Azalie japońskie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2001-03-12 08:02:19

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:98cj6j$fom$2@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> .........
> > Azalie japońskie w łagodnym klimacie utrzymują część lib większość
liści.
> > Również pod przykryciem w pewnym ogródku na Śląsku:).
>
> Azalie japońskie nie podlegają okrywaniu. :-). Zaznaczę, ze znam je nie
> tylko ze słyszenia. Utrzymywanie liści za wszelka cenę nie jest dla
rośliny
> wskazane z uwagi na zdrowotność.

Czy to znaczy, że azalie japońskie wytrzymują klimat Mazur i że radzisz mi
ich nie okrywać na przyszłą zimę? Nieokrywane tracą tylko część liści,
reszta brązowieje i wygląda to okropnie, gdy roślina zaczyna kwitnąć.

Pełna wątpliwości, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-03-12 08:10:52

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basiu,
czy już masz skrzynkę pocztową czynną?
W piątek odbijało listy.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-03-12 12:06:13

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> .........
> > Azalie japońskie w łagodnym klimacie utrzymują część lib większość liści.
> > Również pod przykryciem w pewnym ogródku na Śląsku:).
>
> Azalie japońskie nie podlegają okrywaniu. :-). Zaznaczę, ze znam je nie
> tylko ze słyszenia. Utrzymywanie liści za wszelka cenę nie jest dla rośliny
> wskazane z uwagi na zdrowotność.
>
> I nie jest to roślina
> > wyjątkowa - patrz strona Zymona.
>
> Jak napisałem wcześniej, Seneta pisze (Bugała jest jeszcze radykalniejszy),
> ze "z reguły". Jeżeli jest to regułą to odstępstwa są wyjątkami. Dlatego
> piszę, że rośliny wyjątkowe, jeżeli zachowują się wbrew regułom.
> Gdy chodzi o Zymona to będę powoływał się na niego jak zostanie klasykiem.
> Jak na razie to może zamieszał odmiany i gatunki.
> Jeżeli Winogroniasty krytykuje Działkowca, to ja też poważę się na jakąś
> świętość :-)
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
> Azalia japońska (Rhododendron japonicum) jako czysty gatunek jest w zasadzie
w Polsce niespotykana. Istnieje za to mnóstwo jej mieszańców o bardzo różnym
wyglądzie. Są to z jednej strony wysokie azalie o sezonowych liściach i dużych
kwiatach (np grupa Mollis), z drugiej strony niskie, rozłożyste krzewy o
zimozielonych (całkowicie lub częściowo) liściach i drobnych kwiatach ( grupa
Amoena) Właśnie azalie z grupy Amoena są potocznie nazywane azalia japońską
chociaż o ile mi wiadomo z gatunkiem Rhododendron japonicum nie maja nic
wspólnego. Większość odmian Amoena pochodzi z d. Czechosłowacji i jest wynikiem
krzyżowania azalii tępolistnej i azalii koreańskiej (później także azalii
ostrolistnej i rododendrona Cunningham's White) Nadawano im nazwy pochodzące od
czeskich rzek ( Blanice, Otava, Doubrava, Orlice)
W kwestii zimowego okrywania: okrywac i to dobrze. Pozdrawiam - Barbara Guzek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-03-12 12:43:06

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

g...@p...onet.pl napisała:
>
Większość odmian Amoena pochodzi z d. Czechosłowacji i jest wynikiem
> krzyżowania azalii tępolistnej i azalii koreańskiej (później także azalii
> ostrolistnej i rododendrona Cunningham's White) Nadawano im nazwy pochodzące od
> czeskich rzek ( Blanice, Otava, Doubrava, Orlice)
> W kwestii zimowego okrywania: okrywac i to dobrze. Pozdrawiam - Barbara Guzek
>
Dziękuję za informacje. Druga Basia też dała mi namiary na te krzyżówki.
A mnie zależy właśnie na niskich azaliach.
A wiesz może jakie kolory kwiatów mają te czeskie? Znalazłem tylko
fioletową 'Orlice' u Rafała.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-03-12 17:10:16

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> Czy to znaczy, że azalie japońskie wytrzymują klimat Mazur i że radzisz mi
> ich nie okrywać na przyszłą zimę? Nieokrywane tracą tylko część liści,
> reszta brązowieje i wygląda to okropnie, gdy roślina zaczyna kwitnąć.

