Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Powstrzymajcie mnie przed dewastacją!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 146


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2004-04-30 10:09:18

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Wilk napisał:

<ciach>

Dzięki Krzysiu za dobre słowo, na Ciebie zawsze można liczyc:-)))

> Żałuję, że nie było tam Krystyny, Basi, Teresy... i Kasi też.


Ja też żałuję:-( Że nie było drugiego wrażenia:-(


I zakończmy temat, bo się zrobi pyskówka, a po co.
To moja prośba do wszyskich, zawieśmy broń, jest wiosna, sady obsypane
kwieciem, szaleją tulipany, za chwilę buchną kolorami bzy-lilaki:-)
Cieszmy się otrzymanymi i zakupionymi roślinkami, bo w końcu po to tam
wszyscy pojechaliśmy:-)))


Pozdrawiam
Marta








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2004-04-30 10:14:56

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dirko napisał:

>
>>Nawet nieogrodowi mężowie obu Ew i mój, nieuleczlny - introwertyk
>>siedzieli i dobrze się bawili, szczęśliwi że już nie mokną:-)
>>I wcale nikogo po plecach nie klepali ani nie rzucali się w objęcia.
>>
>
> Ja bym się porzucał, ale skoro przyjechałyście z obstawą, to tylko
> wycałowałem się na powitanie z Ewą Sz.


A Maciek nie protestował?:-D

No co Ty, mój małżonek tylko tak groźnie wygląda:-)
Jak się oswoi z towarzystwem (po kilku latach;-))
to nawet całkiem sympatyczny potrafi być;-)))

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2004-04-30 10:22:23

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisała:

> Cieszmy się otrzymanymi i zakupionymi roślinkami, bo w końcu po to tam
> wszyscy pojechaliśmy:-)))
Przypominam, że kolejna okazja do spotkania i zakupów (ze wskazaniem na
spotkanie) będzie 7-9 maja, na targach ogrodniczych w Krakowie,
ul. Klimeckiego.

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2004-04-30 10:24:20

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:409220EB.C254263B@metal.agh.edu.pl Krzysztof Wilk
<w...@m...agh.edu.pl> napisał(a):
>
> Nawaliło jedno - pogoda. Myślę, że wiele spraw by się inaczej
> potoczyło, gdyby nie przemoczone buty i zmarznięcie.
>
Hejka. I to jest sedno sprawy. Pogoda nam trochę popsuła szyki, ale
ja i tak jestem bardzo zadowolony, że mogłem się z Wami spotkać i
poznać osobiście kilka uroczych ogrodniczek. :-)
>
> Kasia się wcale tak całkowicie nie wyobcowała, nawet się ofiarowała
> że przepilotuje zamiejscowych do Krzywaczki i przez Kraków.
>
No widzę, że reakcje są prawidłowe. ;-) Zuzia-Kasia nam, czyli
męskiej części uczestników spotkania nie podpadła a wręcz przeciwnie.
:-)
>
> Myślę, że znajdzie się jeszcze okazja do spotkania, na którym
> znikną kolejne różnice zdań.
>
Tylko nie to! ;-) O czym byśmy się wtedy spierali na grupie? Jednak
zauważyłem, że jak już poznam osobiście któregoś grupowicza, to dla
niego bardziej wyważam i tonuję swoje polemiczne odpowiedzi.
Pozdrawiam kontaktowo Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2004-04-30 10:25:33

Temat: Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pozytywnym efektem przebywania w tym środowisku było uodpornienie
> mojego organizmu na różne płynne trucizny......

> Pozdrawiam reminiscencyjnie Ja...cki

Zauważyłem;-))

Pozdrawia tak, tak boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2004-04-30 11:06:04

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6t35k$3oe$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Jan_jr napisał:
> >>> Wracając do świętego oburzenia Katki, to Zuzia-Kasia napisała
> >>tak:
i trudno się z tym sądem nie zgodzić.
> >
>
> A Ewa napisała tak:
> "Mój "połówek" użył dzisiaj określenia: inwestora poznaje się po
> czystych rękach i czystych butach."
>
> Metafora, ktoś z Was słyszał o czymś takim?

Niby to samo, ale w innej kolejności:

Ewa napisała tak:
> "Mój "połówek" użył dzisiaj określenia: inwestora poznaje się po
> czystych rękach i czystych butach."

A dopiero wtedy Zuzia:
> Cos mi sie wydaje ze brudne paznokcie to oznaka niechlujstwa ( z
> butami podobnie).

Przecież zdanie napisane przez Zuzię jest prawdziwe i zrozumiałe;
w grzeczny sposób dała do zrozumienia Ewie, że niechlujny inwestor
może mieć brudne ręce i buty

> > - masz brudne paznokcie - wyszorować,
> > itd. z uszami, szyją, butami, odzieżą. To zostaje na życie.
>
> Janie nie wiem ile Pań poznałeś z tutaj dyskutujących, ale czy sądzisz
> że każda z nas chodzi w brudnych butach i z żałobą za paznokciami???
> Ja sobie wypraszam takie insynuacje. Bez względu na to z czyich ust one
> padły.

Niestety, nie było mi dane poznać żadnej z tytaj dyskutujących Pań i nie
sądzę, że _każda_ z nich chodzi w brudnych butach i z żałobą za paznokciami.
Ale, nie zmieni to mojej opinii, że jeżeli któraś ma brudne paznokcie i buty
to jest to dla mnie oznaka niechlujstwa.
A propos, dotyczy to również panów.
...
> > Z wcześniejszej dyskusji wynika, że róznicie się z Zuzią w wielu
> > rzeczach. Dlaczego macie być podobni w (nie)śmiałości i sposobie
> > nawiązywania kontaktów.
> > Ironizując, może Zuzia bałą się swej reakcji na widok wyciągniętych w
> > jej> > kierunku dłoni z zaniedbanymi, brudnymi paznokciami ;-).

> Może Ci to zaszokuje, ale po zapakowaniu skrzynek do samochodu u Ewy
> myliśmy wszyscy ręce, ciepłą wodą i mydłem:-)
> Wyobraź sobie nawet, że Ewa ma nawet w domu łazienkę, sama byłam
> zaskoczona;-)

Jestem zszokowany :-)

Pozdrowienia, Jan_jr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2004-04-30 11:24:51

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:409220EB.C254263B@metal.agh.edu.pl...

> Szkoda, że nie wszyscy dotarli na spotkanie do karczmy
> i nie zaznali tej wspaniałej atmosfery.
> Żałuję, że nie było tam Krystyny, Basi, Teresy... i Kasi też.

Nooooooo ja też żałuję , że mnie nie było :-(
Nic straconego , sezon w pełni , spotkanie jeszcze niejedno się wykluje :-)
Zresztą zimowe czy wczesnowiosenne posiedzenia maniactwa są równie ciekawe ,
ale nagadać się i tak nie można ;-)

Pozdrawiam
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2004-04-30 13:40:29

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jan_jr" <j...@p...onet.pl> wrote in message news:c6t0ej$5k9$1@news.onet.pl...
>
> Nie wyobrażam sobie, abym po codziennym, kilkugodzinnym grzbaniu
> w ziemi, bez rękawiczek, po malowaniu parkanu, po domowych pracach
> ślusarsko-spawalniczych, poszedł "między ludzi" do pracy z brudnymi
> paznokciami. Mogę mieć ręce poranione, podrapane cierniami ale,
> ludzie kochani - czyste.

To podaj jeszcze pare metod odmycia rak (nie wymagajacych zdarcia
calej skory) po np. kontakcie z lupinami orzechow wloskich, kontakcie z
farba itp. W tym ostatnim przypadku to i pumeks daje nie calkiem
zadowalajace wyniki.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2004-04-30 19:09:43

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6t8uu$2kv$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Dirko napisał:
>
> A Maciek nie protestował?:-D
>
> No co Ty, mój małżonek tylko tak groźnie wygląda:-)
> Jak się oswoi z towarzystwem (po kilku latach;-))
> to nawet całkiem sympatyczny potrafi być;-)))
>
> Pozdrawiam
> Marta
>

Dirak to z Maćkiem kol. Małżonkiem zapoznałam osobiście tydzień wcześniej
;-)
stąd ta wyrozumiałość :)

pozdr
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2004-04-30 19:44:31

Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > Zależało mi, zeby było miło, stąd pomysł z karczmą by po szaleństwie
> > zakupowym móc się lepiej poznać i pogadać.
> >
> Hejka. Bardzo dobry pomysł, który uratował mi życie a konkretnie te
> dwie pięćdziesiątki ginu. ;-)
hehe
w Dirku po ginie
rezerwa wszelka ginie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 . 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

viola elatior
pchły w doniczce
Bukszpan wieczniezielony
Erytronium dens-canis
Jaką kosiarkę kupić - (Bosch Rotak 40 ?)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »