eTaTa wrote:
"Saulo"
|| Na razie pozostanę przy swoim przekonaniu, że zarzut "niedojrzałości"
|| bywa niezależny od swojego źródła w misji i może być wykorzystywany
|| zupełnie arbitralnie, rzekłbym twórczo :-)
|
| Czyli mówię zwrot, nie do końca wiedząc co mówię, za to wiedząc jak działa
| na odbiorców. Taki patyk, którym małpa małpę trąca i patrzy jak działa.

Nie całkiem.
Wiem, jak działa na odbiorców (to dobra broń, czasami wytrącająca odbiorcy
broń z ręki) i przede wszystkim dlatego jej używam, ale to nie oznacza, że
nie wiem, co mówię. Zawsze mam w zanadrzu naprawdę sensowne uzasadnienie
jego użycia w danej sytuacji, milczące jednak na temat jego faktycznej
funkcji.
Przykład: zauważyłem u paru kobiet, że, jeśli nie były w stanie polemizować
z treścią, krytykowały pewien aspekt formy, np. użycie przez mężczyznę
wulgaryzmu (nawet jeśli nie miał on żadnego znaczenia dla meritum sprawy).
Funkcja krytyki - zamknąć usta, zmienić niewygodny temat. Sensowne
wytłumaczenie krytyki - wulgaryzmy są be, świadczą np. o... niedojrzałości
:-) - co jest spójne z poglądami danej kobiety, wyrażanymi nie tylko w
sytuacjach konfliktowych.

Znamienne jednak jest, że zarzut niedojrzałości stosowany w przepychankach
psychicznych może równie dobrze zastąpić "jesteś głupi", "jesteś chory",
"jesteś nienormalny", "jesteś niemiły". Funkcja atakująco-obronna zawsze
jednak będzie ta sama.


|| A dlaczego mówią o męskiej niedojrzałości?
|| Spójrzmy na źródła krążącego hasła o "niedojrzałości" mężczyzn z jeszcze
|| innej strony. Co powiesz na to, żeby za czynnik sprawczy uznać również
|| samo krążenie takiego przekonania? Poręczne narzędzie, które krąży. Taki
|| memik. Który stanowić może dla kobiety wyjście z niewygodnej dla niej
|| sytuacji. Używany po to, by zamknąć mężczyźnie usta.
|
| Czyli jak wyżej. Czynnik sprawczy zasłyszenie_podpatrzenie - ok.
| Zakładamy bardzo ubogą naturę kobiecą. Kobiety jednak w odróżnieniu
| od nas świetnie posługują się niezrozumiałymi (przez artykulację)
| narzędziami
| wiedząc_czując ich wartość w sposób nie koniecznie logiczny. Wskazywałoby
| na to, już samo to, że używają tego narzędzia.

Nie zakładamy bardzo ubogiej natury kobiecej.
Zakładamy "zwierzęcą" zmyślność niektórych kobiet w wykorzystywaniu
wszystkiego, co się nadaje do psychicznych przepychanek oraz korzystanie od
czasu do czasu z "niskich" narzędzi również przez inne kobiety, np. w
sytuacji dużego zagrożenia.
Nie zakładamy bezmyślnego i mechanicznego powtarzania zasłyszanych wzorów,
tylko ich czasami (częściowo) arbitralne wykorzystywanie, gdy można je
akurat skutecznie zastosować. Wydaje mi się, że kobiety mają przy tym mniej
skrupułów niż mężczyźni. Liczy się przede wszystkim skuteczność.
Jedne kobiety będą często używać skutecznych "zwierzęcych" narzędzi
atakująco-obronnych, inne funkcjonować będą na wyższym poziomie
"moralno-intelektualnym", nie posuwając się zwykle do takich chwytów.

|| Znam przypadki, gdy zarzut "niedojrzałości" był użyty przez kobietę po
|| to, aby nie musiała przyjąć na siebie winy za rozpad pewnego związku, a
|| w innym przypadku po to, aby nie musiała powiedzieć prawdy, stawiającej
|| ją w złym świetle.
|
| Czyli kłamała, a to już inna działka. Jeśli założyć, dobre intencje
| kobiety, co najwyżej podenerwowanie, zagubienie, etc - to nie można
| przypisywać jej szachowej rozgrywki.

Ale szermierkę i uderzenia poniżej pasa, żeby przypadkiem nie przegrać w
uczciwej walce jak najbardziej. Założyć można co najwyżej subiektywne
poczucie zagrożenia, możliwość funkcjonowania tylko w pozycji "moje na
wierzchu" i błyskawiczne porzucenie w związku z tym zasad fair play.

[cut].
|
|| Niedojrzałość została tu zrównana z domaganiem się odpowiedzialności albo
|| odwagi/powinności powiedzenia prawdy. Można i tak.
||

[ciach o wychowywaniu: mało czasu, mało wiedzy, a z Twojej strony raczej
ogólniki]

| Przejmować się tym że kobieta chwyciła Cię poniżej pasa?
| Żartujesz? :-))
| Chwyć ją też.
| Nie żartuję, odwołaj się do tego samego.

Kiedyś nie potrafiłem się zmusić. Teraz być może już tak.

[ciach resztę, być może na razie]

Saulo