From: "bary" <f...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@p...arena.pl>
Subject: Re: Ave wra żliwość ;)
Date: Wed, 16 Aug 2000 19:59:00 +0200
Lines: 115
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
NNTP-Posting-Host: pb88.gdansk.ppp.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pb88.gdansk.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: 16 Aug 2000 19:59:35 +0200, pb88.gdansk.ppp.tpnet.pl
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.k.pl!news.vogel
.pl!pb88.gdansk.ppp.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:55655
Ukryj nagłówki
monika ziel napisał(a) w wiadomości:
<3...@p...arena.pl>.
..
bary" <f...@k...net.pl>
>>podprogowego ranienia się...
>???? podprogowe ranienie sie??? czy to z literatury specjalistycznej?
Chodzi o klasyczną reakcję warunkową. Podprogowe to znaczy w chwili
pojawienia się bodźca warunkowego następuje wzrost reakcji emocjonalnej...
Czyli jeśli skojarzysz daną sytuację i pomyślisz w odpowiedni sposób to
poczujesz np. strach...
Tak jak w reklamach np. facet widząc kobietę naprowadza się na
skojarzenie pobudzające podprogowo jego zmysły. Z książek o warunkowaniu...
to chyba dobry jest Konorski, K. Zieliński...
>masz cos przeciwko emocyjkom na bialym ekranie??
Nie skąd te pytanie? ;)
>>Dla mnie jest milion sposobów by czuć się fantastycznie...
>No to prosze choc o kilka..
Hmm... mam mówić co czuję? ;)
Czasem jak w bajce... czasem jak we śnie... Nie tego nie da się opisać ;)
Uczucia rozmarzające... delikatne... pachnące latem ;)
Ale to nie sprawia sytuacja lecz miejsce i zdarzenia okoliczne i natura
;)
Lasy... szum morza... ;)
>Trudno zebym pisala w czyims imieniu- tak wiec oczywiscie -wyrazam MOJE
>POGLADY ... JA i tylko JA..
>a do czego to ja zmuszam innych??
Nie ja mówie "ty" tak dla przykładu... Np. dlaczego ja mam kogoś
zmuszać... itp.
>>dlatego czemu miałbym co piąte słowo wrzucać chój?
>sorry , ale to sie pisze przez "u" - tak sadze
Ja takie słowa rzadko wymawiam... już nie mówiąc o pisaniu ;)
A po za tym to nie ładnie się czepiać czyjejś pisowni! ;)
A dlaczego wstawiłaś tylko literkę... zamiast napisać cały wyraz? ;)
Naprawdę aż tak to na Ciebie działa?
Wiesz, że to ma związek z pruderyjnością... ;)
Kobieto nie przejmuj się takimi, rzeczami! Więcej łamania granic.. to
nie jest
nie estetyczne, wulgarne... To jest zmysłowe... ogniste... I nie mówie tu o
wyrazach ale o braku skrępowania w życiu seksualnym! ;)
A raczej podejściu do takich rzeczy tak by nie narzucać barier i
pruderii.
Gorszymy się z powodu wyrazów bo zostaliśmy uwarunkowani, że seks jest
bee...
A to nie tak... Chodzi o to by nie łączyć seksu z człowiekiem... Człowiek to
nie
przedmiot! Nie może stać się zabawką.. A takie traktowanie człowieka wiąże
się
z zachłannością... Słowa nic nie znaczą to tylko etykietki odwołujące się
do
doświadczeń...
Gdy mówię "Ty Kurwo"... co czujesz? Wielkie zażenowanie? Poniżenie
prawda?
Mieszane uczucia, ale też stosunek do seksu... i to uwarunkowane narzucenie
które odbierasz jako szacunek do samej siebie... Wstyd przed seksem... przed
nagością... przed...
Mieszane uczucia zamieniają się w coś co nazywasz obrazą... A za tym
stoi stek
doświadczeń!
Ok... teraz uspokajamy się to tylko słowa... to tylko próba... nie
obrażaj się ;)
>sadziesz ,ze ulegam?? po prostu twoj styl wypowiedzi bardzo mi
>przypomina Anie... a poza tym z natury bywam nieufna.. trzeba ze mna
>beczke soli..
Hm.. a gdzie mieszkasz? ;)
No dobra mam na imę Ania i mam piętnaście lat... Jeśli to Cię zadowala
możesz tak sobie myśleć... ;)
Po za tym, żaden facet chyba by w ten sposób nie pisał...
Inaczej byłbym cholernie zszokowany ;)
Więc albo nie znasz się na panach... albo na paniach ;)
Pisałem, że myślę, że Ania jest wrażliwa bo mnie troszkę
przypomina...
j...
---
"Kto napomnienie lubi, kocha mądrość,
Kto nagan nie znosi, jest głupi
...
Głupi uważa swą drogę za słuszną,
ale rozważny posłucha rady.
Głupi swój gniew objawia od razu,
roztropny ukryje obelgę."
<Prz 12, >
|