« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-10-28 14:15:04
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?Rukasu w wiadomości news:bnlsp4$237r$1@foka1.acn.pl pisze:
>> Jak więc można białkowe normy, ich jakość i przyswajalność itp.
>> odnosić do norm właściwych organizmowi człowieka... (?)
A jak mozna na podstawie krotkich badan na szczurach karmionych wg zalecen
DO (niby, bo tak naprawde to nie wiadomo, jakie to byly proporcje, sam
Kwasniewski na przestrzeni lat 30 modyfikowal stosunki B:T:W zalecane dla
ludzi na swojej diecie) wyciagac daleko idace wnioski nt. inteligencji i
dlugowiecznosci ludzi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-10-28 17:09:18
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bnlt7p$ekd$1@inews.gazeta.pl...
> Sowa w wiadomości news:bnlqf1$47q$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:bnll1q$54a$1@news.onet.pl...
> >
> >> Popatrz choćby na zdjęcia zamieszczone w książce W. Lutza "Życie bez
> >> pieczywa"
> >
> >> Na pierwszy zdjęciu ma
> >> wysuszoną pomarszczoną, starzejącą się twarz z wystraszonym
> >> wzrokiem. Na drugim zdjęciu jest już młodym, przystojnym facetem i
> >> kompletnie inaczej wygląda.
>
> Jesli jestes milosniczka tego typu "argumentow", to powinnas zainteresowac
> sie kolorowymi reklamami cudownych srodkow odchudzajacych czy powodujacych
> odrastanie wlosow. Tam pelno tego typu zdjec do porownania mozna znalezc.
Te
> specyfiki musza faktycznie genialnie dzialac :)))))))))))
Drogi Marcinie, nie ciesz się za wcześnie : )
pierwsza fotka nawróconego gościa na zdrową dietę, do złudzenia przypomina
prof. Kołodkę - wegetarianina :)
> Poza tym, droga Krystyno, specjalistko od oceny stanu nerwow przez
internet:
> ta grupa nie sluzy do dyskusji o mojej osobie, nie jestem tematem tej
grupy,
> wiec daruj sobie.
1. Papuga... ;>
2. Ja jedynie wyciągnęłam wniosek w odpowiedzi na Twój prowokacyjny
post-sztandar, którym regularnie co kilka miesięcy chętnie machacie.
3. Wcale Cię nie oceniałam, na Twój temat napisałam tylko: "Bla bla
bla...itd.
...tako rzecze Marcin" A te wszystkie brzydkie rzeczy o wegetarianach to Ty
sam napisałeś... (?)
Powinieneś być nawet zadowolony, że uznałam je za blablanie.. : ))))
Ciekawe, ze te blyskotliwe, zdalne diagnozy sprzedajesz
> tylko swoim przeciwnikom w dyskusji, a zaden optymalny jeszcze sie tego
> zaszczytu nie doczekal, choc wielu nalezalby sie on bardziej, niz mojej
> skromnej osobie. Diagnozowalas juz siebie sama?
A jakże! Cierpię na przewlekłe poczucie humoru i niewyobrażalną (kiedyś) -
wyrozumiałość dla adwersarzy... : )
Nie mogę też powiedzieć, żebym Was nie lubiła!... 8))))))
I mocno podejrzewam, że jest to objaw uboczny mojej optymalnej diety...
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.
Mądrością wydaje się umiejętność gry na logice przyrody.
ks. prof. Wł. Sedlak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-10-28 19:18:55
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
> Krysiu, ja taki bajer potrafię zrobić w ciągu 1- 2 godzin.
> Jest nawet już obiegowe określenie na takie cudowne zmiany wyglądu -
> "sfotoszopować kogoś". :-)
> Albo po prostu jedno zdjęcie robimy "na żywca" a drugie w studio z użyciem
> makijażu, wizażysty i oświetleniowca.
> A potem jeszcze tłumaczymy grafikowi jak które ma wyglądać.
