gramów.
Prawdopodobnie, będąc przeciętnymi, były równocześnie idealnymi
przedstawicielami swego gatunku. :)))
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2013-12-09 01:44:55
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...Od: "intuicjonista" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l82irs$ges$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2013-12-08 15:41, intuicjonista pisze:
>
>> a tradycyjnie - a bez sznura
>> np. pojedyńczy obiekt
>> i to całkiem przeciętny
>> - zn. nie idealny ?
>> :)))))
>
> To wszystko zależy, jakiego gatunku jest ten przeciętny osobnik.
> Szukając w googlach natrafiłam na wiele diametralnie różnych informacji
> na ten temat - przeciętne osobniki potrafiły mierzyć od 7 do 12 metrów
> przy wadze około trzech ton, a z drugiej strony zdarzały się i takie o
> wielkości 15-20 cm z rozpiętymi odnóżami, ważąc zapewne kilka gramów.
> Prawdopodobnie, będąc przeciętnymi, były równocześnie idealnymi
> przedstawicielami swego gatunku. :)))
>
tak oto pojawił się (został stworzony) nam idealizam(platonizm)
praktyczny(statystyczny) czyli zgodnie z tematem
słowo stało się ciałem :)))))
ps.
Norwidowska metoda brukowania ma sie coraz lepiej :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |