Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Awaryjne lądowanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Awaryjne lądowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-12-07 16:13:43

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "mkarwan" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hobbit" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bqr4d3$5ua$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Czym się różni wypadek od nieszczęścia?
| A tym:
| Miller, Jakubowska i reszta bandy miała WYPADEK!
| na NIESZCZĘŚCIE przeżyli!
|

To, ze tego rodzaju, delikatnie mówiąc niezbyt mądre wypowiedzi,
pojawiają sie w innych grupach dyskusyjnych można, choć z trudem,
zrozumieć.
To, ze pojawia sie taka wypowiedź w grupie ludzi tak ciężko
doświadczonych przez los nie tylko dziwi, ale przeraża.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-12-07 17:28:55

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mkarwan" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqvj8b$riq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Hobbit" <b...@g...pl> napisał w
wiadomości
> news:bqr4d3$5ua$1@atlantis.news.tpi.pl...
> |
> | Czym się różni wypadek od nieszczęścia?
> | A tym:
> | Miller, Jakubowska i reszta bandy miała WYPADEK!
> | na NIESZCZĘŚCIE przeżyli!
> |
>
> To, ze tego rodzaju, delikatnie mówiąc niezbyt mądre wypowiedzi,
> pojawiają sie w innych grupach dyskusyjnych można, choć z trudem,
> zrozumieć.
> To, ze pojawia sie taka wypowiedź w grupie ludzi tak ciężko
> doświadczonych przez los nie tylko dziwi, ale przeraża.
---------------------------------
Dziwię się, że po przejściach pl.soc.polityka Wasza Wielebość jeszcze
czemukolwiek się dziwi. Jedno jest pewne: Ci tutaj, są diabelnie
odporni na dydaktyczno-moralizatorski smród... Może z nimi jest coś
trochę nie tak?
--
Zbig A G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-12-07 17:48:37

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:bqvo3t$90s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "mkarwan" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bqvj8b$riq$1@news.onet.pl...
> >
...
> >
> > To, ze tego rodzaju, delikatnie mówiąc niezbyt mądre wypowiedzi,
> > pojawiają sie w innych grupach dyskusyjnych można, choć z trudem,
> > zrozumieć.
> > To, ze pojawia sie taka wypowiedź w grupie ludzi tak ciężko
> > doświadczonych przez los nie tylko dziwi, ale przeraża.
> ---------------------------------
> Dziwię się, że po przejściach pl.soc.polityka Wasza Wielebość jeszcze
> czemukolwiek się dziwi. Jedno jest pewne: Ci tutaj, są diabelnie
> odporni na dydaktyczno-moralizatorski smród... Może z nimi jest coś
> trochę nie tak?

Nie, po prostu tak niektórym życie dokopało, że nie słuchają już różnych
moralizatorskich farmazonów i nie myślą według jedynego słusznego myślenia.
Każdy myśli według swojego mniemania i pisze to co myśli, nawet jeżeli jest
to podkraszone dużą dozą ironii, której niektórzy nie umieją zrozumieć.


Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-12-07 17:52:56

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "budrys" <b...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"mkarwan" <m...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bqvj8b$riq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Hobbit" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bqr4d3$5ua$1@atlantis.news.tpi.pl...
> |
> | Czym się różni wypadek od nieszczęścia?
> | A tym:
> | Miller, Jakubowska i reszta bandy miała WYPADEK!
> | na NIESZCZĘŚCIE przeżyli!
> |
>
> To, ze tego rodzaju, delikatnie mówiąc niezbyt mądre wypowiedzi,
> pojawiają sie w innych grupach dyskusyjnych można, choć z trudem,
> zrozumieć.
> To, ze pojawia sie taka wypowiedź w grupie ludzi tak ciężko
> doświadczonych przez los nie tylko dziwi, ale przeraża.
>
>

mkarwan nie rozumie co cie tak dziwi. Przeciez Ci wlasnie ludzie
zostali przeznaczeni przez m.in. P. Milera i jego swite rzadowa
do exterminacji, poprzez ostatnie reformy NF i rentowo-emerytalne.
Czemu tu sie dziwic?

budrys
_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-12-07 18:40:57

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "marder" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "mkarwan" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqvj8b$riq$1@news.onet.pl...

> To, ze tego rodzaju, delikatnie mówiąc niezbyt mądre wypowiedzi,
> pojawiają sie w innych grupach dyskusyjnych można, choć z trudem,
> zrozumieć.
> To, ze pojawia sie taka wypowiedź w grupie ludzi tak ciężko
> doświadczonych przez los nie tylko dziwi, ale przeraża.

Cóż tak przeraża Wać Pana? Ironia, z którą ośmieliła się wyrazić Hobbit
wobec "ukochanego" premiera Millera?
Wszyscy chyba znamy "propozycje" tej ekipy, dotyczące ON. Nie wypowiem się
też na temat refundacji leków, ani też dostępu do opieki medycznej, gdyż
słowa cisnące się na me usta/klawiaturę są cokolwiek wulgarne...
W tej sytuacji, jedynym co może dziwić jest tylko fakt, że Hobbit wyraziła
swe zdanie w tak delikatny i stonowany sposób.

--
Dum vivimus, vivamus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-12-07 21:15:18

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "mkarwan" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:bqvo3t$90s$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Dziwię się, że po przejściach pl.soc.polityka Wasza Wielebość jeszcze
| czemukolwiek się dziwi. Jedno jest pewne: Ci tutaj, są diabelnie
| odporni na dydaktyczno-moralizatorski smród... Może z nimi jest coś
| trochę nie tak?
| --

Może z nimi jest wszystko w porządku.
Może problem polega tylko na tym, ze Pan nie lubi konkurencji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-12-07 21:29:39

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "mkarwan" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "marder" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bqvsd9$1pa$1@topaz.icpnet.pl...
|
| Cóż tak przeraża Wać Pana? Ironia, z którą ośmieliła się wyrazić
Hobbit
| wobec "ukochanego" premiera Millera?
| Wszyscy chyba znamy "propozycje" tej ekipy, dotyczące ON. Nie wypowiem
się
| też na temat refundacji leków, ani też dostępu do opieki medycznej,
gdyż
| słowa cisnące się na me usta/klawiaturę są cokolwiek wulgarne...
| W tej sytuacji, jedynym co może dziwić jest tylko fakt, że Hobbit
wyraziła
| swe zdanie w tak delikatny i stonowany sposób.
|

Jest pewna różnica między ironia, a tym co napisała Hobbit.
Myślę podobnie jak Pan na temat propozycji tego rządu dla ON, ale nigdy
nie napisałbym czegoś podobnego.
Są pewne granice.
Wydaje mi się, ze teraz jest doskonała okazja do tego aby przedstawić
sprawy niepełnosprawnych.
Premier, który o włos nim sie nie stał, być może teraz lepiej je będzie
rozumiał.
Myślę, ze można napisać do niego o problemach ON.
Ale przy tym wszystkim trzeba mu życzyć zdrowia, a nie pisać tego co
napisała Hobbit.
Warto to przemyśleć, to może być szansa dla ON!
Ktoś kto przeżyje to co przeżył Premier, nie zapomni tego pewnie do
końca życia.
On, wbrew pozorom, może być teraz sprzymierzeńcem ON i trzeba to mądrze
wykorzystać.
Teraz zawsze można przypomnieć, że każdy może być ON w najmniej
spodziewanym momencie.
ON powinni to mądrze rozegrać, bo teraz jest szansa.
Szansa na lepsze zrozumienie problemów ON.
Miast sie boczyć warto pisać listy. Do Premiera, do ministrów, do
Prezydenta.
Do prasy itd.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-12-08 00:04:31

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: "marder" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "mkarwan" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br05ol$27m$1@news.onet.pl...

> Jest pewna różnica między ironia, a tym co napisała Hobbit.
> Myślę podobnie jak Pan na temat propozycji tego rządu dla ON, ale nigdy
> nie napisałbym czegoś podobnego.
> Są pewne granice.

O tak, zgadzam się... Zwłaszcza ludzka cierpliwość ma swe jasno określone
granice. Moja cierpliwość do premiera i jego ugrupowania już się
wyczerpuje...

> Wydaje mi się, ze teraz jest doskonała okazja do tego aby przedstawić
> sprawy niepełnosprawnych.
> Premier, który o włos nim sie nie stał, być może teraz lepiej je będzie
> rozumiał.
Myślę że zrozumiałby je lepiej, gdyby np. przyszło mu leżeć z dostawce na
korytarzu, gdyby przyszło mu czekać kilka miesięcy na rezonans, lub gdyby
pokosztował normalnych szpitalnych obiadków

> Myślę, ze można napisać do niego o problemach ON.
> Ale przy tym wszystkim trzeba mu życzyć zdrowia, a nie pisać tego co
> napisała Hobbit.

Jak rozumiem nikt do tej pory do niego nie pisał?

> Warto to przemyśleć, to może być szansa dla ON!
> Ktoś kto przeżyje to co przeżył Premier, nie zapomni tego pewnie do
> końca życia.

Pewnie że nie... Aby zapobiec powtórce z tej sytuacji zapewne zostanie
zakupiony nowy (czytaj drogi) śmigłowiec.

> On, wbrew pozorom, może być teraz sprzymierzeńcem ON i trzeba to mądrze
> wykorzystać.

Hmmmm.... Wprawdzie to tylko ma spekulacja, i przemawia tu przeze mnie
czystej wody cynizm, ale skłaniam się raczej ku poglądowi, iż premier
dojdzie do wniosku, że skoro ma taką dobrą opiekę medyczną, to każdy
obywatel ma taką, można więc śmiało obciąć nakłady na służbę zdrowia.