>
> Nie traktuj ŻADNYCH zdjęć jak wyroczni czy dowodu na cokolwiek, bo "my"
> potrafimy zrobić z nimi dosłownie wszystko.
> Nawet udowodnić fotograficznie że człowiek ma 3 ręce, trzeba "nam" tylko
> zapłacić za roboczogodziny. :-P
>
> Sowa
Dr Wolfgang Lutz (czterdziesci lat praktyki), Dr Christian B. Lutz, nastepne
nawiedzone oszolomy (patrz pan/pani nie z Cichocinka!), oczywiscie
manipuluja , kombinuja i naciagaja tylko po to zeby udowodnic ze weglowodany
sa szkodliwe w duzych ilosciach. Ktos tu komus zarzucal niedawno obsesyjna
wiare w teorie spiskowa!
jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2003-10-28 19:22:15
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
> A jak mozna na podstawie krotkich badan na szczurach karmionych wg zalecen
> DO (niby, bo tak naprawde to nie wiadomo, jakie to byly proporcje, sam
> Kwasniewski na przestrzeni lat 30 modyfikowal stosunki B:T:W zalecane dla
> ludzi na swojej diecie) wyciagac daleko idace wnioski nt. inteligencji i
> dlugowiecznosci ludzi?
>
mozesz podac jak wygladaly te zmiany na przestrzeni "dziejow", oczywiscie z
podaniem zrodel.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2003-10-28 20:04:38
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bnlrp1$ojk$1@news.onet.pl...
> Sugerujesz, że dr Lutz musiał uciec się do takich oszustw?
"Sugeruję", że każde zdjęcie zamieszczone i wydrukowane gdziekolwiek w dobie
składu komputerowego, jest zdjęciem choć trochę obrobionym, a materiał
zdjęciowy dobiera się do tekstu BARDZO starannie, albo czyjeś "łby" lecą.
Wyjątek stanowią może niektóre albumy z fotografia artystyczną - artyzm może
sobie pozwolić na pewna taką abnegację.
Reszta to materiały _odpowiednio_ przygotowane_ do druku.
> Zapewniam Cię - za 30 lat spojrzysz na wszystko zupełnie inaczej.
Niemożliwe, wegetarianie tyle nie żyją. :-)
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2003-10-28 20:13:37
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnmf6f$jja$1@inews.gazeta.pl...
> Dr Wolfgang Lutz (czterdziesci lat praktyki), Dr Christian B. Lutz,
nastepne
I Lech Wałęsa - zapomniałeś o perle w koronie. :-)
> manipuluja , kombinuja i naciagaja tylko po to zeby udowodnic ze
weglowodany
> sa szkodliwe w duzych ilosciach. Ktos tu komus zarzucal niedawno obsesyjna
> wiare w teorie spiskowa!
Zgadnij czemu właściwie, ciągle pojawiają się takie określenia w stosunku
właśnie do co poniektórych osób na DO?
Możesz np. przejrzeć ten wątek.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2003-10-28 21:05:05
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?Sowa w wiadomości news:bnmilj$2au$1@inews.gazeta.pl pisze:
>> manipuluja , kombinuja i naciagaja tylko po to zeby udowodnic ze
>> weglowodany sa szkodliwe w duzych ilosciach.
Nie o to chodzi. Chodzi o naukowa rzetelnosc, czy wrecz elementarna ludzka
uczciwosc. Jesli Lutz twierdzi, ze wegetarianizm prowadzi do spadku wagi
ciala do poziomu BMI=14, a zywienie wysokotluszczowe i niskoweglowodanowe
przywraca dziecieca cere i powoduje odrastanie wlosow, to wlasciwym dowodem
na to powinno byc przedstawienie wynikow badan owego BMI czy ilosci wlosow
na jakiejs sensownej probie, a nie zamieszczanie dwoch smiesznych zdjec i
listu od wielbiciela ("arsenal merytorycznych argumentow", dobre sobie).
