Użytkownik "pezet" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9iusf$dv0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> Czy mozna sie jakos wyleczyc z panicznego strachu przed pajakami?
>
> Kupic sobie terrarium i duzego wlochatego ptasznika :)
(...)
> Hodujac pajaka przestaje sie w nim widziec przerazajacego potwora,
> a widzi sie delikatne, wrazliwe i piekne zwierze.

Witam,

Też słyszałem, że terapia przez wymuszanie kontaktu ze źródłem lęku czasem
pomaga. W jakimś programie bodajże w Discovery pokazywali wycieczki
terapeutyczne, które przechadzają się między terrariami z ptasznikami,
szczurami itd. - zależnie kto się czego boi, z czasem niektórzy z tych ludzi
brali zwierzaki do ręki. Więc pewnie jest to jakaś metoda...

Ale tu mogą być pewne problemy, co bardzo mnie interesuje, bo sam się z nimi
zetknąłem. Niedawno z żoną kupiliśmy ptasznika, bo już od dłuższego czasu
zachwycałem się tymi zwierzętami. Jestem jednak alergikiem (zaznaczam - nie
chodzi o jad!), ale ptaszniki mają też lekko parzące włoski, które wyczesują
z odwłoka i nie ma żadnej możliwości, aby sprawdzić, czy one u danej osoby
wywołują reakcję alergiczną czy nie. Przynajmniej ja o takich testach nie
słyszałem. Dlatego choć nie mam lęku przed gryzoniami, wężami, pająkami ani
żadną przyrodą ożywioną :), przyznam się bez bicia, że mojego pająka
odrobinę się boję, dopóki się jednoznacznie nie przekonam, czy reaguję
alergicznie na jego włoski czy nie (opowieści pt. alegicy vs. pająki
słyszałem wiele zarówno na tak, jak i na nie). No ale oczywiście nie jest to
arachnofobia tylko hipochondria :)))

Ale korzystając z okazji - już się parę razy zbierałem, żeby zapytać, czy
może ktoś z grupowiczów wie o jakichś badaniach na ten temat i mógłby dać
link albo inne namiary (no bo niemożliwe, aby alergolodzy ich nie prowadzili
np. w Meksyku, gdzie te pająki chodzą sobie po świecie jak nasze krzyżaki)?
Byłbym za to bardzo wdzięczny. Niestety strony terrarystyczne, nawet te
specjalizujące się w pająkach, nie zawierają dokładnych danych na ten temat.
A bardzo by się tam przydał jakiś artykuł o tym.

Pozdrawiam

--
Marcin Wroński
w...@p...onet.pl