> Teraz zawsze można przypomnieć, że każdy może być ON w najmniej
> spodziewanym momencie.
> ON powinni to mądrze rozegrać, bo teraz jest szansa.
> Szansa na lepsze zrozumienie problemów ON.

<ironia/on> Czy mam przez to rozumieć, że wszystkie propozycje Hausnera
dotyczące "dokręcenia śruby" ON pójdą do kosza? <ironia/off>

> Miast sie boczyć warto pisać listy. Do Premiera, do ministrów, do
> Prezydenta.
> Do prasy itd.

Ten etap mam już dawno za sobą. Wolę kupić parę kilo grochu i ciskać nim o
ścianę - na dłuższą metę jest to mniej frustrujące.

BTW Ciekawe komu zabiorą aby uzyskać środki na zakup nowego śmigłowca?

--
Dum vivimus, vivamus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-12-08 05:35:00

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Zbig napisal:
-------------------------------
>Złośliwiec. Przecież Pan Pol ma postawę wybujałego drzewa i
>rozmownością też przypomina to ostatnie, ale przynajmniej cały czas
>się uśmiecha (człowiek , który się uśmiecha musi być jakoś tam
>szczęśliwy, czyż nie?).

Miller tez sie usmiechal do kamer, ale w szpitalu to mu juz jakos nie
wychodzilo.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-12-08 06:28:18

Temat: Re: Awaryjne lądowanie
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

mkarwan napisal:

>Jest pewna różnica między ironia, a tym co napisała Hobbit.

- nie raz to co sie pisze na grupie nie przeklada sie na to co sie mysli.
kazdy normalny czlowiek nie zyczy nikomu smierci. jak kiedys pisalem
internet jest bezuczuciowy - tzn emocji tutaj sie nie przekaze. i tak juz
wiele razy piszac cos ironicznie bylo to traktowane jak powazna wypowiedz.
tak tez wydaje sie byc w tym przypadku.

>Myślę podobnie jak Pan na temat propozycji tego rządu dla ON, ale
>nigdy nie napisałbym czegoś podobnego.

- to zalezy od charakteru czlowieka, ja sie nie wstydze swoich ironicznych
tekstow o millerze.

>Są pewne granice.

- miller i jego rzad przekroczyli wszystkie.

>Wydaje mi się, ze teraz jest doskonała okazja do tego aby
>przedstawić sprawy niepełnosprawnych.

- kiedys ludzie tak mowili o tow. stalinie. on nic nie wie ze ludzi morduja,
to tylko wina NKWD. miller tez pewnie nic nie wie, jak w przypadku rywina.

>Premier, który o włos nim sie nie stał, być może teraz lepiej je
>będzie rozumiał.

- przyznam sie szczerze ze tez na to licze, ale chyba jestem naiwny.
czlowiek jest na tyle inteligentny ze jak raz sie nabral (jak ja w wyborach)
to juz pozniej jest sceptyczny.

>Myślę, ze można napisać do niego o problemach ON.

- mozemy napisac nawet do swietego mikolaja, ale prezentow
pod choinka to raczej nie przybedzie :-)

>Ale przy tym wszystkim trzeba mu życzyć zdrowia, a nie pisać
>tego co napisała Hobbit.

- zyczymy mu zdrowia, a wypadek i jego konsekwencje potraktujmy jako klaps w
tylek. dzieciom to pomaga to i premierowi miejmy nadzieje pomoze.

>Ktoś kto przeżyje to co przeżył Premier, nie zapomni tego pewnie
>do końca życia.

- prawda ale czy wyciagnie odpowiedznie wnioski :-)

>ON powinni to mądrze rozegrać, bo teraz jest szansa.

- ta... jest szansa... my bedziemy pisac, pisac, pisac, a oni beda czytac,
czytac, czytac - bo nie maja nic do roboty po za czytaniem i dlubaniem w
nosie.

1) napiszemy do kwasniewskiej - bo dostala medal integracji - wiec to
wykorzystamy.
2) napiszemy do banachowej - bo dostala medal integracji - wiec to
wykorzystamy.
3) ...

- a oni wiesz co zrobia ? sprawdza ile ludzi wyslalo do nich listy, wyciagna
srednia (np.znaczek kostuje 3,5 zl * 3 miliony ON), a wiec skoro stac nas na
znaczki - to rzad zabierze kazdemu po 3,5 zl i ma 14 milionow na nowy
helikopter dla millera i nowy samolot dla hausnera :-)

pozdrawiam serdecznie
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wozek elektryczny - okazja
Studenci niepełnosprawni - szukam recenzenta
SaSo - mamy kolejna oferte pracy
historyjka obrazkowa Pilnie
a do Sądu droga daleka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »