On Sat, 6 Sep 2003 08:36:57 +0200, "oscar" <o...@k...net.pl> wrote:

>> A co jest miarą sensu?
>
>Ehh, typowe.

Potrafiłbyś żyć bez używania słowa "typowe"?

>Zreszta wybor naukowcow zeby nie badac takiej bzdury, jest tez wyborem
>"zdrowego rozsadku".

Dokonali takiego wyboru? Masz jakieś informacje na ten temat?

>a) nie da sie wszystkiego zbadac.

Nie da się.

>b) jak sie cos zbada przy zachowaniu wszystkich rogol, to i tak nie ma 100%
>pewnosci ze to jest prawda.

Nie ma.

>c) bez przesady z wiara w nauke,

Aha.

>Jesli zartujesz to moge napisac tylko ze to niej est moj typ humoru
>Jesli powaznie, to ty jakbys sie zastanawowil choc 5 sekund, to bys doszedl
>do wniosku ze przecietna mieszkanka Krakowa ma tyle do ustalania koloru
>przystanku co ja z ustalaniem stop procentowych w USA.

Taaaak? To ja proponowałbym zastanawiać się dłużej niż przez 5 sekund.

>I jesli masz jakikolwiek kontakt z rzeczywistoscia, to raczej zastanawialbys
>sie nad charakteram 3 osob z komisji przetargowej.
>Zaraz mi napiszesz brnac w bzdure -> ale oni sa reprezentatywni dla reszty
>mieszkancow krakowa.
>Na to ja w twoim stylu dalej brnac w bzdure -> ale przecez nie wiemy skad sa
>czlonkowie komisji, czy napewno mieszkaja w krakowie? a moze przyjezdni? A
>moze przetarg odbyl sie w Wawie? A moze tego dnia mieli wesoly humor? A moze
>byli pod wplywem alkoholu??

A może znowu posiadasz nieprawdziwe informacje? Żadna komisja
przetargowa nie ma wpływu na kolor przystanków. Decydują o tym
statutowe władze miasta, a jeszcze częsciej tradycja. Zastanów się co
by się stało, gdyby w swoim upojeniu alkoholowym albo przypływie
dobrego humoru radni zdecydowali się pomalować przystanki na kolor
różowo-fioletowy. Wskazówka: zauważ co się stało ze słupkami z
warszawskiego Nowego Świata, które opinii publicznej bardzo się nie
spodobały.

>wysterczy tylko na poczatku nie upierac sie i przyznac ze od poczatku jest
>to bzdura, bo tak mi sie wydaje.

Wymsknęło Ci się coś bardzo znamiennego: należy przyznać, że to
bzdura, bo tak CI SIĘ WYDAJE. Rozkaz, szefie. ;-)

>Oh jejku jejku, jaki kolega uszczypliwy.
> Pisalem juzo tym. Przeczytaj.

Czytałem. Narzekasz jak stara baba. :-)

--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche