Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.neostra
da.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "bazyli4" <b...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Amerykański system oświaty bankrutuje
Date: Sun, 26 Jul 2009 08:29:57 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 82
Message-ID: <h4gt9e$fcq$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <h4898d$1d9$1@news.onet.pl> <h48dic$8o1$1@news.onet.pl>
<h491ln$efh$1@news.onet.pl> <h49m07$65r$3@news.onet.pl>
<h4aeec$97o$1@news.onet.pl> <h4aitf$kns$1@news.onet.pl>
<h4bi0g$gmp$2@nemesis.news.neostrada.pl> <h4blvo$k7i$1@news.onet.pl>
<5...@o...googlegroups.com>
<h4ck7d$bja$2@news.onet.pl> <h4cvue$m9c$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<5...@k...googlegroups.com>
<h4d6ep$s6m$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<5...@o...googlegroups.com>
<h4da09$esp$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<b...@o...googlegroups.com>
<h4e5rp$d10$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<b...@v...googlegroups.com>
<h4flub$1gh$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@m...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: bjn169.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1248589934 15770 83.28.155.169 (26 Jul 2009
06:32:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Jul 2009 06:32:14 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <1...@m...googlegroups.com>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18005
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18005
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:464420
Ukryj nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1e678a52-d946-4c93-85c1-6f82f952b39f@m11g2000yq
h.googlegroups.com...
> Biblia jest interpretowana , tak jak z tym przykładem szlachcica =czy
> gospodarz jest przytomny, zastępuje się słowa ,=że po prostu jest
> obecny.
Tak, to prawda, i się zastępuje, ale obecny nie zawsze oznacza
uczestniczącego, czyli przytomnego właśnie ;o)
> Tworzymy językiem świat , teraz zupełnie nie zrozumiemy
> koligacji rodzin arystokratycznych, ponieważ nie ma słów stwarzających
> ten świat i jeśli się pojawiają to my ich nie rozumiemy.
Jak się nauczymy, to rozumiemy... wystarczy się nauczyć. Oczywiście, jeśli
nie mamy takiej potrzeby - a wielu jej nie ma i nie winię ich za to, bo nie
każdy ma taką potrzebę i do życia nie jest to konieczne - to się nie uczymy.
Ale ta uwaga dotyczy każdego czasu i każdego świata. Po prostu ci, kórzy się
w tym nie rozeznają, mają mniejszy wycinek świata we władaniu, w stosunku do
tych, co rozumieją odpowiednie zalezności. Z drugiej strony, nie widzę
potrzeby, aby każdy miał w sobie cały świat, bo się nie da go mieć... co nie
przekłąda się na to, że ten kawałek świata nie istnieje.
Przecież
> sami komuniści zmieniali znaczenie słów , aby manipulować masami i
> skojarzonymi z nimi obrazami.
Właśnie... manipulować...
> Tak więc jeśli coś współczesnego określa się starym językiem , to
> forma języka i treść przeszłości nie pasuje do obecnego obrazu.
A raczej do tego obrazu świata, jaki dana jednostka zbudowała w sobie.
Pamiętaj jednak, że mówimy o obrazach, nie zas o tym, co jest... (obrazy też
są, ale to inne 'być')...
> I tak się można zastanawiać , czy kk ,które jest dokładnie system
> ucisku, nie tyle na polskim języku zależy , ale na manipulacji , czyli
> używania słów przez które nie widać współczesności i problemów.
Te problemy widać i w tym języku. Może właśnie dlatego je widać, inaczej
nikt już nie zdawałby sobie sprawy, że to może być problem... co nie znaczy,
że jak się język zmieni to problem implicite zniknie... chociaż wielu ma
taką nadzieję...
> .Ale
> wątpię ,to chora ciemnota wszystkiego się boi , oderwana od
> rzeczywistości ,więc język też muszą mieć oderwany od współczesności .
Z ich punktu widzenia może to być zupełnie odwrotnie widziane... co nie
znaczy, że ich akurat jest gorsze. Trzeba sobie samemu postawić pytanie,
czego tak naprawdę się chce... i stawić czoło problemom, kóre z tego będą
wynikać...
> I moim zdaniem ten największy krzywdziciel polski ,bo zawsze ją
> cofał ,sam przygotowuje sobie linę i miejsca w pasach. Coraz bardziej
> niedostosowani , nawet językowo.
I tutaj także się mylisz, ale trudno ;o)
Nie ma to jak wszystkie nieszczęścia zwalić na KK, skoro na Żydów to byłby
antysemityzm a na siebie to kalanie gniazda, czy jakoś tak ;o)
Pzdr
Paweł
|