Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Ba.tumi _|)" <s...@m...cud (.)> napisał w
> wiadomości news:ii4fha$nme$1@usenet.news.interia.pl...
>> -`@'-
>> Użytkownik "zażółcony" <R...@t...op.pl> napisał
>>>
>>> Juda, nie dałoby rady, żebyś nie zmieniał co chwila nicka ?
>>> Jaki masz cel ciągle go zmieniając ?
>>
>> Hmm...
>> Chyba to po prostu lubię...
>> :o/
>>
>> Czy w czymś to Cie obraża
>> albo sprawia jakiś dyskomfort psychiczny ?
>
> Nie wiem, czy obraża. Dyskomfort sprawia.
> Tak, jak facet w autobusie, który stara się innym
> narzucić i głośno mówi, tak by wszyscy go słyszeli
> - wbrew swojej woli. Wykorzystuje sytuację, że
> w autobusie przestrzeń jest ograniczona i nie za bardzo
> mozna się od faceta odizolować.
>
> Dwoje ludzi sobie rozmawia, a on zaczyna głośno
> gadać. Więc oni dyskretnie, bez krzyku i bez obrażania
> go odwracają się i mówią do siebie głośniej. A facet
> specjalnie zachodzi ich z drugiej strony i znowu gada.

I teraz zastanówmy się: czy to on gada czy też oni go słyszą?

Qra
--
na jakiejś jeszcze wyższej grzędzie abstrakcji