Ja mam wątpliwości czy my oboje mówimy o azalii japońskiej. "Moje" są
odporne na mróz, przed zimą zrzucają wszystkie liście. Jak przypomnisz
bliżej wiosny to prześlę Ci zdjęcie kwitnącej rośliny. Ty możesz przesłać mi
skan liści w obecnej postaci.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-03-13 08:16:26

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
..................
>Właśnie azalie z grupy Amoena są potocznie nazywane azalia
japońską

Także przez Zymona? Tak sądziłem, że coś pokręcił.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-03-14 09:10:07

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> g...@p...onet.pl napisała:
> >
> Większość odmian Amoena pochodzi z d. Czechosłowacji i jest wynikiem
> > krzyżowania azalii tępolistnej i azalii koreańskiej (później także azalii
> > ostrolistnej i rododendrona Cunningham's White) Nadawano im nazwy
pochodzące od
> > czeskich rzek ( Blanice, Otava, Doubrava, Orlice)
> > W kwestii zimowego okrywania: okrywac i to dobrze. Pozdrawiam - Barbara
Guzek
> >
> Dziękuję za informacje. Druga Basia też dała mi namiary na te krzyżówki.
> A mnie zależy właśnie na niskich azaliach.
> A wiesz może jakie kolory kwiatów mają te czeskie? Znalazłem tylko
> fioletową 'Orlice' u Rafała.
> Krzysztof
Blanice - jasnoróżowa
Doubrava - karminoworóżowe
Otava - rózowe
Sazava - lila-fiolet
Beatrice - rózowe, b.duży kwiat
Motyl - biało-różowe, b.duży kwiat
Saba - ciemnoróżwe, b.duży kwiat
Trzy ostatnie pochodzą z krzyżówek z rod.Smirnova i uchodzą za wyjątkowo
odporne na mróz. Pozdrawiam B.G.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-03-14 10:43:56

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
.............
> A mnie zależy właśnie na niskich azaliach.

Twój sposób określania tych roslin azaliami wprowadza pewien zamęt w moim
rozumowaniu.
To o czym piszesz, niegdyś zaliczano przez botaników do rodzaju Azalea i
stąd nazewnictwo stosowane jeszcze przez niektórych. Obecnie nie stosuje się
tej nazwy (włączono to do rodzaju Rhododendron) ale przyzwyczajenia
pozostały.
Stosowanie takich nazw będzie prowadziło do nieporozumień.
Jakimś rozwiązaniem może być nazywanie tych roślin azaliami japońskimi o
liściach zimozielonych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-03-14 17:42:21

Temat: RE: Azalie japońskie
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Jak sa fachowcy azalii czeskich zimozielonych,to ja mam pytanie.
Nabylem swego czasu karłowa azalie zimozielona o żóltym kolorze kwiatów, co
6 lat temu bylo unikatem.
Do dzisiaj nie znam jej prawidłowej nazwy ,moze ktos mi podpowie ,rosnie
bardzo wolno ,po 6 latach osiagnela wysokosc 25 cm. ( nie okrywam)
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.

http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940

-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of
g...@p...onet.pl
Sent: Wednesday, March 14, 2001 10:10 AM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Azalie japońskie

>
>
> g...@p...onet.pl napisała:
> >
> Większość odmian Amoena pochodzi z d. Czechosłowacji i jest wynikiem
> > krzyżowania azalii tępolistnej i azalii koreańskiej (później także
azalii
> > ostrolistnej i rododendrona Cunningham's White) Nadawano im nazwy
pochodzące od
> > czeskich rzek ( Blanice, Otava, Doubrava, Orlice)
> > W kwestii zimowego okrywania: okrywac i to dobrze. Pozdrawiam - Barbara
Guzek
> >
> Dziękuję za informacje. Druga Basia też dała mi namiary na te krzyżówki.
> A mnie zależy właśnie na niskich azaliach.
> A wiesz może jakie kolory kwiatów mają te czeskie? Znalazłem tylko
> fioletową 'Orlice' u Rafała.
> Krzysztof
Blanice - jasnoróżowa
Doubrava - karminoworóżowe
Otava - rózowe
Sazava - lila-fiolet
Beatrice - rózowe, b.duży kwiat
Motyl - biało-różowe, b.duży kwiat
Saba - ciemnoróżwe, b.duży kwiat
Trzy ostatnie pochodzą z krzyżówek z rod.Smirnova i uchodzą za wyjątkowo
odporne na mróz. Pozdrawiam B.G.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-03-15 07:42:40

Temat: Re: Azalie japońskie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" wrote:
>

> > A mnie zależy właśnie na niskich azaliach.
>
> Twój sposób określania tych roslin azaliami wprowadza pewien zamęt w moim
> rozumowaniu.
Aby zamęt nie był większy - wyjaśniam:
Poszukuję azalii które dorastają nie więcej jak do metra.
I aby były dość wytrzymałe w moich warunkach.
Przez "azalie" rozumiem krzewy niekoniecznie zimozielone,
dobrze rosnące w słońcu.
Moja uwaga skierowała się na azalie japońskie charakteryzujące się
m. in. niskim wzrostem.
Basia Kulesz napisała o ich wrażliwości na mróz i słońce oraz podała
namiary na czeskie krzyżówki, podobno bardziej odporne.
Temat rozwinęła Basia Guzek, a Bugusław dorzucił jeszcze azalię
żółtą.
I to jest to, co mnie interesuje, natomiast dyskusja o zimo- czy
półzimozieloności to w moim przypadku obocza zasadniczego tematu.
Dalej do końca nie wiem co kupić.
Krzysztof