Najwyrazniej jednak jest to ostatnio podejscie szeroko stosowane, bo przy
minimum nakladu pracy daje maksimum zysku w postaci ilosci sprzedanych
egzemplarzy ksiazki o kolejnym cudzie dietetycznym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2003-10-29 17:56:42
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
"Rukasu" <r...@a...net> wrote in message
news:bnlcrr$2r5r$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "kc" <c...@v...net> napisał w wiadomości
> news:bnl8bv$s5s$1@news.onet.pl...
>
> >> Soi też nie trzeba ekstrudować. Jest to po prostu zabieg poprawiający
jej
> >> "wydajność" i łatwość sożycia.
>
> > Czy bylby to naukowy eksperyment ja surowe zoltka,
> > Ty ziarna soi.
>
> Niestety nie mogę się zgodzić na taki eksperyment, czuję się bowiem
> odpowiedzialny także za osoby nie posiadające zbyt wielu szarych komórek.
> Jedząc, ot tak, surowe żółtka najprawdopodobniej dosyć szybko nabawiłbyś
się
> salmonelli - ja jedząc soję nie. :-(
Mozliwe ze masz 3kilo mozgu,ale najwyrazniej slabo pofaldowany.
Wymachiwanie dyplomem jeszcze nikomu nie pomoglo.
Jezeli cos wiesz i chcesz sie tym z nami podzilic,bardzo
chetnie posluchamy,
Ale gdybanie i wiare to zostaw do uzytku "naukowego".
>
> Nie rozumiem także skąd taka zawiść do mojej osoby. Bo stwierdzam że
zarówno
> optymalni jak i wegetarianie mogą zjeść bez problemu swoją - potrzebną do
> życią - porcję aminokwasów? No, kurcze, że też nie pomyślałem - ależ to z
> mojej strony "stronnicze"! :-(
Pomyslales i wykazales sie znowu brakiem znajomosci rzeczy.
Zanim napiszesz nastepne Swoje przemyslenia,zapoznaj
sie z faktami.To nie boli-naprawde,a przy okazji nauczysz sie(wygladasz na
glodnego wiedzy)czegos pozytecznego.
>
> > Jezeli soi nie trzeba eks...blabla,to po co to sie eks..bla
> > Moze jednak trzeba,zreszta mozna to wykazac prostym eksperymentem.
>
> Może jednak zanim coś napiszesz spróbujesz zapoznać się z jakimiś faktami?
> To nie boli - naprawdę! :-(
>
> A jeśli mięsa nie trzeba gotować/dusić/smażyć/piec/wędzić, to po co się je
> gotuje/dusi/smaży/piecze/wędzi? Hm... No, to jest dopiero zagadka, na
miarę
> KC! :-o
Jezeli nie wiesz dlaczego pytaj,bardzo chetnie Ci odpowiem.
>
> Przecież napisałem wyraźnie że ekstruzję stosuje się także do produktów
> odzwierzęcych, w tym m.in. do JAJEK, prawda? :-/
Nie ma takiej potrzeby,robota na darmo,szkodliwa spolecznie.
>
> --
> Pozdrawiam
> Rukasu
>
> kc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2003-10-29 19:44:18
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?Użytkownik Sowa napisał:
> Nie traktuj ŻADNYCH zdjęć jak wyroczni czy dowodu na cokolwiek, bo "my"
> potrafimy zrobić z nimi dosłownie wszystko.
> Nawet udowodnić fotograficznie że człowiek ma 3 ręce, trzeba "nam" tylko
> zapłacić za roboczogodziny. :-P
Heh - tak mi się przypomniało, jak wyszczuplaliśmy uda takiej jednej
znanej miss, bo się przez rok roztyła :)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2003-11-02 09:46:25
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?Użytkownik "kc" <c...@v...net> napisał w wiadomości
news:bo1a4p$5kr$1@news.onet.pl...
Szczerze życzę, aby - zgodnie z tym co obiecuje zawsze Krysia - dieta
optymalna "dała Ci spokój". :-D
Dla mnie EOT.
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |